18% ekstr.
9,4% alk.
Aromat - ciemne ciasto (piernik bez korzenności), suszone owoce (figi, śliwki, rodzynki), bakalie
Piana - lane z pompy, przy nalewaniu sporo się pieniło, zwarta, trwała, zostaje na szkle
Barwa - ciemna miedź/esencja herbaciana, lekkie zamglenie
Wysycenie - łagodne w kierunku niskiego, ciut musuje, tu pasuje
Smak - słodowe, miękkie, ciastkowe, susz owocowy j/w z odrobiną kwasku, podpieczony karmel, alkohol całkowicie schowany, chmiel znikomy
Treściwość - bardzo solidna
To co doczytałem u Macieja Husa (mój autorytet)
O twardej wodzie nie wspominam, bo warzone gdzie indziej. Czy mogli lub dodali gips w tym celu nie wiem.
Biorąc pod uwagę znikomą goryczkę przypomina mi to wee-heavy. Mi to nie przeszkadza, bo lubię takie szkockie ejle i piwo odbieram zdecydowanie pozytywnie.
Smakowite, bardzo dobrze pijalne.
9,4% alk.
Aromat - ciemne ciasto (piernik bez korzenności), suszone owoce (figi, śliwki, rodzynki), bakalie
Piana - lane z pompy, przy nalewaniu sporo się pieniło, zwarta, trwała, zostaje na szkle
Barwa - ciemna miedź/esencja herbaciana, lekkie zamglenie
Wysycenie - łagodne w kierunku niskiego, ciut musuje, tu pasuje
Smak - słodowe, miękkie, ciastkowe, susz owocowy j/w z odrobiną kwasku, podpieczony karmel, alkohol całkowicie schowany, chmiel znikomy
Treściwość - bardzo solidna
To co doczytałem u Macieja Husa (mój autorytet)
O twardej wodzie nie wspominam, bo warzone gdzie indziej. Czy mogli lub dodali gips w tym celu nie wiem.
Biorąc pod uwagę znikomą goryczkę przypomina mi to wee-heavy. Mi to nie przeszkadza, bo lubię takie szkockie ejle i piwo odbieram zdecydowanie pozytywnie.
Smakowite, bardzo dobrze pijalne.
Comment