ostra ocena. Wyżej oceniłeś raciborskiego pilsa
[4]
Na początku cytrusowa goryczka dominuje, przykrywa wszystko, ale w drugim rzucie wyraźnie czuć tę ryżowa kontrę. Kojarzy mi się ona z Pintowym sahti, które piłem z beczki i niezbyt mi smakowało, ale tutaj sprawdza się bardzo dobrze. W miarę picia i ogrzewania się piwa ryż wychodzi bardziej na czoło.
Smakowało mi, zaskakująco pasujące połączenie, ale czy kupowałbym regularnie, nie wiem. Konkurencja spora, nawet w łonie (przepraszam, chłopaki) samej Pinty.
[5]
Comment