Gościszewo, [AleBrowar] Hard Bride

[Pinio74]

Potwierdzam bardzo dobra formę warki do 30.04.2016. Zapach bogaty, iglasto-rodzynkowo-karmelowy. W smaku jest moc, silna goryczka, ziołowo-tytoniowa, złamana tropikalną, cukrową słodyczą. Uwaga, alkohol niewyczuwalny, ale uderza do głowy.

[dekosz]

Warka 30.04 zdecydowanie inna niż poprzednie. W aromacie cytrusy są w tle, dominuje slodycz, karmel, rodzynki i pojawia się nuta jakby czosnkowo-cebulowa. Nie potrafię dokładnie jej zdefiniować. Piwo jest gęste, słodkie, oblepiające ze sporą, ale przyjemną i krótka goryczką. Wysycenie niskie, drobne. Alkohol ukryty idealnie, piwo bardzo zdradliwe. Wcześniejsze warki były dla mnie w pojemności 0,5l nie do wypicia przez zalegajaca goryczkę, w takiej formie jak obecna warka, piwo mogę pić codziennie. Brawo Panowie z Alebrowaru

[rafalek21]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Miedziany, klarowny. [5]
Piana: Niezbyt wysoka, prawie biała, dość trwała,delikatnie zdobi szkło. [3.5]
Zapach: Żywica, owoce tropikalne, karmel, dość intenywny i przyjemny [4.5]
Smak: Intensywna słodowość, karmel, przyjemna słodycz, tropikalne owoce, wysoka pełnia, gładkie, dość wysoka ziołowa goryczka, przyjemne rozgrzewanie w przełyku, od dobrze ukrytego alkoholu. [4.5]
Wysycenie: Niskie - odpowiednie. [4.5]
Opakowanie: Ładna etykieta z pełnym składem, folia o dziwo ładnie przylega. [4.5]
Uwagi: Warka do 30.04.2016. Bardzo smaczne piwo, lepsze od poprzedniej - letniej warki, jeśli będzie możliwość to dokupię kilka butelek.

Moja ocena: [4.425]

[Pess09]

Piwo wydaje się być bardziej złożone niż poprzednia warka. W zapachu trochę mniej chmielu na rzecz słodowości w której pojawiły się też nuty rodzynek.
W smaku dość słodko i jednocześnie goryczka jest na bardzo wysokim poziomie, alkohol jest tylko trochę wyczuwalny a w głowie już dużo mocniej

[kaczka116]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Miedziane, klarowne [4.5]
Piana: Drobnopęcherzykowa, ładnie oblepiająca szkło [5]
Zapach: Cytrusowy, lekko słodowy, karmelowy, żywiczny [5]
Smak: Karmelowe, cytrusowe, może lekko miodowe (ale nie utlenienie), żywiczne, leśne. 110 IBU w ogóle nie wyczuwalne, przykryte słodyczą, tak samo alkohol nie wyczuwalny. [5]
Wysycenie: Średnie [4.5]
Opakowanie: Nie jestem wielkim zwolennikiem etykiet z AleBrowaru, no ale powoli się do nich przekonuję. Niestety najgorsze jest po ściągnięciu i naklejeniu na kawałek kartki, nic nie widać. Na plus dokładne informacje i skala graficzna. Kapsel firmowy. No i butelka mogła by być 0,33ml jak większość mocnych piw typu Barleywine czy RIS [4.5]
Uwagi: Piwo można powiedzieć urwało mi co nie co. Może nie jest jakieś bardzo wybitne ale jest bardzo smaczne i fajna odskocznia od tych wszystkich IPA z zalegającymi, długimi goryczkami. Mimo 110 IBU w ogóle nie było czuć tej goryczki. Bardzo przyjemne piwo. Czy jest w stylu czy nie, to się nie wypowiem, bo szczerze powiedziawszy, to moje pierwsze piwo stylu ABW, wiec jeżeli choć trochę jest w stylu, to kupuję to Na pewno w pierwszej 10 ulubionych piw się pojawiło i na pewno do tego piwa wrócę nie raz. Fajnie, że AleBrowar warzy je regularnie. Warka 30.04.16

