Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Latarnik
Czytam ten temat i nie moge wyjsc z podziwu jak to mozliwe, ze tyle wadliwych lub zepsutych piw dotarlo do konsumenta.
50 lat komuny, później 20 piwnej stagnacji i dopiero od dwóch lat zaczyna coś się dziać, naszego rynku z waszym nie ma sensu porównywać. To są lata świetlne.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Latarnik
Czytam ten temat i nie moge wyjsc z podziwu jak to mozliwe, ze tyle wadliwych lub zepsutych piw dotarlo do konsumenta.
Moim zdaniem swiadczy to o totalnym lekcewazeniu Was jako odbiorcow tych piw.
Od kilku lat pijam piwa z amerykanskich mikrusow i z tych tysiecy piw jakie mialem okazje wypic, tylko jeden jedyny raz, trafilo mi sie piwo wyraznie zepsute, ktore musialem wylac.
Dodam tylko, ze tego browaru nigdy juz piwa nie kupilem i nie kupie.
(...)
Ten fragment postu (gratulacje wyciąłem ;P) powinien być wybity w każdym nowym browarze, rzemieślniczym czy kontraktowym, tłustymi zgłoskami.
50 lat komuny, później 20 piwnej stagnacji i dopiero od dwóch lat zaczyna coś się dziać, naszego rynku z waszym nie ma sensu porównywać. To są lata świetlne.
To nie do konca tak bylo jak piszesz.
Polska czasow PRL, w porownaniu do USA w tamtych czasach, byla rajem dla piwoszy.
Ilosc browarow prawie porownywalna, a o ilosci warzonych w Polsce gatunkow piwa moga Ci powiedziec np kolekcjonerzy etykiet z tamtych czasow.
Dla porownania w USA po II wojnie swiatowej az do prawie konca wieku, warzono prawie wylacznie jasne lekkie lagery.
Wysyp nowych browarow w Stanach nastapil dopiero po 1990 roku, co przedstawiaja ponizsze ryciny.
I jeszcze jedna rzecz, w 2012 roku w USA otworzono 409 nowych browarow.
W tym samym czasie 43 zostaly zamkniete.
Tak samo powinno byc w Polsce, te ktore sobie, z roznych przyczyn nie radza, powinny byc zamykane.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Latarnik
Polska czasow PRL, w porownaniu do USA w tamtych czasach, byla rajem dla piwoszy.
Ilosc browarow prawie porownywalna, a o ilosci warzonych w Polsce gatunkow piwa moga Ci powiedziec np kolekcjonerzy etykiet z tamtych czasow.
Napisz proszę o tym coś więcej. Młokos ze mnie i z PRLu pamiętam bardzo niewiele, ale już na pewno nie piwa
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika WojciechT
Napisz proszę o tym coś więcej. Młokos ze mnie i z PRLu pamiętam bardzo niewiele, ale już na pewno nie piwa
Ja też jestem młokos (albo ciągle chcę być...), ale z tego co pamiętam:
jasne pełne, marcowe, grodziskie, porter, koźlak, ciemne dosładzane ewentualnie nazywane karmelkowe (takie Maciejowe z Ciechana), lekkie (taka klasyczna czeska dziesiątka), mózgotrzep nazywający się Kaper Królewski z Gdańska, efemeryda EB Red...
Pewnie było tego więcej...
Nie mówiąc o tym, że piwa w kategorii jasne pełne można było rozpoznać w ślepym teście po smaku - inaczej smakowało Królewskie, inaczej Heweliusz, czy Gdańskie, inaczej Leżajsk Okocim, Żywiec Brackie, Żywiec Krakus, Żywiec Tatra czy Warka, nie wspominając o EB jak wchodziło na rynek, też miało swój specyficzny smak...
To se ne wrati, choć mamy do wyboru obecnie wiele więcej styli, ale wg mnie większą unifikację wewnątrz nich (albo sentymenty u mnie biorą góre nad rozumem, tego też nie wykluczam).
Ostatnia zmiana dokonana przez iron; 2013-08-25, 23:18.
bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, Ojczyzna
Ja też jestem młokos (albo ciągle chcę być...), ale z tego co pamiętam:
jasne pełne, marcowe, grodziskie, porter, koźlak, ciemne dosładzane ewentualnie nazywane karmelkowe (takie Maciejowe z Ciechana), lekkie (taka klasyczna czeska dziesiątka), mózgotrzep nazywający się Kaper Królewski z Gdańska, efemeryda EB Red...
Pewnie było tego więcej...
Nie mówiąc o tym, że piwa w kategorii jasne pełne można było rozpoznać w ślepym teście po smaku - inaczej smakowało Królewskie, inaczej Heweliusz, czy Gdańskie, inaczej Leżajsk Okocim, Żywiec Brackie, Żywiec Krakus, Żywiec Tatra czy Warka, nie wspominając o EB jak wchodziło na rynek, też miało swój specyficzny smak...
To se ne wrati, choć mamy do wyboru obecnie wiele więcej styli, ale wg mnie większą unifikację wewnątrz nich (albo sentymenty u mnie biorą góre nad rozumem, tego też nie wykluczam).
Pamięć Ciebie zawodzi. EB oraz EB Red to już czasy po PRL-u, a nawet po prywatyzacji browarów w Elblągu i Braniewie, której konsekwencją było przyjęcie przez spółkę grupującą wymienione browary nazwy Elbrewery.
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Mastermind1
Pamięć Ciebie zawodzi. EB oraz EB Red to już czasy po PRL-u, a nawet po prywatyzacji browarów w Elblągu i Braniewie, której konsekwencją było przyjęcie przez spółkę grupującą wymienione browary nazwy Elbrewery.
Fakt, to juz po PRLu, ale tylko ciut - wszak to sam poczatek lat 90tych...
bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
Rock, Honor, Ojczyzna
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Ewa Lalik
Blogosfera to nisza, o której przeciętny konsument nie ma pojęcia, i bardzo dobrze. Bo blogosfera jako taka staje się własną karykaturą, która przedstawia się jako maszynka do robienia pieniędzy i kreowania mikrocelebrytów, którzy nie mają za grosz przyzwoitości, a o dyskutowanej kiedyś tak mocno wiarygodności zapomnieli już dawno.
Duży browar restauracyjny (bo tak go można opisać) leży w niewielkiej miejscowość Schleife w Saksonii tuż przy granicy z Brandenburgią i ok 15 km od przejścia w Łęknicy.
Działa od 2020. Warzą pilsa, hellesa, dunkla oraz wędzone, okazyjnie również ejle. Część piwa butelkują....
Szukałem, szukałem, ale nie znalazłem nigdzie wpisów dotyczących tego piwa.
Butelka niestety zielona.
Zapach z buteli i szkła podobny, zdominowany prze akcenty ziołowo-mineralne plus lekka zbożowość.
Piana początkowo wysoka trzyma się nieźle, opada do więcej niż obrączki,...
Być może będzie miało potem inną nazwę, ale tak jest na kranie.
Jak na pierwszy raz to nie ma efektu wow, ale generalnie jest to odmienne piwo od tego co było dotychczas na kranach browaru. Kolendrę czuć zarówno w zapachu jak i w smaku. Do tego pszeniczne miękkie nuty zbożowe. Nic...
Część wpisów w sieci sugerowała, że browar ten już nie działa, inne nie. Ale po pierwsze nie zawsze warto wierzyć informacjom z wizytówki na profilu firmy na Google (pamiętajmy, że to nie opisywana firma jest administratorem tych danych - tylko Google, a bywa, że internetowy gigant publikuje...
Comment