Oettinger (Oettingen), Oettinger Schwarzbier

[Viktor]

Zakupione w Piwach Świata na Polnej ( 0,5l - 6,70 zł ).
Piwo ciemne , kolor brązowo - rubinowy, piana beżowa, drobna - utrzymuje się ok. 3 min., smak palonego słodu (wytrawne), lekko kwaskowe - ogólnie smak bardzo przyjemny. Alkohol mało wyczuwalny - 4,9 %
Kapsel niestety pusty.

[Pogoniarz]

Całkiem dobre tanie piwko coś kole 0.30 euro dałem.Barwa brązowawa,pod światło ledwo co przebija się rubinowy kolorek.Piana obfita beżowa,jednak za długo się nie utrzymała.Smak delikatny,z pewnością palonego słodu,czuć też jakby smak kawy,jak napisał Viktor lekką goryczkę.Powtórzę z pewnością.

[brzeczka]

cena dana przez paprykarz (pogoniarz) jest adekwata, jak pamięta piwa Oettinger`a kosztowały 50-80 fenigów szt.
borwar warzy poza Oettingen i Sczwerin jeszcze w DDR: Gotha, Dessow i jeszcze jeden browar, który mi uciekł, poza tym mają Adlerbrauerei w Baden-Wuertenberg, czyli rzut beretem od Oettingen
pszeniczniak oetingerski jest git, bo kosztuje poniżej 50 centów/szt. puszki są w bawarską kratę, kiedyś wydoiłem 15 na raz, bo były tanie

[Piecia]

przywiozłem z Niemiec w sierpniu (Kangur - dzięki po raz wtóry)
termin się kończy, a więc kosztuję dziś.
Kolorek przyjemny, bardzo, bardzo ciemny, pod światło nieprzejrzysty, pod zapalniczkę wiśniowy, gazu idealnie, nie drapie w gardziołko , piana nietrwała, ale ciemna, zbita, smak pełny, alkoholu nie czuję, ale za to czuję słód, i po każdym łyku mam ochotę na następny, bardzo przyjemny ciemniaczek - ale jak ktoś pisał, że na Polnej kosztował 6,70 PLN to aż ręce mi opadają........ja zapłaciłem tyle, co Pogoniarz i Brzeczka

chętnie znowu nabędę przy okazji

[iron]

No to mogą już Ci ręce nie opadać - na Polnej jak zresztą w Tabu nikt już z Ciebie zdzierać nie będzie

[Piecia]

iron napisał(a)
No to mogą już Ci ręce nie opadać - na Polnej jak zresztą w Tabu nikt już z Ciebie zdzierać nie będzie

zarówno z jednego, jak i drugiego powodu ręce tym bardziej mi opadają.... ale nie czepjajmy się wzajemnie bo to bez sensu

[Borysko]

Przywiozłem je sobie z łikendowego wypadu do Berlina. Zapłaciłem 0,39 + 0,08 kaucji.
Piana tworzy się dosyć wysoka. Dziurawieje, ale nawet dosyć dobrze się trzyma. Zapach delikatny, przyjemny, taki słodowo - prażony. Coś jak bardzo mocno przypieczony tost.
Smak przyjemny. Lekki z wyraźną goryczką, zarówno chmielową jak i pochodzącą od słodu. Ta druga jest raczej prażona niz przypalona. Ogólnie piwo miłe w spożyciu, lekkie i orzeźwiające, dzięki wyraźnej goryczce.
Wśród polskich piw brakuje mi takich właśnie wytrawnych ciemniaków, gdyż za słodkimi ulepkami nie przepadam.

[ezavv]

oettinger

Wszystkie piwa tej marki są dobre, mają przyjemny smak. Cena zależy od sklepu, podobnie, jak u nas w Polsce. W sieci Megakauf (Duży kaufland) Oettinder, zależnie od rodzaju, kosztuje 0,24 euro do 0,29 plus wspomniana opata za butelkę - kaucja 0,08 euro.

[lzkamil]

Parametry j.w., butelka jak na zdjęciu Andiego tylko że bez nazwy miasta warzenia na górze etykietki (moje jest z Oettingen). Kupione w Niemczech za 0.39E.
Ciemnobrązowe, słabo nagazowane, piana średniej wielkości, raczej nietrwała.
Zapach gorzkiej kawy, prosto z lodówki słaby, pod koniec średnio intensywny.
Smak również palonej kawy, ciemnego słodu, wytrawna palonosłodowa goryczka, może niezbyt bogaty ale całkiem treściwy, łatwo wchodzi i przyjemnie sie pije.

borwar warzy poza Oettingen i Sczwerin jeszcze w DDR: Gotha, Dessow i jeszcze jeden browar, który mi uciekł, poza tym mają Adlerbrauerei w Baden-Wuertenberg, czyli rzut beretem od Oettingen

Jeszcze Moenchengladbach.

[Pancernik]

Zgodnie z etykietą, produkt browaru w Oettingen. Na oko ładne piwo, pod światło ciemnorubinowe, piana kremowobiała, niezbyt trwała, zamienia się w "chudy" kożuszek.
Pachnie słodowo-porterowo, lekkie nuty owocowo-winne. Smakowo taki mooooocno rozwodniony porter, ale bez charakterystycznej głębi smaków.
Wysycenie niezbyt wysokie, optymalne dla piw ciemnych. Butelka NRW, typowe wzornictwo, "typowy" goły kapsel, bez szaleństw.
Chyba niewarte swej ceny (Rodzinka Bis - PLN 6,00), bo porządny, esencjonalny porter potrafi być tańszy.

[zgroza]

Gazu mało, piana średnia, ciemnobrązowe, nieprzejrzyste, zapach słodkawo-palony, smak słodkawy, trochę mdlący, lekko palony. Raczej niedobre, ale da się wypić.

[zgroza]

Czarny Oettinger:

[kurgan]

smaczne

acz zajeżdża w smaku petami...

[erudyta]

Barwa: ciemnobrunatna, pod światło rubinowe przebłyski
Piana: beżowa, niezbyt wysoka, gęsta, drobno-pęcherzykowa, opada dość szybko mimo to pozostaje do końca w postaci cieniutkiej warstwy, pozostawia obfite ślady na szklance
Zapach: dominuje palony słód
Smak: palony słód, nuty kawowe oraz karmelowe, delikatnie metaliczny posmak, goryczka średnia, przyjemna
Wysycenie: średnie, nie musi być wyższe
Opakowanie: jak na zdjęciu powyżej

Cena: 0,38 €
Piwo jak na swoją cenę bardzo przyzwoite.

[Siemion]

Czarny Oettinger pachnie chałwą albo trocinami! Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Piłem dwa miesiące po terminie minimalnej trwałości, może to dlatego.
Bardzo niskie wysycenie, inaczej niż winnych schwarzach, których miałem okazję próbować. Przez to jest trochę wodniste, a trochę ulepkowate. Ratują je palone nuty w smaku i goryczka na finiszu.