Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Gab, Kama Sutra

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • e-prezes
    Senior
    • 05-2002
    • 19167

    #46
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Pinio74 Wyświetlenie odpowiedzi
    ...
    GAB jest po 3,59 zł (Stout) i 3,29 zł (Kama Sutra).
    i w takich cenach mają szansę zaistnieć.

    Comment

    • Pinio74
      Senior
      • 10-2003
      • 3881

      #47
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
      i w takich cenach mają szansę zaistnieć.
      Co więcej, te ceny sprawiły, że konsument ma poczucie, że pije coś lepszego, a jednocześnie nie wydaje takich pieniędzy jak na zagraniczne odpowiedniki. Byłem świadkiem rozmowy dwóch, około 50 letnich panów, z których jeden namawiał drugiego do kupienia Stouta z Gaba-a słowami, że to piwo jest równie dobre i nie tak drogie jak Guinness.
      BIRRARE HUMANUM EST

      Comment

      • alnus
        Senior
        • 07-2007
        • 459

        #48
        Kupiłem Kama Sutrę parę dni temu w Auchanie w B. Białej. Z ciekawości. I wylałem po spróbowaniu. Nie pamiętam ile zapłaciłem, i nie pamiętam kiedy ostatni raz piłem coś równie ochydnego. Kolor mętnej herbaty, zero piany, zero gazu, kwaśny posmak, po trzech łykach wybijający się obrzydliwie na pierwszy plan. Data przydatności do spożycia 15.12.07. Może było po prostu stare, trzymane na słońcu w 30* upale? Nie wiem czy odważę się spróbować drugi raz.

        Comment

        • Cube666
          Member
          • 12-2005
          • 70

          #49
          Ocena z ARTomatu

          Kolor: Herbaciany, klarowny [3]
          Piana: Praktycznie brak piany. Jedynie mały, drobnopęcherzykowy kożuszek po nalaniu. [2]
          Zapach: Delikatny słodowo drożdżowy. [3]
          Smak: Wodnisty z lekką goryczką. Lekko kwaskowy. [2.5]
          Wysycenie: Praktycznie brak. Lekko wyczuwalny. [2]
          Opakowanie: Opakowanie znośne. Brak informacji o zawartosci ekstraktu i goły kapsel. [3]
          Uwagi: Jestem totalnie rozczarowamy. Liczyłem na wiele wiele więcej.

          Moja ocena: [2.65]
          Prace archeologiczne wykonywane w połowie lat 80. XX wieku "wykazały niezbicie, że pierwszym zrywem ludowym w naszych dziejach było obalenie reakcyjnego reżimu marionetkowego władcy Popiela, idącego na smyczy zachodnioniemieckiej, przez postępowy nurt plebejski, reprezentowany przez rękodzielnika Piasta", a ów Piast posłużył się do likwidacji Popiela myszami domowymi, dlatego też Komitet Obchodu Założenia Kruszwicy postanowił ufundować pomnik przedstawiający Zwycięską Mysz Postępu i Tradycji.

          Comment

          • Lacriferno
            Senior
            • 07-2005
            • 783

            #50
            Ocena z ARTomatu

            Kolor: Mocna herbata, nieco miodowy, wpada w brąz. Klarowne. [4.5]
            Piana: Nie zachwyca, nie jest zbyta okazała nawet zaraz po nalaniu. Mimo to do końca degustacji pozostawiała ślady na powierzchni. [3.5]
            Zapach: Nie za mocny, ale przyjemy. Słodowy z owocowo - kwiatowymi nutkami. [3.5]
            Smak: Słodkawo - słodowy z wyraźnym aromatem owocowym. Goryczka nie pozostaje w tle. Jest intensywna, wyraźna i pozostawia długotrwały posmak. Z początku piwo wydaje się być mało treściwe, jednak wrażenie to mija po kilku łykach. [4]
            Wysycenie: Słabe. Bąbelki bez życia od samego początku, jednak coś tam delikatnie podszczypuje w język. [3.5]
            Opakowanie: Etykieta, jak nazwa, w hinduskim stylu. Czytelna, ale w nieciekawej kolorystyce. Goły kapsel i brak podanego ekstraktu. Butelka zwrotna wypożyczona z CP. [3.5]
            Uwagi:

            Moja ocena: [3.75]

            Comment

            • jerzy
              piwoholik
              • 10-2001
              • 4705

              #51
              Zgodnie z informacją na stronie www.browargab.pl Kama Sutra ma 11,1°Blg.
              browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

              Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

              Comment

              • e-prezes
                Senior
                • 05-2002
                • 19167

                #52
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                ...
                Smak: mniej goryczkowe niż Smocza, ale goryczka jest obecna wyraźnie. w miarę picia odczuwa się słodową sytość, choć na początku wydawało mi się puste. w tle kwaskowe nutki jak w Irlanderze. [4]...ogólnie: bardzo przyzwoity konkurent dla Smoczej w przyszłorocznym konkursie
                obecnie bez negatywnych posmaków, dobre, ale dla mnie za mało goryczkowe - żadnego porównania ze Smoczą Głową. Zapach nadal mało intenywny, w porównaniu do bukietu konkurenta, prawie żaden. Pod tym względem bliższe skojarzenia z Krakowiakiem... Dobrze, że jest. No ba, za 1.50 zł