Moja ocena: [4.925]

[PedroC]

Moja ocena: [4.925]

Ludzie, wypijcie trochę w życiu piw, a potem dopiero oceniajcie że jakieś polskie piwo jest w 98,5% ideałem. I potem się bierze że jakieś polskie piwo jest na topie internetowych rankingów, wyprzedzając obiektywnie o wiele lepsze piwa, no ale Polacy to w internecie potęga, a że dopiero co odskoczyli od Ciechana to się jarają byle RISem cy Barley Wine.

[kaczka116]

Sorry ale wypilem troche piw w swoim zyciu i nie odskoczylem dopiero od Ciechana, a ze mi to piwo smakowalo to zabronisz mi go tak ocenic?

[qlpin]

Ludzie, wypijcie trochę w życiu piw, a potem dopiero oceniajcie że jakieś polskie piwo jest w 98,5% ideałem. I potem się bierze że jakieś polskie piwo jest na topie internetowych rankingów, wyprzedzając obiektywnie o wiele lepsze piwa, no ale Polacy to w internecie potęga, a że dopiero co odskoczyli od Ciechana to się jarają byle RISem cy Barley Wine.

i właśnie dlatego nie oceniam w Artomacie mimo, że na forum jestem od 2011

nie offtopując:
Strasznie słodowa im się udała ta warka, chmielu jakby mniej, ale może to zasługa tego, że wcześniejszą warkę piłem z kija...

[dlugas]

Nie ważne kto ile i od kiedy wypił.
Ważna jest różnorodność tego co spożył (globalna jak i w obrębie danego stylu) oraz czy mniej więcej zna ramy danego stylu

Później pozostaje już tylko picie, mlaskanie i szukanie "swojego smaku"

pozdrawiam
bo robi się nam oftopik

[dyskograf]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemny bursztyn, nic niepożądanego nie pływa. [4]
Piana: Średnio-pęcherzykowa, dość szybko opada, nie prezentuje się zbyt okazale. [3]
Zapach: Zapowiada dojrzałe piwo oferujące wiele zróżnicowanych doznań. Ustrzeżono się męczącej dla nosa alkoholowości, co przy prawie 10% można uznać za osiągnięcie. Słodki, cytrusowy, jednak w tle utrzymuje się trudna do dokładniejszego opisania szlachetna nuta. [4]
Smak: Pijałem różne warki Hard Bride i szczerze mówiąc niektóre były bardzo słabe, alkoholowe, do wylania. Ta jest idealna. Uderza mnogość smaków, od chmielowej cytrusowości, przez słodową pełnię, aż po nuty podchodzące pod paloność. Alkohol jest nieco wyczuwalny, w sposób zdecydowanie akceptowalny. [5]
Wysycenie: Daję 5 bo jest tak jak powinno: gaz nadaje piwu nieco rześkości, jednak jego nasycenie jest na tyle niskie, że w żaden sposób nie przeszkadza w degustacji. [5]
Opakowanie: Od zawsze byłem fanem etykiet Ale Browaru, zrobione ze smakiem, spotkałem się z opiniami piwnych laików, że "jakbym miał któreś brać, to to, bo ładne" [5]
Uwagi:

Moja ocena: [4.4]

[rafalek21]

Pytanie do Dyskografa: Która to warka?

Piję teraz to piwo z datą 09.09.2016 i nie zrobiło na mnie takiego wrażenia jak poprzednie warki. W aromacie średnio-wysoka intensywność: żywica, tropiki, lekko kwaskowy - może jabłko(tego nie jestem w stanie jednoznacznie stwierdzić). W smaku karmel, cytrusy, żywica, gęste, dużo ciała - choć spodziewałem się więcej(w ciemno strzelałbym na 20-21° blg). Goryczka jak zawsze solidna i średnio długa. Alkohol obecny, ale nie przeszkadza. Zastanawiam się czy nie bliżej mu do IIPA niż do deklarowanego stylu. Niemniej dalej jest to smaczne piwo.

