Polecam wpaść tu na beczkowego Murphy's stouta który smakuje wyśmienicie a różnie z tymi stoutami w polskich lokalach bywa. Cena to 10 pln. Piwem raczymy się przesiadując w wygodnych kanapach, wystrój urządzony jest w stylu wyspiarskim.
Pod marką własną Highlander Beer ukrywa się Warka (zgodnie z zeznaniem kelnerki)...
Pod marką własną Highlander Beer ukrywa się Warka (zgodnie z zeznaniem kelnerki)...

A co do kawy, to ja jej nie pijam
i że dobrze trafiłem bo 16-17.04 wybiera się do Olsztyna na warzenie. Nie powiem, że nie byłem trochę zaskoczony ale oczywiście pozytywnie bo po Krzyśku kiepskiego piwa spodziewać się nie należy. Podobno właściciele mieli kłopoty ze znalezieniem ogarniętego piwowara, więc poprosili by do czasu aż się to stanie, Krzysiek zajmował się warzeniem z doskoku. No i ładnych parę miesięcy minęło gdy to robił, dopiero teraz szkoli młodego piwowara Mateusza, który już liznął rzemiosła w Nepomucenie i Kociewskim w Starogardzie.
.
.
, a stosowana przez niego podwójna dekokcja jako metoda warzenia jest już raczej w zaniku. Miejmy nadzieję, że szkolony przez Krzyśka młody piwowar gdy zostanie już sam utrzyma poziom. A może pojawią się nowe style piw? Trzeba będzie zaglądać, a że piwnie Olsztyn stoi bardzo dobrze, zawsze miło się tu przyjeżdża
Niestety na witrynie pubu ciężko dopatrzyć się, że jest tu browar.
Comment