Ocena z ARTomatu
Kolor: Czarny, nieprzejrzysty. [4.5]
Piana: Kremowo-brązowa, piękne oblepiajaca szkło, mikro-pęcherzykowa, tylko mogłaby być dłuższa... [4.5]
Zapach: Intensywna czerwona śliwka, czerowne owoce (likier wiśniowy?), w dalszym planie kakao [4.5]
Smak: Smak bardzo złożony, można nad nim długo posiedzieć, poczekać, aż się ociepli i wyczuć nuty: czerwonych owoców, suszonych śliwek, kakao, espresso z lekkim mlekiem, lekkiej wanili. Bardzo treściwi choć mało alkoholowy, goryczka też jest spoko, ale przy tej słodowości i stosunkowo niewielkim odfermentowaniu jest wrażenie słodyczy, co osobom lubującym się w gorzkich porterach może przeszkadzać. Dla mnie bardzo dobre, bo alkohol nie wyczuwalny a smak złożony. IMO jeden z najlepszych polskich Porterów Bałtyckich! [5]
Wysycenie: Odpowiednie dla stylu. [5]
Opakowanie: Nie ma cudów, nie ma jakiejś brzydoty, zaletą jest to, że mniej więcej charakterystyczna, jest ta etykieta, wiec można rozpoznać z daleka, dodatkowym plusem pełny skłd. [4.5]
Uwagi: Miałem szczęście bo trafiam już na drug bardzo dobrą butelkę. Partia do 07.2015. To piwo wraz z Imperatorem oraz Öö - z estońskiego browaru Pohjala, udowodniły dla mnie, że Porter Bałtycki, może być tak samo złożony i smaczny (lub nawet bardziej) jak RIS.
Moja ocena: [4.725]
Kolor: Czarny, nieprzejrzysty. [4.5]
Piana: Kremowo-brązowa, piękne oblepiajaca szkło, mikro-pęcherzykowa, tylko mogłaby być dłuższa... [4.5]
Zapach: Intensywna czerwona śliwka, czerowne owoce (likier wiśniowy?), w dalszym planie kakao [4.5]
Smak: Smak bardzo złożony, można nad nim długo posiedzieć, poczekać, aż się ociepli i wyczuć nuty: czerwonych owoców, suszonych śliwek, kakao, espresso z lekkim mlekiem, lekkiej wanili. Bardzo treściwi choć mało alkoholowy, goryczka też jest spoko, ale przy tej słodowości i stosunkowo niewielkim odfermentowaniu jest wrażenie słodyczy, co osobom lubującym się w gorzkich porterach może przeszkadzać. Dla mnie bardzo dobre, bo alkohol nie wyczuwalny a smak złożony. IMO jeden z najlepszych polskich Porterów Bałtyckich! [5]
Wysycenie: Odpowiednie dla stylu. [5]
Opakowanie: Nie ma cudów, nie ma jakiejś brzydoty, zaletą jest to, że mniej więcej charakterystyczna, jest ta etykieta, wiec można rozpoznać z daleka, dodatkowym plusem pełny skłd. [4.5]
Uwagi: Miałem szczęście bo trafiam już na drug bardzo dobrą butelkę. Partia do 07.2015. To piwo wraz z Imperatorem oraz Öö - z estońskiego browaru Pohjala, udowodniły dla mnie, że Porter Bałtycki, może być tak samo złożony i smaczny (lub nawet bardziej) jak RIS.
Moja ocena: [4.725]
Zapach odrzuca, jedyny plus, że jest dość nikły. Smak zdominowany przez silną kwasowość, na drugim planie typowe porterowe nuty, po ogrzaniu bardziej bakaliowe w smaku. Alkohol pali w gardło. Data spożycia do 11.2015, kapsel złoty. Kupione kilka tygodni temu w tesco.
; byle był w cenie, że warto kupić więcej, ale piwo wybitnie idealne na upały-Żywiecki już wówczas troszkę męczy, a mój jest za ciężki-góra dwa można, a tutaj wypełnia się nisza.
Comment