                Comment

                • delvish
                  Senior
                  • 11-2004
                  • 3508

                  #53
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                  Dobrze, że jest. No ba, za 1.50 zł
                  W Albercie już nie ma. Wziąłem ostatnie 2 sztuki jakąś godzinę temu
                  "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                  (Frank Zappa)

                  "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                  Comment

                  • delvish
                    Senior
                    • 11-2004
                    • 3508

                    #54
                    Ocena z ARTomatu

                    Kolor: ciemny bursztyn, klarowne, trudno jednak zgodzić się z informacją na etykiecie tj., że jest to piwo ciemne [4.5]
                    Piana: bardzo kiepska, ledwo wytrzymuje 2 minuty [2.5]
                    Zapach: raczej mocna strona tego piwa, silnie słodowy, intrygujący [4.5]
                    Smak: Czuć smak słodowy w pierwszym odczuciu, później coś na kształt karmelu, wyraźnie odczuwa się kilka gatunków slodu, na końcu zaś dochodzi do głosu dość wytrawna, ale umiarkowana w mocy goryczka, całość ładnie się harmonizuje, w posmaku goryczka wychodzi na pierwszy plan [4.5]
                    Wysycenie: pod koniec kufla zbyt niskie, nawet jak na piwo górnej fermentacji [3.5]
                    Opakowanie: butelka ŻGB, kontretykieta pomarszczona, krzywo naklejona, eykieta w troszke lepszym stanie, szkoda że naklejona na szwie butelki, brak informacji o ekstrakcie [3.5]
                    Uwagi: dobre piwo, umiarkowanie chmielone, z bardzo wyraźnym słodowym charakterem, partia z przydatnością do 27.10, moim zdaniem zdecydowanie inne niż np. Krakowiak, czy Smocza Głowa ze względu na silnie zaznaczająca się słodowość, i ujmujący również słodowy zapach, przy słabszym nachmieleniu
                    Dzięki e-prezesie za cynk

                    Moja ocena: [4.2]
                    "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                    (Frank Zappa)

                    "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                    Comment

                    • Pancernik
                      Senior
                      • 09-2005
                      • 9733

                      #55
                      Ocena z ARTomatu

                      Kolor: Kolor mocnej herbaty ..., no, dobra - ciemnobursztynowy. [4]
                      Piana: Gęsta, kremowa, drobna. Delikatnie opada, zostawia ślad na szkle. [4]
                      Zapach: Słaby, lekko słodowy. [3.5]
                      Smak: Przyjemne nuty palone, potem pojawia się goryczka. OK. Także minimalne nuty... kwaskowe? Po lekkim ogrzaniu ujawnia się nuta słodowa. [4]
                      Wysycenie: Dla piwa "ciemnego specjalnego" (?) może być. [4]
                      Opakowanie: Mnie trochę zatrąca "piwem tanim". Zachodzę w głowę (daleko mam ), o co chodzi z tą nazwą i w ogóle z hinduskimi klimatami? Brak info o ekstrakcie, goły czarny kapsel, kolorystyka inna (fioletowawsza ) niż na fotce wyżej. [3.5]
                      Uwagi: Nie rozumiem nazwy, grafiki i "klymatoof", poza tym ciekawe piwo, sięgnę do niego nie raz, ale pić pasjami chyba też nie będę.

                      Moja ocena: [3.8]

                      Comment

                      • delvish
                        Senior
                        • 11-2004
                        • 3508

                        #56
                        W partii z przydatnością do 02.02.2008 jest bardzo trwała piana oraz lepsze wysycenie, ale ogólnie piwo trochę słabsze smakowo niż partie jeszcze sprzed 2-3 miesięcy. Słodowość mniej wyraźna i rozbudowana. Do połowy kufla piwo sprawia wrażenie wodnistego, potem jednak daje uczucie sytości. Goryczka słabsza, choć ładnie skomponowana. Mimo zmian piwo nadal dość smaczne.
                        "You can't be a real country unless you have a beer and an airline - it helps if you have some kind of a football team, or some nuclear weapons, but at the very least you need a beer."
                        (Frank Zappa)

                        "It is not from the benevolence of the butcher, the brewer, or the baker that we expect our dinner, but from their regard to their own interest. We address ourselves, not to their humanity but to their self-love" (Adam Smith)

                        Comment

                        • kopyr
                          Senior
                          • 06-2004
                          • 9475

