Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Gab, Stout

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pinio74
    Senior
    • 10-2003
    • 3881

    #91
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: Bardzo ciemna, prawie czarna barwa, jak sie patrzy pod światło, to ledwo przebijają wisniowe refleksy. [5]
    Piana: Beżowa i średniobąbelkowa, po nalaniu tworzy sie czapa średniej wysokości, ale jest dość trwała. [4]
    Zapach: Aromat jest dość delikatny, ale przyjemny, nutki palonego jęczmienia przeplatają się z elementami orzechowo - kawowymi. [4.5]
    Smak: Smak treściwy, słodowopalony i gorzkoczekoladowy. Goryczka jest mocna, ale nie cierpka i to mi bardzo odpowiada. [5]
    Wysycenie: nie za wysokie, ale to nie przeszkadza [4]
    Opakowanie: Najsłabszy element piwa, brak dedykowanego kapsla i etykieta z nieczytelnymi, złotymi literami moim zdaniem zdecydowanie do poprawy. [3]
    Uwagi: Można rzec, że to piwo to coś co tygryski lubią najbardziej, bardzo smaczne i godne polecenia. Zakupione w Warszawie przez Bobireda, wielkie dzięki.

    Moja ocena: [4.575]
    BIRRARE HUMANUM EST

    Comment

    • uranium
      Member
      • 05-2003
      • 77

      #92
      dla zainteresowanych - dostępne (wczoraj) w albercie w galerii mokotów w wawie. obok kama sutry zresztą.
      co do opisu pokrywa się z poprzednimi i pragnę zauważyć, że nie ma drugiego takiego piwa w tym stylu na rynku.

      Comment

      • żąleną
        Sojowe Oddziały Bojowe
        • 01-2002
        • 13239

        #93
        Jak to nie - w tym samym Albercie można kupić dwa inne, angielskie stouty.

        Nawiasem mówiąc, w Albercie od dłuższego czasu są piwa z Gaba, co bardzo sobie chwalę (mniej ceny).

        Comment

        • Pinio74
          Senior
          • 10-2003
          • 3881

          #94
          Oceniałem Stouta wprawdzie kilka dni temu, ale nie mogę się oprzeć żeby jeszcze coś dobrego o tym piwie napisać. Na swoje usprawiedliwienie mam to, iż piję to piwo po raz pierwszy, no i było to kilka buteleczek, a każda następna sprawia, że chciałoby się więcej i więcej
          To naprawdę świetna piwowarska robota, polecam wszystkim i czekam chwili, kiedy ten stoucik będzie tak powszechnie dostępny jak obecnie Guinness.
          Jeszcze raz dzięki dla Bobireda za dostawę.
          <-- (a w środku oczywiście Stout z GAB-a)
          Last edited by Pinio74; 09-03-2007, 12:13.
          BIRRARE HUMANUM EST

          Comment

          • woosaa
            Senior
            • 07-2005
            • 1548

            #95
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: bardzo ciemny,prawie czarny [4]
            Piana: kremowa,szybko znika,średniogęsta [3.5]
            Zapach: w miarę intensywny zapach palonego słodu [4]
            Smak: lekko przypalony,gorzkawy,brak jakiejkolwiek słodkiej nuty [4]
            Wysycenie: mogło by byc większe [3.5]
            Opakowanie: ładna etykieta z kontrą i krawatką,czarny zwykły kapsel,brak zaw.ekstraktu [4]
            Uwagi: Kupione w Łodzi "U Dziada".PZDR

            Moja ocena: [3.925]
            mb WOS

            Comment

            • grzech
              Senior
              • 04-2001
              • 4592

              #96
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Ciemnobrunatny, prześwitywała żarówka, czyli za jasne. [4]
              Piana: Wysoka, trwała, drobna. [5]
              Zapach: Jak t w stoucie: wytrawny, mocno przypalony, a w tle jakieś dodatkowe słodkawo-chlebowe nutki. [5]
              Smak: Podobnie ciekawy jak zapach: spora wytrawność, silnie przypalona, złagodzona słodkawym posmaczkiem plączącym sie po języku. Pychota. [5]
              Wysycenie: Niby nia za duże, ale w czasie picia utrzymywało się na przyzwoitym poziomie. [5]
              Opakowanie: Najsłabszy element - nia za czytalna etykieta, podobnie kontra. [4]
              Uwagi: Nabyte w Białymstoku na Słonimskiej. Pyszne piwo.

