Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Żywiec, Bock żywiecki

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • bury_wilk
    Senior
    • 01-2004
    • 2655

    #61
    Ocena z ARTomatu

    Kolor: harbaciany, klarowny; wydaje mi się, że mógłby być głębszy [4]
    Piana: całkiem przyzwoita, na początku wręcz bardzo ładna - wysoka i gęsta - dość szybko zredukowała się do mniej więcej pół centymetra i taka już pozostała [4.5]
    Zapach: nie brzydki, taki... koźlakowaty , tyle, że zdecydowanie za słaby [3.5]
    Smak: trochę za płaski, za mało bogaty i za szybko uciekający z podniebienia, ale z drugiej strony nie jest jakiś tragiczny; jak na koncerniaka, to przyzwoity. [3.5]
    Wysycenie: pęcherzyki drobne, niezbyt liczne i niezbyt szybkie; generalnie trochę za słabe, szczególnie za mało czuć "szczypania" na języku, jednak stan jest akceptowalny [3.5]
    Opakowanie: tu nie mam zastrzeżeń, tak butelka, jak i etykieta eleganckie, ładnie wpasowane w całą żywiecką linię [5]
    Uwagi: Z puli koncernowej, piwo wyróżnia się na plus i choć szału nie ma, to pozostawia miłe wrażenie; może jeszcze do niego wrócę przy jakiejś okazji.

    Moja ocena: [3.7]
    Lubię kiedy się zieleni
    Lubię jak się piwo pieni...

    ...najlepiej z Browaru Szlacheckiego!

    Comment

    • Twilight_Alehouse
      Chmielowisko.pl
      • 06-2004
      • 6310

      #62
      Ocena z ARTomatu

      Kolor: Piękna, głęboka czerwień. Kolor ładny, ale w koźlaku powinien iść bardziej w brąz. [4]
      Piana: Ładna i gęsta, leciutko beżowawa. Dość szybko opada do dziurawej warstwy, skąpo osadza się na ściankach. [3]
      Zapach: Silny, karmelowo-orzechowo-owocowy. Nawet całkiem koźlakowy. [4.5]
      Smak: Głęboki, mocno słodowy, z lekkimi akcentami orzechowymi, niezłą goryczką i lekką chlebowością w finiszu. Jest nieźle, choć smak za szybko znika z podniebienia. [4]
      Wysycenie: Za wysokie. [3.5]
      Opakowanie: Utrzymane w nowym żywieckim wzornictwie, kolory dobrze pasują do koźlaka. Plus za dedykowany kapsel oraz za podanie ekstraktu. [4.5]
      Uwagi: Znam lepsze koźlaki i raczej przedłożę je nad tego, ale to miłe, że jednak koncern potrafi wypuścić niezłe, dość stylowe piwo.

      Moja ocena: [4.075]

      Comment

      • Seta
        Piję piwo
        • 10-2002
        • 6964

        #63
        Twili - znasz jakiś termin ważności Twojego egzemplarza?
        Wszystkim zainteresowanych zapraszam do Gabinetu Medycyny Estetycznej w Warszawie. Ręczę za jakość usług. Info PW.

        Comment

        • Twilight_Alehouse
          Chmielowisko.pl
          • 06-2004
          • 6310

          #64
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Seta Wyświetlenie odpowiedzi
          Twili - znasz jakiś termin ważności Twojego egzemplarza?
          Znam - 25.05.2012

          Comment

          • e-prezes
            Senior
            • 05-2002
            • 19167

            #65
            Nie... aż tak tragiczne jak niektórzy piszą to nie było. Długo szukałem, ale w końcu musiałem zakupić w "kalafiorze". Ja odnoszę wrażenie, że to lowcostowa wersja pierwszego grand championa, na którym wielu "wieszało psy". Moim zdaniem nie jest znacząco bardziej zły od tamtego. Dawniej poziom satysfakcji z jego wypicia byłby u mnie wyższy, ale dawniej nie było tyle dostępnych piw. Nie zmienia to jednak faktu, że jest to "koncerniak" i jako taki nadaje się do picia. A żeby było merytorycznie: nie jest słodki, trochę czuć alkohol, wystarczająco nasycony i piana utrzymuje przyzwoity poziom. Rewelacji nie ma, ale większość dostępnych piw może marzyć u mnie o takiej zdawkowej ocenie. Czasem skorzystam!
            Last edited by e-prezes; 02-01-2012, 20:41.

            Comment

            • Turing
              Junior
              • 07-2011
              • 15

              #66
              Ocena z ARTomatu

              Kolor: Jasno miedziany, generalnie prawidłowy jak na ten styl, gdzie kolory wahają się od jasnej miedzi do brązu. [4.5]
              Piana: Grubo pęcherzykowa, redukuje się do kożucha , który o dziwo dość długo się utrzymuje. Generalnie jestem zaskoczony, bo zgodnie ze standardem żywieckim po pianie powinno szybko zostać wspomnienie. [2.5]
              Zapach: Dopiero po ogrzaniu czuć jakiś zapach. Jest on dość przyjemny, słodowo-karmelowy. Niestety jest bardzo słaby. [2.5]
              Smak: Alkohol, długodługonic, słodowość wymieszana z niezbyt przyjemną goryczką. Po przełknięciu na języku nie zostaje nic, jakby się piło wodę. Smak alkoholu zabija wszelkie doznania smakowe. To raczej koźlaczek-zlewowy a nie Bock. [1.5]
              Wysycenie: Jak zwykle sztuczne, zakwaszające, gryzące. [1]
              Opakowanie: Złapałem się na ładne opakowanie... [4.5]
              Uwagi: 3.80 zł i mam niby uwierzyć, że to już jest piwo?