                          #57
                          Piana: przyzwoita, koloru ecru, jak na ale to nie można się do niczego przyczepić.
                          Kolor: herbaciany, miedziany, klarowne, bardzo ładny.
                          Wysycenie: średnie, jak na polskie normy to wręcz niskie, jak na ale wzorcowe.
                          Zapach: delikatny zapach słodów karmelowych.
                          Smak: lekkie, wyraźna karmelowość słodowa, leciutka orzeźwiająca kwaskowość i solidna goryczka. Pale ale jak się patrzy. Bardzo dobre, spokojnie może konkurować z niektórymi wyspiarskimi ale.
                          Opakowanie: jedna wielka pomyłka. Zaczynając od nazwy, poprzez wzór graficzny na etykiecie, do opisu stylu i braku jakichkolwiek sensownych informacji na etykiecie. Skąd im się ta Kamasutra ulęgła w głowach, to ja nie wiem. Ale niechby... do tego na etykiecie jakiś koszmarny posążek. Etykieta w tonacji żółto-niebieskiej. W żadnym miejscu nie znalazłem informacji, że to jest ale. Za to jest genialny napis, że jest to "piwo ciemne specjalne". Jak kupi to miłośnik piw ciemnych, to się może nieźle wkurzyć. Czy oni tam nie znają określenia bursztynowe.

                          Po zejściu BSK dla mnie najlepsze polskie ale na rynku, bo jedyne do którego mam dostęp . Ale nawet obiektywnie całkiem niezłe. IMO lepsze niż Primator Pale Ale. Sądząc po swoim sklepie sprzedaje się słabo. Jak mniemam głównie za sprawą złego opakowania.
                          blog.kopyra.com

                          Comment

                          • grzech
                            Senior
                            • 04-2001
                            • 4592

                            #58
                            Ocena z ARTomatu

                            Kolor: Ładny bursztyn. Lekko czrwonawy. [4.5]
                            Piana: Jak na ale przystało - niziutka, ale nie za gęsta. [3.5]
                            Zapach: Karmelowy, słodkawy, dodatkowo nieco dziwnie przypalony. [4.5]
                            Smak: Goryczka, goszcząca cały czas. Słodkawe, lekko palone nutki gdzieś w tle. [4.5]
                            Wysycenie: Leniwe babelki lecą do góry. Nasycenie wystarczające. [4.5]
                            Opakowanie: Marne. Durna nazwa, bezsensowne napisy, straszna kolorystyka. [2]
                            Uwagi: Sympatyczne piwko take w pół drogi między pale a bitter. Choć jak dla mnie biżej tego drugiego.
                            Nabyte w Piotrze i Pawle w Parku Handlowym Targówek.

                            Moja ocena: [4.275]

                            Comment

                            • jerzy
                              piwoholik
                              • 10-2001
                              • 4705

                              #59
                              Ocena z ARTomatu

                              Kolor: Herbaciany. Bardzo ładny, ale na "piwo ciemne" to za jasne. [3.5]
                              Piana: Niewysoka i szybko znika, ale nie do końca. [3.5]
                              Zapach: Karmelowo-herbaciany, coś jakby suszona śliwka w tle. Bardzo sympatyczny, taki jak się można spodziewać po opisie i wyglądzie. [4.5]
                              Smak: Wyraźny smak chmielu, ale bez jego goryczki. Akcenty słodowe są za nim schowane, ale treściwości jak na 11,1°Blg nie brakuje. [4]
                              Wysycenie: Za niskie [2.5]
                              Opakowanie: Nazwa i etykieta nie zachęcają do zakupu, wręcz przeciwnie [3]
                              Uwagi:

                              Moja ocena: [3.975]
                              browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                              Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                              Comment

                              • Samoglow
                                Senior
                                • 07-2007
                                • 606

                                #60
                                Ocena z ARTomatu

                                Kolor: To zdecydowanie za wysoka ocena! To ma być piwo ciemne?! Tak napisali na etykiecie. Raczej półciemne, a wręcz jasne. Taki kolor ma dziewiątka z Grudziądza, a występuje jako jasna. Przegieli. [3]
                                Piana: Dość wysoka, biała, jako tako się trzyma i pozostawia otoczkę. [4]
                                Zapach: W miarę intensywny, słodowy, zachęca do spróbowania, chociaż smak jest o wiele gorszy. [4]
                                Smak: Mój egzemplarz (termin 30.10.2008) smakuje raczej jak leger stołowy, niż jak ciemne specjalne. Jest kwaskowate i wodniste. Wydaje sie, że ekstrakt jest na poziomie 10%. Nie czuć złych naleciałości. Goryczka słaba, słodowość średnia. Piwo ani słodkie, ani gorzkie. Bardzo nijakie. Słaby produkt. Wydaje mi się, że jak około 1,5 roku temu go próbowałem było lepsze. [2.5]
                                Wysycenie: Bardzo nikłe. Również przypomina lagery stołowe. [3]
                                Opakowanie: Ciekawa butelka, choć nazwa dość zaskakująca. Co to ma niby wspólnego z Kama Sutrą?? Nie podano kstraktu i składu. [4]
                                Uwagi: Piwo raczej nieciekawe i w dodatku kłamstwa na etykiecie. Za 3,3 zł mam baaaaaaaaaardzo duży wybór lepszych piw.

                                Moja ocena: [3.3]

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