Wczoraj rozpocząłem wigilię Dnia Portera Bałtyckiego i wprowadziłem do organizmu dwie puszeczki.
Estetycznie mnie akurat się nie podoba, ale to rzecz gustu. W smaku daje radę, choć (nie wiem czemu...) liczyłem na coś więcej.
Dzisiaj wprowadzę dwie kolejne puszki, a pozostałe cztery zadołuję, niech piwo wykorzysta swój potencjał w przyszłości.
					Estetycznie mnie akurat się nie podoba, ale to rzecz gustu. W smaku daje radę, choć (nie wiem czemu...) liczyłem na coś więcej.
Dzisiaj wprowadzę dwie kolejne puszki, a pozostałe cztery zadołuję, niech piwo wykorzysta swój potencjał w przyszłości.
ostała się jedna buteleczka, będzie do porównania z bieżącą puszkową za jakiś czas.
							
						
							
						
...
	
Comment