              Moja ocena: [4.9]

              Comment

              • granat862
                Senior
                • 12-2004
                • 945

                #97
                Ocena z ARTomatu

                Kolor: Czarna, prawie jak kawa [4.5]
                Piana: Kremowa, jakby Cappucino [4]
                Zapach: Intensywny, przyjemny zapach kawy, karmelu, orzechow. [4.5]
                Smak: Czuć przyjemną goryczkę kawy, z końcowym posmakiem karmelu. Nibo w gębie [5]
                Wysycenie: Niewielkie [3.5]
                Opakowanie: Ładna etykieta choć mało czytelna, w sklepie zamiast poprosić o Stouta poprosiłem o Piwo Stont. [4]
                Uwagi: Kupione na Pomorskiej 116 w Łodzi.

                Moja ocena: [4.575]
                Szklanka wody nie jednemu człowiekowi juz zaszkodziła, natomiast szklanka Pilznera nigdy."

                Comment

                • wedge7
                  Senior
                  • 01-2007
                  • 217

                  #98
                  Ocena z ARTomatu

                  Kolor: piękny czarny; [5]
                  Piana: piękna o ciemnym kolorze; dość gęsta; odrobinę za szybko znika [4]
                  Zapach: intensywny zapach palonego słodu; nuty kawowe i orzechowe [5]
                  Smak: pszyne; silne palony i wytrawny plus delikatna słodowość; wspaniałe połączenie [5]
                  Wysycenie: bardzo dobre; gazu pod dostatkiem przez cały czas [5]
                  Opakowanie: etykiety dość ładne - poprawnie wykonane; razi czarny kapsel [4]
                  Uwagi:

                  Moja ocena: [4.85]

                  Comment

                  • Lacriferno
                    Senior
                    • 07-2005
                    • 783

                    #99
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: Intensywny brąz, niemal czarny. Pod światło prawie nie prześwituje, pojawia się wówczas brunatny odcień. [4.5]
                    Piana: Piękna, beżowa piana. Początkowo bardzo gęsta. Opada w średnim tempie pozostawiając do końca kożuszek na powierzchni. [4]
                    Zapach: Wyraźny zapach z dominującą palonością i wędzonką. Da się też wyczuć akcenty kawy i czekolady oraz delikatny karmel. [4]
                    Smak: Solidna goryczka długo utrzymująca się w ustach. Mocne posmaki kawy, silnie zaznaczona obecność palonego słodu. Lekko kwaskowate z delikatnymi akcentami gorzkiej czekolady. [4.5]
                    Wysycenie: Nie za mocne, ale wystarczające. Bąbelki delikatnie muskają podniebienie nie drażniąc języka. [4.5]
                    Opakowanie: Etykieta czytelna, estetyczna, ale kontra pozostawia wiele do życzenia. Trzeba się sporo nagimnastykować, by odczytać złote litery na beżowo-żółtym tle. Goły kapsel, brak podanego ekstraktu. [3]
                    Uwagi:

                    Moja ocena: [4.2]

                    Comment

                    • rotmistrz
                      Senior
                      • 06-2005
                      • 469

                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: ciemny, prawie czarny [4.5]
                      Piana: bardzo słaba, szybko znikła pozostawiając dziurawy kożuszek, brak śladu na szkle, beżowa, [2.5]
                      Zapach: mocny, palony słód, [4.5]
                      Smak: lekko przypalonej kawy i karmelu, bez wyraźnego akcentu goryczki, [4]
                      Wysycenie: po otwarciu butelki lekko zaczęło rosnąć, ale w szklane w końcowej fazie piwo nie pracowało [3.5]
                      Opakowanie: informacje o piwie nie pełne brak ekstraktu, trochę smutna kolorystyka etykiet [3.5]
                      Uwagi:

