West Coast IPA,
Amerykańskie chmiele: HBC 1019, Cascade, Centennial. Idaho 7.
HBC 1019 bardzo niedawno otrzymał komercyjną nazwę "Dolcita"
6,1 % alk.
Aromat - chmielowy z dominującą nutą słodszego mixu owoców tropikalnych, w tle minimalne pomarańcze i kokosy
Piana - umiarkowanie wysoka, średnia trwałość, dłuższy drobny kożuszek
Barwa - trochę zamglone złoto
Smak - jest trochę słodu, ale smak tworzy głównie chmiel. Całość daje słodszą podstawę opartą na owocach tropikalnych , może brzoskwinia, uzupełnioną przez dość wyraźną ziołową goryczkę. Ta goryczką jest dość krótka, ale nie tępa
Treściwość - solidniejsza
Piwo jest w porządku. Osobiście jednak ten dobór chmieli nie trafił zbytnio w mój gust. Jest złożoność, ale bardziej to taki taki mix, który zatracił jakiś wiodący profil. Przydałoby się moim trochę cytrusów z ich bardziej pestkową goryczką, a jest bardziej ziołowa. Jednak jest to kwestia gustu. Piwo samo w sobie jest przyzwoite.
Amerykańskie chmiele: HBC 1019, Cascade, Centennial. Idaho 7.
HBC 1019 bardzo niedawno otrzymał komercyjną nazwę "Dolcita"
6,1 % alk.
Aromat - chmielowy z dominującą nutą słodszego mixu owoców tropikalnych, w tle minimalne pomarańcze i kokosy
Piana - umiarkowanie wysoka, średnia trwałość, dłuższy drobny kożuszek
Barwa - trochę zamglone złoto
Smak - jest trochę słodu, ale smak tworzy głównie chmiel. Całość daje słodszą podstawę opartą na owocach tropikalnych , może brzoskwinia, uzupełnioną przez dość wyraźną ziołową goryczkę. Ta goryczką jest dość krótka, ale nie tępa
Treściwość - solidniejsza
Piwo jest w porządku. Osobiście jednak ten dobór chmieli nie trafił zbytnio w mój gust. Jest złożoność, ale bardziej to taki taki mix, który zatracił jakiś wiodący profil. Przydałoby się moim trochę cytrusów z ich bardziej pestkową goryczką, a jest bardziej ziołowa. Jednak jest to kwestia gustu. Piwo samo w sobie jest przyzwoite.