Lindemans, Gueuze / Gueuze de Bruxelles

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • Tapir
    replied
    Kolor - Bursztynowy, opalizujący.
    Piana - Obfita, dość gęsta ale niezbyt trwała.
    Zapach - Intensywny, winno-owocowy (jabłko, cytryna, grejpfrut), leciutko czuć specyficzny zapach drożdży.
    Smak - Wyraźna cytrusowa kwasowość wsparta przez sporo cierpkich nut daje bardzo świeżą i orzeźwiającą kompozycję, na finiszu da się wyczuć delikatną słodycz ale w ustach pozostaje długi, kwaskowaty posmak.
    Wysycenie - Średnie do wysokiego, pasujące do charakteru piwa.
    Opakowanie - Butelka 0,375 z korkiem i kapslem, bez sreberka, etykieta minimalnie zmieniona (w 2 miejscach inne czcionki).

    Kupione za 9zł w stołecznej "Joli".
    Fantastyczne piwo na upały (poprzednio piłem je rok temu z kija we Wrocławiu, też było świetne). Butelka spokojnie mogłaby mieć litr pojemności
    Ostatnia zmiana dokonana przez Tapir; 2011-05-31, 21:54.

    Leave a comment:


  • Kwadri
    replied
    Lindemans Gueuze

    Kolor: Bladobursztynowy, klarowny. Po przelaniu całości staje się nieprzejrzysty, ale nie można powiedzieć, że jest mętny. Pite na FDP było mętne i jaśniejsze.
    Piana: Drobnopęcherzykowa, całkiem wysoka. Po kilku minutach opada do cienkiej powłoki. Niepełna warstwa długo się utrzymuje, a pierścień zostaje do końca.
    Zapach: Całkiem intensywny, winno-octowy-jabłkowy z lekko słodowym tłem. W tle również stęchły, piwniczny i wyjątkowy aromat, jak w pitym niedawno Faro z tego browaru. Nie wiem jak pachnie końska derka, ale może to ten aromat...
    Smak: Początek cierpki, mocno kwaskowy, szampanowy. Później czuć też lekką goryczkę, nieco ściągającą, pestkową. Finisz suchy, wytrawny, pestkowy, ale cały czas czuć mocną kwaskowość. Jest orzeźwiający i na pewno wyjątkowy. W składzie podany jest cukier i mam wrażenie, że pod koniec, gdy piwo nieco się ociepla, lekka słodycz próbuje się przebić, ale kwaskowość skutecznie ją tłumi.
    Wysycenie: Średniointensywne, czuć delikatne mrowienie.
    Opakowanie: Szampanowa buteleczka 375 ml zamykana korkiem i kapslem. Etykieta jak na zdjęciu coldfire. Alc. 4,5 %.

    Leave a comment:


  • YouPeter
    replied
    Kolor miedziany, całość lekko mętna. Piana bardzo rzadka i od razu redukująca się do zera. Zapach dość intensywny, na pierwszym planie szampańskie nutki, dopiero daleko w oddali słód. W smaku również dominuje szampan i duża kwaskowatość, która praktycznie przykrywa wszystko. Piwo bardzo wytrawne. Nasycenie CO2 wysokie idealnie pasujące do charakteru piwa. Gatunek bardzo ciekawy, piwo również godne polecenia.

    Leave a comment:


  • skitof
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika sibarh
    Smak - mocno słodkie, esencjonalne, winno-owocowe
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika e-prezes
    Ja wypiłem chyba za zimne, bo wszystko czym powinno się wyróżniać to piwo gdzieś mi umknęło... no poza kwaśnością.
    Czy to aby to samo piwo?
    Moje jest w każdym bądź razie w ciężkiej buteleczce 0,375 ze złotkiem, kapslem, korkiem. I jest pysznie kwaśne. Zdecydowanie lepsze niż ostatnio pite przeze mnie faro. Tym razem nuty cytrynowe i grejpfrutowe są już bez domieszki słodkich syropów. Przyjemna limonka i właśnie grejpfrut. Kiedyś jadałem grejpfruty wydłubując łyżką miąż - były i kwaśne i gorzkie jednocześnie i taki jest ten Gueuze. Barwa bladobursztynowa, aromat i piana są zgaszone, ale smak cytrusowo-owocowo-wytrawny.