[melor]

Piwo kupione wieki temu, właściwie to zaraz po premierze, data ważności do 31 maja 2015. Sprawdzimy czy się nie zepsuło ;-)

aromat: po otwarciu butelki: słodki owocowy zapach, lekko karmelowy. Zapowiada się ciekawie
kolor: rubinowy, czerwony
piana: nawet jest spora, ale dość szybko opada
smak: Jest wyraźna goryczka i jest moc! Dobre. Jak dla mnie za duża goryczka. Mogłaby być dużo mniejsza bo sama podbudowa słodowa jest świetna. Ale daje w czapę =).
Zdecydowanie przechmielone :/. Pod koniec jest kwaśne, przechmielone i naprawdę ciężkie do skończenia :/
5/10

[grodek]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Ciemnobursztynowy, lekko zamglony. [5]
Piana: Dość trwała, ładnie pozostaje na szkle. [4.5]
Zapach: Słodko-owocowy zapach, do tego iglaki i cytrusy. [4.5]
Smak: Gęste, słodkie, treściwe piwo. Początek mocno słodowy, z nutami owoców, całość zakończona solidną, dość długo zalegającą goryczką. Alkoholu nie czuć w smaku, ale w głowie owszem. Dobry balans pomiędzy słodyczą i chmielową goryczą. [4.5]
Wysycenie: Niskie, dobrze pasujące do stylu. [5]
Opakowanie: Etykieta w stylu AleBrowaru z kompletem informacji. Kapsel firmowy. [5]
Uwagi: Warka do 30.04.2016.

Moja ocena: [4.575]

[rafalek21]

Warka do 15.12.2016.

Piana o umiarkowanej objętości, raczej niezbyt trwała, beżowa. Samo piwo jest miedziane i klarowne.
W aromacie mieszanka owoców i tropików, dalej cytrusy i żywica, bardzo ładnie pachnie.
W smaku, gęste, słodkawe, owoce, karmel, cytrusy, żywica, wysoka ziołowo-cytrusowa goryczka, o umiarkowanie długim ziołowym posmaku, . Podbudowa słodowa również solidna, ale służy tu raczej jako kontra dla sporych ilości chmielu. Dużo ciała, ale nie powiedziałbym, że to 24° blg. Alkohol czuć dopiero w przełyku i w "wyziewie".
Wysycenie niskie - dobrze pasuje do piwa.

Ogółem: w zapachu bardzo przyjemna, smakowo zaś wypada dobrze, choć były lepsze warki. Z początkiem butelki trochę przytłacza ciężarem, ale po przyzwyczajeniu jest trochę lepiej. Z konsumpcją lepiej poczekać do jesieni, bo piwo potrafi wygrzać, a pragnienia na pewno nie ugasi.

Swoją drogą polecam do tego piwa(a szczególnie do wysokowoltażowych i wysoko wysyconych) wlanie do szkła tylko połowy i zatkanie butelki stoperem do wina. Dzięki temu można wypić później drugą połowę po ogrzaniu/schłodzeniu, bez wygazowania.

[Dzoshu]

Ocena z ARTomatu

Kolor: Bursztyn, klarowne. [4.5]
Piana: Obfita, kremowa, oblepia szkło. [5]
Zapach: Miód, karmel, nutki starego chmielu. Świeże pachniało lepiej. [3.5]
Smak: Umiarkowanie słodkie, zdecydowanie mniej ciała niż świeże - straciło swój ulepkowaty, słodowy charakter. W smaku karmel, agrest, miód. Przez brak słodyczy goryczka wysuwa się na pierwszy plan i jest średnio przyjemna - ziołowa i długa. [4]
Wysycenie: Średnie, OK. [4.5]
Opakowanie: Fajna eta, dokładny skład. [4.5]
Uwagi: Warka 30.04.16 Leżak niestety tutaj się nie sprawdził. Pamiętam, że świeża partia była świetna tutaj niestety jest tylko dobrze.

Moja ocena: [4]