Kolor: Złoty, miły dla oka, piwo klarowne. [4.5] Piana: Utworzyła się dość wysoka z ładną "czapką". Pęcherzyki na początku drobniutkie, po chwili pojawiaja sie także większe, nierównomierne. Opadła po około 5-6 minutach ale pozostał dość gruby kożuch i sporo plam na ściankach. [3.5] Zapach: Wyraźny ale ciężki do określenia. Nie jest to typowa piwna słodowość, czuję raczej skórkę razowca prosto z pieca z dużą ilością miodu i jakimiś ziołowo - trawiastymi dodatkami. Czy tak normalnie pachnie bezalkoholowe? Nie wiem, ale mi odpowiada. [4] Smak: Podobnie jak w zapachu dominuje smak świeżo wypieczonego ciemnego chleba, którego kromkę posmarowano miodem. Co nie znaczy, że to piwo smakuje jak miodowe, dość wyraźnie objawia się również rześka nuta owocowa i trawiaste posmaki ziołowe (dokładnie ich nie umiem określić) przydające w tle ciut goryczki. Piwo niespodziewanie treściwe i smakujące. [4.5] Wysycenie: Ujdzie, ale gdyby zmniejszyć o 1/4 było by dużo lepiej. [3] Opakowanie: Zgrabna butelka 0,33 l, estetyczna, dopracowana graficznie etykieta i krawatka z herbem i klasztorem "Panien Dominikanek". Na kontrze legenda, oczywiście durna, bo czy ktokolwiek słyszał by jakiś zakon warzył piwo bezalkoholowe? Podany alkohol 0,5%, ze składu tylko "zawiera słód jęczmienny". Jest też ostrzeżenie, że po kilku butelkach coś jednak w głowie można poczuć. Kapsel czarny.
Ogólnie piwo przyciąga wzrok na sklepowej półce. [4] Uwagi: Normalnie pewnie bym nie kupił, choć na pewno z ciekawości obejrzał w sklepie. Ale gdy choroba dopadnie i antybiotyk nie pozwala na nic innego, to wziąłem. I wcale nie żałuję Chyba pierwszy raz smakowało mi piwo bezalkoholowe (choć wiele ich nie piłem). Było treściwe i dość smaczne, pewnie w ślepym teście dałbym się nabrać, że to normalny lager. Kupione w PiP za 2,79 zł.
Browar znajduje się w pięknej kamienicy w samym centrum Wiednia w odległości 100 m od Stadtpark. Jako, ze powstał w 2022 roku aktualnie jest najnowszym browarem otwartym w austriackiej stolicy. Najpierw trafiamy do drzwi na rogu ulic gdzie z wnętrza dochodzi intensywny zapach pieczonego na mięsiwa....
Nowość w Dino. Cena 2,99zł, alkohol 5,2%, ekstrakt 11,7%. Na przedniej etykiecie mamy napis "piwo dolnej fermentacji". Na tylnej mamy informację, że to pils i że idealna temperatura spożycia to 4-7st. Barwa ciemna słomka, zapach marginalny, słodowy, piana gęsta, obfita. Smak zaskakujący....
Ekstrakt 10.9*, alko 4,5%
Chmiele: Magnum i Lubelski.
Piana - więcej na początku potem pełna warstewka.
Lacing - trochę było.
Gaz - średni.
Barwa - złoto.
Aromat - zbożowość z nutą chmielu.
Smak - lekko...
Z tyłu dawnego Hitu, Tesco (na Górczewskiej) jest spore nowe osiedle. Główną ulicą jest Pełczyńskiego. Przy tej ulicy znajduje się średniej wielkości pizzeria. Kilkanaście 2-osobowych stolików, które w razie potrzeby są zsuwane i kilka stołków barowych. Oprócz głównego "towaru",...
Browarek w niewielkiej wsi położonej około 9 km od Náchodu. Dojechać tu można pociągami do przystanku osobowego Olešnice (zatrzymuje się co drugi pociąg co dwie godziny) skąd spacerem do przejścia jest niecałe 3 km ładną widokowo trasą. Sama wieś jest bardzo ładna, położona na stoku...
Comment