Warszawa, Wrocławska 2B, Chmielarnia TAKE & GO

[warzechow]

Witam,
taki wstępny anonsik w temacie naszego nowego projekciku na warszawskim Bemowie.
Mały sklepik z adekwatnym piwem na rogu ul. Wrocławskiej i Powstańców Śląskich.
W budynku mieści się duży Kebab King, średnia Dominos Pizza, a my będziemy zupełnie malutcy. Oprócz piwnych lodówek będą krany ( cztery ?) do PETów, oraz gotowe do odgrzania domowego posiłki Mistrza Rama - stąd jakże trafiona nazwa .
Adaptacja sklepiku zaplanowana na najbliższy miesiąc, zobaczymy jak to czasowo wyjdzie, ale w październiku chcemy wystartować.
Sławek

[VanPurRz]

Fajna wiadomość chociaż w pierwszej chwili już mi się buzia ucieszyła, że będzie Chmielarnia 3

[Rosiu]

Będzie alternatywa dla Morcinka - nieco bliżej Jelonek. Nic tylko się cieszyć. A tak BTW - w Hali Człuchowskiej widziałem wczoraj Pintę. Co prawda tylko Pierwszą Pomoc i Roggenbiera, ale zawsze coś.

[fuliano]

ooo w końcu cosik koło mnie. Choć też byłbym za pogonieniem kebabowców i zrobieniem tam knajpy
A karty stałego klienta przewidziane?

[warzechow]

Przygotowania postępują powoli, acz w dobrym kierunku.
Startować będziemy tylko z piwem, gdyż jedzenie w planowanej formie wymaga dłuższych mocno upierdliwych procedur.
Do Fuliano - męczę Mikołaja od dłuższego czasu o pewną formułę akcentowania stałych klientów i zapewniam, że dopnę swego. Mikołaj nie jest w ogóle fanem wszelakich programów lojalnościowych, ale ja je lubię, więc bedą .
Oczywiście będzie to wspólna akcja obu Chmielarni, sklepu Take@Go i wszystko na to wskazuje, że jeszcze jednego projektu, ale na razie, aby nie zapeszać, szczegółów nie podam.

[MrSatan]

Cześć!

Pewnie kojarzycie mnie ostatnio ze Stacji Grochów czy też Jednej Trzeciej. A szczególnie ze sklepu Cech Piwny Postanowiłem wrócić do korzeni i poprowadzę dla Was (oczywiście pod światłym kierownictwem) Chmielarnię Take&Go. Oraz będę informował tu co się dzieje i w przyszłości - co się leje.

A teraz - informacje z frontu.

Półki już są, lada stoi, nowa lodówka też.
Jutro powinny być zainstalowane krany "na wynos", a w czwartek zbiera się rada dzielnicy w sprawie wydania pozwolenia na sprzedaż alkoholu. Jak złożą podpisy, będziemy się zatowarowywać na start. Miejsca jest sporo a krany są cztery, stąd pytanie o potrzeby i sugestie braci z Bemowa i okolic. W skrócie - co chcecie? Oczywiście w granicach rozsądku

[Rosiu]

Ja tam lubię nowości, nie mam zwyczaju pijać dwóch takich samych piw, bowiem polski kraft jest zbyt piękny i bogaty
Na kranach za to widziałbym piwa, których w butelkach nie doświadczymy: Bazyliszki choćby (lokalny patriotyzm!). Cydrom za to mówię na pohybel.
No i konkurencyjność cenowa (w końcu Morcinka zaledwie 4 przystanki dalej) wskazana
Kiedy realna szansa na otwarcie? To jest ta mała kliteczka co wisi tam jeszcze info, że 35 m2 do wynajęcia?

[MrSatan]

Rosiu - Nowości będą, a jak! Polscy rzemieślnicy już o to zadbają Krany, tak jak pisałem, będą okupowane głównie przez rzeczy, których nie uświadczymy w butelkach. Cydry? A co to są cydry?

Nad cenami się jeszcze zastanawiamy, ale na pewno nie będzie przegięcia. Otwarcie - mam nadzieję że niedługo i zmieścimy się w kilku tygodniach. Wszystko zależy od urzędów.

Tak, to ten lokal, ale klitką bym go nie nazwał. Wystarczy spojrzeć przez szybę do środka

[VanPurRz]

Cóż o cenach to jak zwykle trudna decyzja - "ja" chcę tanio, "oni" chcą drogo Poważniej - to mam nadzieję, że ceny będą rozsądne, a nie knajpiane bo w końcu to sklep/na wynos, a nie lokal. Np.: w PiwPaw ceny piw na wynos są dla mnie zbyt wysokie i bardziej pasują na piwo na miejscu- ot takie odniesienie, moje. Interesują mnie tylko krany bo w butelki zaopatruję się w Leclercu który jest bezkonkurencyjny cenowo, a i sklep na Morcinka mam bliżej , a Stan Umysłu w podobnej odległości.
Na lunche się cieszę chociaż ich nie pojem bo w godzinach w ktorych są podawane jestem w pracy, daleko od Wrocławskiej. Liczyłbym na sprzedaż w sb i nd ale to chyba raczej marzenie.
Na pewno co jakiś czas podjadę i zobaczę co i jak

[MrSatan]

VanPurRz - Ceny będą pewnie wypadową ogólnej koniunktury + specyfiki okolicy, knajpiane na pewno nie będą, ani w przypadku butelek ani nalewaków. Co do jedzenia w weekendy - myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, by jedzenie było wtedy dostępne. A nawet mogło by być dodatkowym atutem Tak czy siak, zapraszam

A jako bonus - zdjęcie dzikiego chmielu, rosnącego sobie przy sklepie - fajnie by było puścić go przy witrynie i wejściu.

A, i jeszcze jedno - jest już profil na facebooku.

https://www.facebook.com/ChmielarniaTAKEandGO

[fuliano]

I wiadomo już coś co do terminu startu?

[Rosiu]

No właśnie - miało być zarzucanie informacjami na fejsie, a ostatni wpis z 6.10. A gardziołko suche.

[warzechow]

Miało być zarzucane informacjami, ale Pan Satan zrezygnował z funkcji przewodniczącego sklepu, co troszkę nam popsuło szyki.
Na szczęście nowych, prężnych i chętnych do pracy nie brakuje - trwa przekazywanie obowiązków i inne takie tam duperele. Na dniach startujemy.

[fuliano]

Wieczorem coś się w środku działo. Do południa ruchu nie było widać.

[warzechow]

Już działamy. Zapraszam serdecznie.
Sławek