    Leave a comment:


  • VanPurRz
    replied
    E-prezesie nie mogłeś wypić za zimnego - zalecają na etykiecie aby pić to piwo w temp. 2-3 stopnie C. No chyba, że jadłeś je w kryształkach
    Barwa soku malinowo/korzennego, piana się tworzy spora ale dość szybko opada pozostając niewielkim okręgiem na szklance.
    Smak super orzeźwiający , lekko kwaskowaty plus owoce, lekko cierpki. Naprawdę smaczny.

    Leave a comment:


  • e-prezes
    replied
    Ja wypiłem chyba za zimne, bo wszystko czym powinno się wyróżniać to piwo gdzieś mi umknęło... no poza kwaśnością. Może nie tak ostrą cytrynową jak w Berlinerze i nie tak przykrą w zapachu jak zepsute piwo, ale mimo to odrzucającą. Buteleczka 0,25 litra a łyk po łyku żałowałem 7,5 zł

    Leave a comment:


  • coldfire
    replied
    Piwko zakupione w Łódzkiej Piwotece.
    Po otwarciu butelki pokój wypełnia intensywny zapach słodowo-szampańsko-owocowy.
    I taki jest też smak, z tym że dominuje owocowa kwaśność. Piwo jest mocno gazowane.
    Finisz objawia delikatną, ale zdecydowaną cierpką goryczkę, która pasuje do charakteru piwa.
    Dla mnie jednak zbyt mało piwa w piwie. I mimo, że było dużo lepsze (brak chemicznych posmaków + delikatna goryczka), to i tak za bardzo przypominało Reddsa.

    PS - sorry za jakość zdjęcia, ale warunki oświetleniowe były masakryczne, a chwilowo jestem pozbawiony Photoshopa...
    Kolor piwa jest jednak oddany w miarę dobrze - można porównać do Amberowskiego Koźlaka.
    Attached Files
    Ostatnia zmiana dokonana przez coldfire; 2009-02-28, 23:47.

    Leave a comment:


  • toto
    replied
    Mam trochę inne wrażenia od poprzednika więc opiszę:
    Piana: bardzo obfita, sztywna, nieco kremowej barwy, trwała, tworzą się pojedyncze większe bąbelki
    Kolor: miodowy, mało przejrzysty, mętnawy, piękny
    Zapach: trawiasto(tzn. trochę zielonobutlekowy)-owocowy, intensywny
    Smak: miodowo-kwiatowo-owocowy. Słodki, ale jest to słodkość świetnie skomponowana z owocową kwaskowością. Bardzo treściwe. Dla mnie rewelacja.
    Nasycenie: wizualnie brak, ale czuć go w ustach. Nie za duże, dobrze współgra ze smakiem.
    Opakowanie: zielona grubościenna butla 0,375 l, stopniowo zwężająca się w długą szyjkę. Etykieta czarna z elementami pomarańczowymi, wokół całego obwodu butelki, ładna. Złotko (łatwozdejmowalne) wokół szyjki, pod złotkiem kapsel i korek browarowe. Brak ekstraktu. Podkreślona fermentacja spontaniczna i jej związek z rejonem Brukseli.

    Dawno nie piłem czegoś, co tak bardzo inaczej pachnie, a inaczej smakuje. Smak, kolor i piana rewelacyjne, ładna etykieta. Zmieniłbym kolor butelki, bo niestety wpływa na nienajlepszy zapach. Piwo drogie (10,50/375 ml), ale dobre. Kupiłem w Delikatesach Kocyk w Krakowie.

    Leave a comment:


  • pw13
    replied
    Lindemans, Gueuze

    Butelka 37,5 cl z kapslem i dodatkowym korkiem.
    Zaw.alkoholu 4,5%
    Wyprodukowane i butelkowane przez Browar Lindemans B 1602 Vlezenbeek Belgia.
    Pojawiło się ostatnio w Krakowie w sklepie na Miodowej 13.

