"Piw specjalnych" w Brovarni już nie będzie
Rozmawiałem dziś z Michałem Saksem i taką nieciekawą informację mi przekazał.
Uzasadnieniem jest wyższy koszt produkcji i dezorganizacja pracy - moim zdaniem wielka szkoda.
Została jeszcze końcówka ostatniego piwa specjalnego - Milk Stouta.
Ogłoszenie
Collapse
Zasady działu Knajpy/puby polskie
Zasady opisywania lokali:
1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat
2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu
Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale
Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
1) Bardzo proszę o opisywanie każdego lokalu w osobnym temacie,
czyli jeden lokal, jeden temat
2) nazwa tematu powinna mieć strukturę:
miasto, adres, nazwa lokalu
Jeżeli zaś miasto zostało wydzielone jako osobny dział:
adres, nazwa lokalu
Z góry dziękuję za stosowanie się do tych prostych zasad. Mam nadzieję, że ułatwi nam to poruszanie się po tym dziale
Ważne: Piwa proszę komentować i oceniać w dziale Piwo konkretnie, a w tym dziale proszę się powstrzymać od oceny piwnego asortymentu, bo jednym dane piwa smakują, a innym nie.
See more
See less
Gdańsk, Szafarnia 9, Brovarnia
Collapse
X
-
Byłem wczoraj około 13:30 i milk stout był dostępny, a nie było ciemnego.
Leave a comment:
-
-
Wczoraj odwiedziłem Brovarnię (dokładnie to lobby hotelowe).
Poprosiłem o Milk Stout (zawsze przynoszą mi z Brovarni) ale przyszedł Michał i stwierdził, że akurat myją instalację.
Poprosiłem więc o ciemne i ku mojemu zdziwieniu poprawiło się - wydaje się mieć więcej "ciała" i mniej posmaków palonych co mi pasuje Polecam.
Leave a comment:
-
-
Milk Stout
Od wczoraj dostępny "Milk Stout".
Moim zdaniem smaczny (minus to szybko redukująca się piana).
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziA ja, jak już raz na rok się tam wybiorę, to siadam przy barze i piwo zaraz ląduje przede mną.
Leave a comment:
-
-
Nie był to kwasiżur nienadający się do picia, jednak skarpety i odrobina kiszonki była wyczuwalna mimo że blachy nie posiadam
Leave a comment:
-
-
No dobra, światek piwny jest przewrażliwiony na swoim punkcie, więc zawczasu skoryguję
W rurach MOGŁO być piwo z poprzedniego dnia, to moje przypuszczenia (do których mam prawo), nie mam żadnej wiedzy na ten temat
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedzi3 minuty po otwarciu w rurach musiało być z poprzedniego dnia.
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ART Wyświetlenie odpowiedziByliśmy o 13:03 w sobotę (...)
A piwo jasne może dostaliśmy specjalnie refermentowane w przewodach od dnia poprzedniego.
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziA ja, jak już raz na rok się tam wybiorę, to siadam przy barze i piwo zaraz ląduje przede mną.
ART kiedy ty tam byłeś? W sobotę przed 16-tą w jasnym nie odczułem żadnych skarpet i tego typu. Piwo było dość nudne, pod koniec męczące, ale wad nie miało.
A piwo jasne może dostaliśmy specjalnie refermentowane w przewodach od dnia poprzedniego.Last edited by ART; 26-11-2013, 08:43.
Leave a comment:
-
-
Jak idę sam to siadam przy barze, ale z rodziną albo grupą 8 osób jest to raczej ciężkie
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pendragon Wyświetlenie odpowiedziA ja, jak już raz na rok się tam wybiorę, to siadam przy barze i piwo zaraz ląduje przede mną.
ART kiedy ty tam byłeś? W sobotę przed 16-tą w jasnym nie odczułem żadnych skarpet i tego typu. Piwo było dość nudne, pod koniec męczące, ale wad nie miało.
Co do piwa, znów muszę się zgodzić z opinią
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika filipgun Wyświetlenie odpowiedzizależy od kelnera/kelnerki ja co pójdę to loteria: albo długo albo szybko
Choć ostatnimi czasy rzadko tam przychodzę (premiery nowych piw) to nigdy nie czekałem zbyt długo.
Leave a comment:
-
-
A ja, jak już raz na rok się tam wybiorę, to siadam przy barze i piwo zaraz ląduje przede mną.
ART kiedy ty tam byłeś? W sobotę przed 16-tą w jasnym nie odczułem żadnych skarpet i tego typu. Piwo było dość nudne, pod koniec męczące, ale wad nie miało.
Leave a comment:
-
-
zależy od kelnera/kelnerki ja co pójdę to loteria: albo długo albo szybko
Leave a comment:
-
Leave a comment: