Zgodnie z etykietą nazywa się "Lager". Zawartość alkoholu 5%.
Kiedy je piłem przeżyłem powrót do przeszłości. Smak kojarzył mi się z sierpeckim "Kasztelańskim" z lat 80-tych.
Naprawdę dobre piwo. Piana oblepia szkło, solidna i trwała. W smaku zboże. Jest goryczka, słaba bo słaba, ale pozostaje na podniebieniu. Wypite z PETa dostarczonego mi z browaru. Jeszcze czeka ciemne, ale już zabutelkowane.
Ostatnia zmiana dokonana przez e-prezes; 2013-11-15, 17:32.
Powiedziałbym raczej: niezłe piwo. W którymś z wątków czytałem o planach wypuszczenia warek o mniejszej goryczce. Jeśli tak, to biorąc pod uwagę nieskomplikowane jednak tło smakowe, będziemy mieli do czynienia z pogorszeniem walorów. Oby nie poszli w stronę Zamościa. (Pite w wersji butelkowej).
Ostatnia zmiana dokonana przez Prusak; 2013-12-08, 19:21.
Od razu czepiam... Czepiać to się mogę twoich zero-tekstowych wpisów w innych wątkach. Ja dostałem w butelce no-name, więc nie wiedziałem co za piwo, więc tu opisałem. Należy zatem zmienić nazwę wątku. A czy to ty nie jesteś modem?
Hrubieszowski Lager smakuje aktualnie bardziej jak lager, w porównaniu do wrześniowego pilsa. Zdecydowanie mniej goryczki na rzecz słodu. Prawdę mówiąc, stał się dość nijaki. Ot, poprawny lager bez charakterystycznych cech.
Z innej beczki (dosłownie) można się jeszcze napić lagera w wersji wędzonej
Do końca 2014 mają jeszcze pojawić się trzy inne piwa sezonowe.
M.
Ostatnia zmiana dokonana przez beaviso; 2014-05-20, 19:22.
Kolor: ciemnozłociste/bursztynowe, minimalne zamętnienie [5] Piana: biała, zwarta, dość mocna, opadała powoli, osadzała się na szkle drobnymi krzaczkami [3.5] Zapach: słabiutki, słodowo-chmielowy [3.5] Smak: pełne i treściwe, fajny bukiet chmielowej, lekkiej ale dobrze wyczuwalnej goryczki z odrobiną kwiatowych posmaków, dalej bardzo dobrze wyczuwalna zbożowy-słodowy akcent, całość świetnie zbalansowana, bardzo miłe orzeźwiające [5] Wysycenie: bez zarzutu [5] Opakowanie: firmowe szkło i wafel, niczego więcej do szczęścia nie trzeba [5] Uwagi: Doskonale piwo, świetnie się pije, świetnie wchodzi, pije się z prawdziwą przyjemnością
Ostatnia zmiana dokonana przez becik; 2014-08-14, 19:29.
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Smaczne piwo. Wszystko jak trzeba, no dobrym poziomie. Bardzo ładna piana, treściwe, z umiarkowaną acz przyjemną goryczka. Wypite na lubelskim festiwalu piwa, chyba najlepsze z dostępnych tam piw...
Kolor: Złoty klarowny. [4] Piana: Białą, bardzo drobna, dość wysoka, średniotrwała, choć opada statecznie, z godnością... [4] Zapach: Zbożowy, mnie kojarzący się z małymi browarami, z nutą palonego słodu. [4] Smak: Chwilowa wodnistość, potem słód palony z dalekim posmakiem goryczki. [4] Wysycenie: Niewysokie. [4] Opakowanie: W stylu browaru, proste, eleganckie, na wynos władnym czteropaku. Do szczęścia brakuje tylko firmowego kapsla. [4.5] Uwagi: Fajne, konkretne piwo z lekkim wrażeniem oleistości. Zdecydowanie kontrrewolucyjne!
Ciągle trzyma poziom. Równowaga treściwości i nut goryczkowych, bardzo konkretne, z tłem, można powiedzieć: klasyka, piana utrzymująca się długa, drobnoziarnista, barwa, jak przystało na dwunastkę, ciemnozłota.
Warka do 23.10.2015.
Zapomniałem dodać, że nastąpiła drobna zmiana jeśli chodzi o etykietę.
Ostatnia zmiana dokonana przez Prusak; 2015-10-16, 13:01.
Byłoby miło wyobrazić sobie, że są letnie wakacje nad zachodnią częścią Bałtyku i w okolicach Flensburga (land Szlezwik-Holsztyn zwany przez miejscowych Schleswig-Holstein) i popijać sobie na plaży nowość ze znanego browaru z tego miasta. Tą nowością jest Strand-Lager (Lager Plażowy)....
100 Blumen to mały wiedeński browar, założony w 2016 r. przez dwóch piwowarów domowych. Piwo to, czyli lager wiedeński, to prezent od Darka Dąbrowskiego (darekd), który bawił jakiś czas w stolicy Austrii.
Smak łagodny, ze złożoną słodowością, świetnie oddającą typowy...
Comment