              Moja ocena: [2.225]

              Comment

              • Pancernik
                Senior
                • 09-2005
                • 9733

                #67
                No dobra, macie pomysł, gdzie w rejonie Ursynów/Natolin upoluję to cudo?
                Do "Rodzinki" mi na razie nie po drodze, zresztą pobyt tam kończy się zawsze sporymi zakupami, a muszę "wyczyścić stany magazynowe".
                Trochę mi głupio, bo ciągle jacyś znajomi mnie atakują, co o tym piwie sądzę (naoglądali się billboardów i innych reklam), a ja nic nie sądzę...
                Jakieś "reale" i "kerfury" już przeszukałem, mniejsze sklepy też unikają tego piwa...

                Comment

                • dyczkin
                  Serce w kolorze blaugrana
                  • 05-2011
                  • 3657

                  #68
                  W małych Polkowicach Bocka można upolować na każdym rogu
                  Co z tą waszą stolicą
                  Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                  Moje warzenie // Piwny Wojownik

                  Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                  Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                  Comment

                  • Komar_Pafnucy
                    Senior
                    • 08-2005
                    • 1114

                    #69
                    Jest w Top Markecie obok hali targowej na Stegnach. Pewnie w innych marketach tej sieci też jest.

                    Multitap Crawl
                    Multitap Crawl na Facebook

                    "Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
                    Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."

                    Comment

                    • VanPurRz
                      Senior
                      • 09-2008
                      • 4229

                      #70
                      Carrefour Bemowo, Leclerc Bielany, Carreforu Express Chomiczówka. W zasadzie można go kupić wszędzie.
                      "Nie myśl o tym, że wszystko się kończy. Myśl, że wszystko się dopiero zaczyna. To, co powinno być życiem: spokój, wolność i cisza" M. Hłasko, "Ósmy dzień tygodnia"

                      Comment

                      • Komar_Pafnucy
                        Senior
                        • 08-2005
                        • 1114

                        #71
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Komar_Pafnucy Wyświetlenie odpowiedzi
                        Jak trafię inną warkę w dobrej cenie to spróbuję znowu. A swoją drogą czy ktoś komu smakowało mógłby podać z jaką datą było? Być może ułatwiłoby to sprawę...
                        Piwo które oceniałem wyżej miało datę 7.06. Wczoraj wypiłem Bocka z datą 24.05 i zasadniczo się różnił. Lekkie, mało treściwe piwo, nawet z goryczką. Nie śmierdziało ani nie smakowało alkoholem. Pojawia się zatem pytanie czy browar z premedytacją wypuścił pierwszą partię lepszą żeby dostać dobre recenzje i przekonać ludzi do tego piwa czy też może ktoś dał ciała i warka z datą 7.06 została np. zbyt wysoko odfermentowana. Przy czym w tego rodzaju przypadki to raczej nie wierzę.

                        Multitap Crawl
                        Multitap Crawl na Facebook

                        "Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
                        Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach dyskutowały nad celem życia."

                        Comment

                        • e-prezes
                          Senior
                          • 05-2002
                          • 19167

                          #72
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Komar_Pafnucy Wyświetlenie odpowiedzi
                          ...Pojawia się zatem pytanie czy browar z premedytacją wypuścił pierwszą partię lepszą żeby dostać dobre recenzje i przekonać ludzi do tego piwa ...
                          A czy jest w tym coś dziwnego? Bock nie jest tu jedynym tego przykładem.

                          Comment

                          • dyczkin
                            Serce w kolorze blaugrana
                            • 05-2011
                            • 3657

                            #73
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Komar_Pafnucy Wyświetlenie odpowiedzi
                            Pojawia się zatem pytanie czy browar z premedytacją wypuścił pierwszą partię lepszą żeby dostać dobre recenzje i przekonać ludzi do tego piwa

                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes Wyświetlenie odpowiedzi
                            A czy jest w tym coś dziwnego? Bock nie jest tu jedynym tego przykładem.
                            Niestety ciągle jest aktualna moja stopka
                            Volenti Non Fit Iniuria // Białe jest białe, czarne jest czarne, a czerwone jest wredne!

                            Moje warzenie // Piwny Wojownik

                            Po co wolność // Żyję w kraju // Żydowskie roszczenia // Jaka róża taki cierń

                            Etykiety z wypitych piw osobiście: 2605 z 41 krajów. Zagranica: 785 // Polska: 1820

                            Comment

                            • zgoda
                              Senior
                              • 05-2005
                              • 3516

                              #74
                              No i znalazłem sztukę do 25 maja. Rzeczywiście, to piwo jest co najmniej wypijalne. Jedyne do czego mogę się przyczepić to syntetyczna, "nieprzegryziona" goryczka. Reszta to niedoskonałości, ale nie wady - trochę płaskie i pustawe w smaku, dużo bardziej niż zapach by to sugerował.
                              Browar Clair de Lune - zapiski literackie, brewing log, na fejsbóku, blog

                              Comment

                              • Rzeszowiak
                                Piwny Radykał
                                • 04-2009
                                • 1596

                                #75
                                Piłem to piwo dzien po degustacji koźlaka amberowskiego. W zasadzie to nie moge powiedzieć aby ten z Żywca był gorszy.

                                Niemniej dla Żywca to żadne wyróżnienie, a dla Ambera raczej porażka.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