                      Moja ocena: [4]

                      Comment

                      • alnus
                        Senior
                        • 07-2007
                        • 459

                        Ocena z ARTomatu

                        Kolor: bardzo ładny, ale do "czerni" jeszcze mu daleko [4.5]
                        Piana: bardzo słaba, ale jest i pozostaje na szkle w postaci obrączek do końca [4]
                        Zapach: nie wiem za bardzo jak to wytłumaczyć, ale pojawia się tylko na początku - słodowy, palony - a potem znika wraz z częścią piany i potem ledwo wyczuwalny, ale już bezpłciowy [2]
                        Smak: jakby ktoś do 1/4 szklanki piwa dolał do pełna wody. to pierwsze wrażenie, później tak jak z zapachem - bezpłciowy [1.5]
                        Wysycenie: raczej słabe, ale przy szybkiej konsumpcji wystarczy [3.5]
                        Opakowanie: ładne kolory etykiety, ale grafika bez polotu. mały znaczek z nazwą browaru, jakby się czegoś wstydzili... [3.5]
                        Uwagi: Kupione w Bielskim Auchanie, raczej nie leżało tam dłużej niż tydzień. Lepsze od Kama Sutry - nie musiałem wylać. Już raczej nie kupię drugiej butelki.

                        Moja ocena: [2.275]

                        Comment

                        • kopyr
                          Senior
                          • 06-2004
                          • 9475

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika alnus Wyświetlenie odpowiedzi
                          Smak: jakby ktoś do 1/4 szklanki piwa dolał do pełna wody. to pierwsze wrażenie, później tak jak z zapachem - bezpłciowy [1.5]
                          Porównujesz to z innymi stoutami? Stouty (wbrew nazwie stout z ang. tęgi) trochę takie są, wodniste, z niskim nasyceniem. To nie są oleiste i treściwe portery, ani nawet czeskie słodkawe tmave. Być może kiepsko trafiłeś, a może po prostu nie lubisz stoutów.
                          blog.kopyra.com

                          Comment

                          • alnus
                            Senior
                            • 07-2007
                            • 459

                            być może nie mam zbyt dużego doświadczenia jeśli chodzi o stouty, ale próbowałem w smaku znależć odrobinę spalenizny, czy kawy, pasującej do koloru i pierwszego zapachu. pierwsze wrażenie wodnistości korespondowało jeszcze z resztkami aromatu i wydawało się, że piwo jest w miarę OK, choć cienkie, a później kiedy zapach zniknął - a stało się to bardzo szybko, pozostało już tylko cienkie. nie mam szczęścia do GAB'a...
                            Last edited by alnus; 27-07-2007, 08:18. Powód: literówka

                            Comment

                            • e-prezes
                              Senior
                              • 05-2002
                              • 19173

                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                              Porównujesz to z innymi stoutami? Stouty (wbrew nazwie stout z ang. tęgi) trochę takie są, wodniste, z niskim nasyceniem. To nie są oleiste i treściwe portery, ani nawet czeskie słodkawe tmave. Być może kiepsko trafiłeś, a może po prostu nie lubisz stoutów.
                              Gab Stout obniżył ostatnio loty to się nie dziw, że każdemu nie musi podchodzić.

                              Comment

                              • smrtan
                                Senior
                                • 03-2002
                                • 229

                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                                Gab Stout obniżył ostatnio loty to się nie dziw, że każdemu nie musi podchodzić.
                                hm... a ja odnosze wręcz odwrotne wrażenie. Ostatnio GAB Stout smakował mi rewelacyjnie. Chyba najlepiej od czasu kiedy po niego sięgam...
                                Piweczko Roku 2007 rozstrzygnięte!

                                W browar.biz: smrtan | w Piweczko.org: slobodan

                                Mój browar domowy
                                Etykiety moich piw domowych

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