Hazy Pale Ale,
12% ekstr.
4,7% alk.
Chmiel - Riwaka (w formie Subzero Hop Kief, jeden z kilku rodzajów chmielu w wersji płynnej)
Aromat - wyraźny chmiel, taki jakby granulat rozgnieść w palcach, ciekawe że bardziej jest ziołowy (taki świeży) niż owocowy (lekkie tropiki), jest minimalny czosnek/siarka tak jak w świeżym, dzikim chmielu
Piana - wysoka, średnia trwałość, ale kożuszek zostaje do końca
Barwa - mętna żółto-słomlowa
Wysycenie - umiarkowane, musujące
Smak - chmiel bardzo wyraźny i świeży, ale nie oddaje owocowych niuansów. Są lekkie owoce z pogranicza tropików i chyba jednak bardziej cytrusów, ale co dokładnie...no chmiel. Lekki kwasek sugeruje bardziej cytrusy, jest też trochę pikantności, mało słodu, lekko płatki owsiane, wytrawne. Goryczka łagodna.
Treściwość - lekkie piwo, mało treści
Rześkie, dobrze pijalne. Zastanawiam się, czy ta jedna z nowych form spracowania chmielu wyciąga z niego pożądane elementy. Bo tego chmielu, takiego świeżego jest dużo, ale nie bucha soczystymi owocami. Być może trzeba byłoby sprawdzić to na citrze, która ma wyrazisty i charakterystyczny profil. Nie wiem. Takie spostrzeżenia bardzie wokół nowych form spracowania chmielu niż samego piwa, które jest sesyjnie, leciutkie, co uwydatniło wyrazisty profil chmielowy. Ciekawostka.
12% ekstr.
4,7% alk.
Chmiel - Riwaka (w formie Subzero Hop Kief, jeden z kilku rodzajów chmielu w wersji płynnej)
Aromat - wyraźny chmiel, taki jakby granulat rozgnieść w palcach, ciekawe że bardziej jest ziołowy (taki świeży) niż owocowy (lekkie tropiki), jest minimalny czosnek/siarka tak jak w świeżym, dzikim chmielu
Piana - wysoka, średnia trwałość, ale kożuszek zostaje do końca
Barwa - mętna żółto-słomlowa
Wysycenie - umiarkowane, musujące
Smak - chmiel bardzo wyraźny i świeży, ale nie oddaje owocowych niuansów. Są lekkie owoce z pogranicza tropików i chyba jednak bardziej cytrusów, ale co dokładnie...no chmiel. Lekki kwasek sugeruje bardziej cytrusy, jest też trochę pikantności, mało słodu, lekko płatki owsiane, wytrawne. Goryczka łagodna.
Treściwość - lekkie piwo, mało treści
Rześkie, dobrze pijalne. Zastanawiam się, czy ta jedna z nowych form spracowania chmielu wyciąga z niego pożądane elementy. Bo tego chmielu, takiego świeżego jest dużo, ale nie bucha soczystymi owocami. Być może trzeba byłoby sprawdzić to na citrze, która ma wyrazisty i charakterystyczny profil. Nie wiem. Takie spostrzeżenia bardzie wokół nowych form spracowania chmielu niż samego piwa, które jest sesyjnie, leciutkie, co uwydatniło wyrazisty profil chmielowy. Ciekawostka.