West Coast IPA
Ekstr. 15
Alk. 6,5
Chmiele: jakiś eksperymentalny HQG#3, Riwaka, Vista, Chinook
pod tą nazwą uwarzyli kiedyś inną West Coast IPA
Aromat - chmielowy z owocowym miksem (po otwarciu były wyraźniejsze na chwile cytrusy, potem białe winogrona), trochę kwiatowe
Piana - umiarkowana
Barwa - zamglone jaśniejsze złoto
Wysycenie - umiarkowane, lekko musuje
Smak - przypomina ta chmielowość białe wino. Baza słodowa jest nieco słodsza, stąd to wino jest półwytrawne, albo nawet półsłodkie, więcej słodyczy niż kwasku. Goryczka lekka, w ustach pozostawia natomiast wyraźny posmak.
Treściwość - solidna pełnia
Piłem kiedyś inny West Coast, trochę mało przypominał ten styl i tu jest podobnie.
Przyzwoite i dość oryginalne, ale nie na tyle żeby do niego powracać. Pijalność niezbyt łatwa
Ekstr. 15
Alk. 6,5
Chmiele: jakiś eksperymentalny HQG#3, Riwaka, Vista, Chinook
pod tą nazwą uwarzyli kiedyś inną West Coast IPA
Aromat - chmielowy z owocowym miksem (po otwarciu były wyraźniejsze na chwile cytrusy, potem białe winogrona), trochę kwiatowe
Piana - umiarkowana
Barwa - zamglone jaśniejsze złoto
Wysycenie - umiarkowane, lekko musuje
Smak - przypomina ta chmielowość białe wino. Baza słodowa jest nieco słodsza, stąd to wino jest półwytrawne, albo nawet półsłodkie, więcej słodyczy niż kwasku. Goryczka lekka, w ustach pozostawia natomiast wyraźny posmak.
Treściwość - solidna pełnia
Piłem kiedyś inny West Coast, trochę mało przypominał ten styl i tu jest podobnie.
Przyzwoite i dość oryginalne, ale nie na tyle żeby do niego powracać. Pijalność niezbyt łatwa