piana: duże zaskoczenie, drobna, gęsta, biała, chwilę się utrzymywała i znikła do sporej obręczy, lekko oblebia kufel,
kolr: pilsowy
zapach: raczej nijaki,
smak: sądząc po etykiecie, zielonej z szyszkami chmielowymi i słowem HOP'S, mozna by się spodziewać wyraźnej goryczki chmielowej. Niestety nic takiego nie jest wyczuwalne, można by zaryzykować tezę, że chmielu zapomniano dodać, zdarza się, jak to na warzelni. Smak nijaki, czysty, gdyby dodać sporą goryczkę i aromat oraz obnizyć voltaż (6%) mogłoby coś z tego być, a tak kicha,
wysycenie: może być.
etykieta: przyciaga wzrok na półce, duża w kolorze zielono-srebrnym.
Milicki Browar Rynkowy Grupa STYRIAN
(1+sqrt5)/2
"Nie ma (...) piwa, które smakowałoby wszystkim. Każdy browarnik, który próbuje takie przygotować, skazany jest na klęskę" - Michael Jackson
"Dobrzy ludzie piją dobre piwa" - Hunter S. Thompson No Hops, no Glory :)
Kolor: Kolor jest klasycznie złoty, ale nie jasnozłoty, jest przejrzysty [3.5] Piana: Piana nie jest duża, nawet przy nalewaniu jest dość niewielka, a potem szybko niknie. Nietrwałość jest co prawda charakterystyczna dla wielu piw Jasnych Pełnych, ale rekompensują one to jej obfitością, a piwu Hop's tego niestety brakuje. [2.5] Zapach: Zapach ma to piwo dość wyraźny. Dominuje aromat słodu z zaznaczoną słodyczą i w tle nuty chmielowe. [3.5] Smak: Szkoda, że smak nie spełnił moich oczekiwań jakie miałem po całkiem niezłym. Przyczyną tego jest zdominowanie smaku przez mineralność wody zmieszanej z wytrawną goryczką chmielową wyraźnie wyczuwalną. Piwo jest wysoko odfermentowane i to czuć. Niestety Hop's jak na tak dużą zawartość alkoholu zawiera jednak za mało ekstraktu i treściwości, która osiągnięta jest głównie alkoholem, a nie ekstraktem słodowym. Efektem jest nieco sztampowy, oszczędny i płaski smak, niewspółmierny do zapachu. [2.5] Wysycenie: Nasycenie jest niewielkie. Po nalaniu niewiele grubych bąbelków pnie się ku górze, ale po chwili musowanie zanika. Tym niemniej w smaku jest wyczuwalne. Zapewne to kwestia wody. [3] Opakowanie: Dominuje zieleń uzupełniona srebrnymi dodatkami. Troszkę nie pasuje do brązowej butelki. Ale żadnych informacji nie brakuje, a kapsel utrzymany jest również w zielonej tonacji Jako. [3] Uwagi:
Jak na Namysłów nie jest to szczyt możliwości.
Znam parę browarów, dla których by było to nawet powyzej szczytu.
Jak dla mnie jest za mało goryczkowe i nieco zbyt wodniste, ale zupełnie poprawne.
Może brakuje mu szczególnych wyróżników in plus, ale szczęśliwie nie ma specjalnych cech in minus.
Piłem, to piwo będąc na wczasach w Tucznie, na przełomie lipca/sierpnia.Dało się wypić, ale piana była tragiczna, zapach nijaki, smak koncernowy, dlatego szybko zapomniałem, że coś takiego w ogóle spożywałem.
Do polania karkówki nadaję się i to wszystko.
Kolor: Ładne złoto, ciut ciemniejsze niż się spodziewałem. [4.5] Piana: Stosunkowo wysoka. Opada do szczelnej kołderki i dobrze się odkłada na ściankach. [4] Zapach: Przede wszystkim cukrowe "kwiatki". W tle ciut słodowości i chmielowości. Nic specjalnego, pachnie jak typowe piwo mocne. [2.5] Smak: W smaku też bardziej jak mocne niż jak pełne - są "kwiatki", jest wyraźna alkoholowość i mizerna goryczka. W posmaku trochę słodowości i dobrze, bo jest to jakiś plus [2.5] Wysycenie: Bdb. [5] Opakowanie: Szata graficzna podporządkowana loterii, w której można wygrać samochód - okropny żółty pasek na etykiecie, konkursowa krawatka, konkursowy kapsel. Tylko kontra się ostała...
Sama etykieta nie byłaby taka zła, bo ma fajną, zielono-szarą kolorystykę, ale konkursowe przeładowanie i bzdurna nazwa robią swoje. [2.5] Uwagi: Kupione w łódzkim Zofmarze.
