Kolor - pomarańczowy z zawiesiną "puree morelowego".
Piana - biała, gęsta, redukuje się do cienkiej obrączki, ładnie brudząc szkło.
Aromat - owoce, cytrusy, kapka żywicy, lekki alkohol.
Smak - początkowo łagodnie owocowy, przechodzący w uderzenie nut żywicznych i wysoką, grejpfrutowo-ziołową, zalegającą goryczkę (105 IBU).
Uwagi - piwo uwarzone w kooperacji z Pizza Boy Brewing. Smakowało, choć z uwagi na znaczną goryczkę, moim zdaniem raczej do powolnego sączenia ( pojemność 0,33 jest wystarczająca ).
Kolor: Jasny bursztyn z dużą ilością małych farfocli. [4.5] Piana: Średnio obfita, drobne i średnie pęcherzyki, zdobi szkło i utrzymuje się cienka warstwa. [3.5] Zapach: Pierwsze skrzypce grają morele i owoce tropikalne z chmieli, w sumie ciężko doszukać się tu czegoś innego, oprócz tego jest delikatny karmel, przyjemnie. [4] Smak: Bardzo intensywne w smaku, od samego początku atakuje mocna goryczka w stylu grejpfruta/pomelo, słodowość jak na IIPA dla mnie jest minimalnie za niska, karmel nie przeciwstawia się konkretnej goryczce, cały czas przewijają się motywy owocowe w tym moreli, goryczka zostaje w ustach jeszcze długo po przełknięciu, alkohol jest trochę wyczuwalny. [4] Wysycenie: Średnie, odpowiednie. [4.5] Opakowanie: Trochę dziwne rozmieszczenie tej całej etykiety, niby nie jest zła ale panuje tu jakiś taki nieład, kapsel browaru stu mostów fajnie się prezentuje. [4] Uwagi: Piwo bardzo intensywne w smaku, smaczne chodź nie ma jakiegoś efektu "wow".
Aromat - jest trochę słodowych tonów, ale na pierwszym miejscu chmiel (mix cytrusów i owoców tropikalnych)
Piana - wysoka, trwała, długi kożuszek
Barwa - mleczno-zmętniona żółta
Wysycenie...
Aromat- chmielowy, początkowo owoce tropikalne, żywiczność i minimalnie cytrusy. Ale szybko przechodzi już tylko w owoce typu melon i mango, następnie...
Comment