    Zakładam nowy temat, ponieważ piwo jest inne niż już opisywane Gueuze de Bruxelles tego samego producenta, ma inne parametry i inną etykietę.

    Do Polski dostało się wysiłkiem firmy Browary Belgijskie Sp. z o.o.

    Od razu po otwarciu butelki czuć mocny aromat owocowy. Po nalaniu prezentuje się nieźle, kolor herbaciano-bordowy, piana niezbyt trwała drobnoziarnista. Dobrze nagazowane. Smak mocno winny, kwaskowaty. Bardzo wyczuwalna nuta jabłkowa, momentami smakowało jak piwo z sokiem jabłkowym. Cena wysoka (10,90 za 375 ml), mi osobiście nie smakowało, z "lambicznych" wolę faro.
    Ostatnia zmiana dokonana przez pw13; 2009-01-11, 01:50.

    Leave a comment:


  • sibarh
    replied
    Foto:
    Attached Files

    Leave a comment:


  • sibarh
    utworzył/a temat Lindemans, Gueuze / Gueuze de Bruxelles

    Lindemans, Gueuze / Gueuze de Bruxelles

    Butelka 0,25 litra, alkohol 4 %, eks.brak,
    Kolor - herbaciany, klarowny
    Piana - średniobąblowa, średniowysoka, nietrwała
    Zapach - wyraźny owocowo-winny
    Gaz - okey
    Smak - mocno słodkie, esencjonalne, winno-owocowe
    Nawet smaczne. Tylko trzeba brać 6-pak.

    W moim "zbiorze" piw zagr. nr 1053 ( 685 opisane na forum ) 585 - nowe na forum (moje)

Related Topics

Collapse

  • Blackbeard
    Lindemans, Gueuze Cuvée René
    Blackbeard
    Ekstrakt: nie podano. Alkohol: 5,5%. Zabutelkowane 30.10.2015 r.

    Kolor: Jasny bursztyn, po przyjrzeniu się widoczne jest niewielkie zmętnienie.
    Piana: Biała, w przewadze drobnopęcherzykowa. Szybko redukuje się do minimalnego pierścienia i incydentalnych wysepek.
    Zapach:...
    2018-04-18, 16:44
  • Petitpierre
    Mort Subite, Mort Subite Oude Gueuze Lambic
    Petitpierre
    Do starego lambika, która posiedział parę lat w dębinie dodaje się młodego, głównie żeby dodał odrobinę gazu. Piany nic, w zapachu koń, mokra ściółka po deszczu, ale dużo cukru kandyzu. W nucie dolnej sama stajnia. W smaku kwaśne, nieoctowe, jak przednie sherry amontillado, orzechowe,...
    2022-11-27, 18:41
  • heckler
    Czechy, Týn nad Vltavou, Pivovarská 510, Vltavotýnský pivovar
    heckler
    Týn nad Vltavou to historyczne miasto w Kraju Południowoczeskim, położone po obu brzegach Wełtawy niedaleko ujścia Lužnicy.
    Pomimo, że Vltavotýnský pivovar Týn nad Vltavou działa już parę lat, bo od grudnia 2019 roku, jakoś tak nie było okazji go odwiedzić.
    Pierwsza pisemna...
    2025-08-26, 09:50
  • heckler
    Ohrazenice, Ohrazenice 148, Pivovar Fenik
    heckler
    Ohrazenice to niewielka gmina w powiecie Příbram, położona 11 km na północny zachód od tegoż miasta, tuż przy miasteczku Jince.
    Ładna okolica, a wioska dookoła otoczona jest pobliskimi górkami.
    Browar wraz z hospodą, letnim tarasem zajmuje sporą część prywatnej, rodzinnej...
    2025-08-20, 09:44
  • dadek
    Belgia, Bruksela, Anna Bochdreef 19, Brasserie de la Senne
    dadek
    Kolejny browar w Brukseli jaki odwiedziliśmy 9.08.2024 jest odległy w prostej linii od La Source o 300 m https://www.browar.biz/forum/piwo/pi...re-4-la-source. Jednak bezpośredniego przejścia nie ma, należy...
    2024-10-14, 23:58
  • Loading...
  • Koniec listy.
Przetwarzanie...