Kolor: Porządny, złotolagerowy . [4] Piana: Biała, średniodrobna i średniotrwała, bez rewelacji. [3] Zapach: Chmielowometalowy . [3] Smak: Tutaj jest z kolei słodowometalowo , ale na początku. Metal w trakcie picia gdzieś zanika (odparowuje? znieczula kubki smakowe?) i daje się pić. [3.5] Wysycenie: Wysokie, nawet nieco za wysokie. [3.5] Opakowanie: Inne wzornictwo, niż na focie: kapsel "Jako", prostacka eta - na żółtym tle czarne napisy i figurka skoczka (do wody? do piwa???), wzornictwo raczej prostackie, na kontrze debilowaty wierszyk. [2] Uwagi: Kupione dla spróbowania, wypite, na dłuuuugo mi wystarczy tego "hop'sa"...
wygląd butelki dziwny - żółty - o co chodzi pomyślałem?
na butelce wierszyk:
Browarek Hop's. Piwko dla ziomali, którzy lubią płynąć w siną dal! I zabierają tam koleżanki. Ma być lekko, przyjemnie i... rano tak samo dobrze! Z Hops'em tak jest. Odjechane klimaty, świeży styl i zajefajne imprezy! Bądź cool – postaw kumplowi Hop'sa!
po prostu żenada
smak nawet ok - pozytywnie się zaskoczyłem, nasycenie dosyć słabe, piana szybko znika, zapach delikatny
W nowych barwach jako Hop's Pils.
Alkohol 5.5% Ekstrakt nie podany.
No coz, to piwo nawet nie stalo w poblizu jakiegos pilsa.
Slodkawa, musujaca oranzadka.
Kapsel do kolekcji i nadzieja, ze wieczorem wypije cos lepszego
Kolor: złocisty, mógłby być odrobinę ciemniejszy [4] Piana: średnie pęcherzyki, obfita po nalaniu, szybko osiada, nie osadza się szkle [2.5] Zapach: słodowo-kukurydziany, powiem brutalnie, słodki zapach wymiocin, mam już dość tych słodkawo-ciepłych zapachów, nie tak prawdziwe piwo powinno pachnieć [2] Smak: dość pełne ale dominuje nadmierna słodycz, nie mam pojęcia skąd w tym piwie jej tyle jest, w slad za nią lekka goryczka i to by było na tyle [3] Wysycenie: nawet niezłe, choć w wypadku tego piwa jest moim zdaniem zbyt małe, piwo momentami sprawia wrażenie wodnistego [4] Opakowanie: prosta, rzucając się w oczy charakterystyczna etykieta, tylko pytanie, co ona ma przedstawiać, jakiegoś skaczącego ludzika, sportowca wyczynowca, jeszcze ta nazwa, niby polska, niby angielska.... [3.5] Uwagi: Spróbowane, mam nadzieję, że zostanie także szybko zapomniane. Zakupione w knajpie "Po drugiej stronie lustra"
Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943http://zamkidwory.forumoteka.pl
Kolor: Złocisty. Nie wzbudza podejrzeń. [4] Piana: Nie jest zachwycająca jakoś szczególnie. Po kilku minutach z szumnych zapowiedzi robi się niewielka plama na powierzchni, po czym znika ze wstydem. [2.5] Zapach: Zapach nijaki. Jakby miodowy taki? [3] Smak: Smak całkowicie wycofany za wielką wodę. Próbując na siłę doszukać się czegoś wydobyłem z trudem tępą i ściągającą nieprzyjemnie goryczkę. Na finiszu i kilka metrów za nim alkoholowy bufet. [2] Wysycenie: Nasycenie wydaje się najprzyzwoitszym z elementów tego piwa. [4] Opakowanie: Chciałbym się doszukać jakiejś idei w tym opakowaniu. Chciałbym, chciałbym, chciał... bym, bym, bym... I tak to właśnie jest.
Estetyczna pustynia. Plus za "ubrany" kapsel. Minus jak stąd do hen hen- tamtąd za piękną zachętę (cytuję poniżej) na kontrze. [2.5] Uwagi: A na kontrze: "...przyjemny browarek na każdą okazję! Z ziomalami, na luzie, na chłodno (sic! - dopisek mój) Skumaj klimat i strzel sobie piwko: dla smaku, dla fantazji, dla siebie".
Namysłów dla Jako Sp z oo z Kokanina?? Po namyślę mówię nie. Równie szkodliwe jak kokaina. A społecznie nawet bardziej, bo miesza we łbie już za około 2 zł.
Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła. Serviatus status brevis est
4090 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 734zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 01.05.2025
W nadmorskiej miejscowości Riccione, położonej nad Adriatykiem wciąż działa najstarszy lub jeden z najstarszych browarów restauracyjnych we Włoszech.
Minibrowar "Hops!" został założony w 1997 roku.
Obiekt usytuowany jest przy kanale, niecałe 100 metrów od piaszczystej...
Corsendonk warzył w swoim browarze do jego zamknięcia w 1953.
Potem marka produkowana była w różnych browarach, a podobno od 2006 w Du Bocq (przynajmniej tak było ponad 10 lat temu).
Nie chcą się przyznawać gdzie warzą. Wskazany adres na butelce i stronie https://www.corsendonk.com/ ...
Chmiele: Nelson Sauvin, Talus, Cascade, Centennial.
Piana - więcej na początku potem cienka warstewka.
Lacing - sporo.
Gaz - średni.
Barwa - zamglony pomarańczowy.
Aromat - ziołowość a'la Mosaic. Cytrusy.
Smak...
Comment