Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Rye River, The Crafty Brewing Company Irish Lager

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Cooper
    Senior
    • 11-2002
    • 6055

    Rye River, The Crafty Brewing Company Irish Lager

    Drugie po red ale piwo warzone w Kilcock na specjalnie zamówienie sieci Lidl.

    PIANA: mizerna, niby biała, niby drobna ale bardzo krótkotrwała.

    NAGAZOWANIE: mgiełka z drobnych bąbli po nalaniu stygnąca jednak dosyć szybko. Fakt że to nie koncerniak ale w koncernowych jednak gazu generalnie nie żałują.

    KOLOR: oceniany pod naturalne światło wygląda na sikowato jasny złoty, bardzo blady jak np w koncernowym Bud Light. Klarowny.

    SMAK: na początku nieoczekiwanie spora goryczka, prawie jak w ejl której sporą zawartość potwierdza również opis na kontrze. Po jednak dłuższym piciu goryczka wydaje się odpuszczać i piwo robi się bardziej zbliżone do lagera, nawet nieco słodkawe. Jak na lagera i to robionego dla sieci a więc takiego jaki nie kojarzy się nam z bogactwem wrażeń smakowych, nie jest złe. Alkohol 5%.

    OPAKOWANIE: podobnie jak w irish red ale hipsterska eta z ukrytym opisem właściwego browaru-producenta. Nie jest zła. Kapsel golas.
    Attached Files
    Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
    1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

    Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
  • Petitpierre
    Senior
    • 01-2014
    • 2560

    #2
    Etykieta kobaltowa. Również ma być od poniedziałku w Lidl'u.
    Mały porterek-przyjaciel nerek

    Comment

    • Petitpierre
      Senior
      • 01-2014
      • 2560

      #3
      Tego piwa browar chyba pod swoim szyldem nie warzy, bo ich McGargles Frank's Lager to Helles na Saaz'ie, a tutaj piszą, że Tettnager i Hersbrücker. Piana dziurawa, barwa w tzw. adjunct lagers, strasznie blade piwo. W aromacie słodko o dziwo, nie kwiatowo, ale co najwyżej turówka wonna, sok jabłkowy i dużo cukru? Może tak Irlandczycy interpretują lagery? Zapach dziwny po prostu; chmiele nie wyczuwalne nawet o szyszkę. W nucie dolnej cydr, na szczęście nie normandzki. W smaku, który już tylko może to piwo uratować przed całkowitym spadkiem w czeluść, ujawnia się na szczęście Hersbrücker, jest pikantnie, ziołowo-tymianek, szałwia, nawet i cytwar. Ten chmiel poszedł na późniejsze chmielenie, pierwszy nie wyczuwalny. Goryczka o dziwo długa i nawet ciekawa. Zatkać noc, mocniej schłodzić-ja piję w temperaturze piwnicznej, ujdzie jako jakiś lager, po irlandzku roinnt lágar, ale co z tego?
      Mały porterek-przyjaciel nerek

      Comment

      • darekd
        PremiumUżytkownik
        • 02-2003
        • 12171

        #4
        Aromat - ziołowość chmielowa, lekkie owoce, pod tym po czasie bardzo łagodny chleb
        Piana - niska, dość zwarta, trwalszy kożuszek
        Barwa - słomka, opalizuje. U Coopera na zdjęciu jest klaowne
        Wysycenie - średnie, musujące
        Smak - wyraźniejszy chmiel. Jest ziołowo, trochę trawy cytrynowej. Goryczka wyrażniejsza, dłuższa. Pod tym delikatna słodowa baza z chlebowym posmakiem
        Treściwość - umiarkowana

        Wytrawne. Podobnie jak Cooper uważam, że jak na produkt marketowy, nie jest żle. A nawet dobrze Smakowało mi.

        Comment

        • Petitpierre
          Senior
          • 01-2014
          • 2560

          #5
          Mocno chmielony, korzenny, nuta dolna bardzo kwiatowa, czarny bez, rumianek. Smak bardzo lekki, dobrze nachmielone, bardzo pijalne, typowo niemiecki pils. Dużo bardziej lepsza warka niż ostatnio.
          Mały porterek-przyjaciel nerek

          Comment

          Przetwarzanie...
          X
          😀
          🥰
          🤢
          😎
          😡
          👍
          👎