Tweet
Piwo z już drugiego browarku w Mikulově.
Kolor ciemniejszy żółty, jedynie leciutkie zmętnienie.
Piana wysoka na około 3 cm, mocno poszarpana, bąble wszelakich możliwych wielkości pomieszane ze sobą. Jednak kożuch utrzymywał się długo, pozostało również trochę plam na ściankach kufla.
Piwo podane zbyt zimne, przez co zapach był słabo wyczuwalny ale chyba nie ma czego żałować bo i tak była to tylko piwniczna, lekko stęchła nuta słodowa.
W smaku również nie ma zbytnio na czym "zaczepić języka". Leciuteńka słodowość i ciut piołunowej goryczki w tle, a poza tym króluje wodnistość. Słabe to piwo, nie warte swojej ceny (28 kč), w marketach pewnie by się dało za 10 kč kupić podobne.
Gazu trochę za dużo.
Kufel gruby z grawerowanym logo, podkładek nie było.
Piliśmy w browarze 18.04.2016.
Kolor ciemniejszy żółty, jedynie leciutkie zmętnienie.
Piana wysoka na około 3 cm, mocno poszarpana, bąble wszelakich możliwych wielkości pomieszane ze sobą. Jednak kożuch utrzymywał się długo, pozostało również trochę plam na ściankach kufla.
Piwo podane zbyt zimne, przez co zapach był słabo wyczuwalny ale chyba nie ma czego żałować bo i tak była to tylko piwniczna, lekko stęchła nuta słodowa.
W smaku również nie ma zbytnio na czym "zaczepić języka". Leciuteńka słodowość i ciut piołunowej goryczki w tle, a poza tym króluje wodnistość. Słabe to piwo, nie warte swojej ceny (28 kč), w marketach pewnie by się dało za 10 kč kupić podobne.
Gazu trochę za dużo.
Kufel gruby z grawerowanym logo, podkładek nie było.
Piliśmy w browarze 18.04.2016.
Attached Files
