Koniec polskiego (licencyjnego) Palma

[Marusia]

pieczarek napisał(a)
Wcale nie żart. Gdyby wszyscy wzięli sie na wstrzymanie z zakupami piwa przez miesiąc, to cena za butelkę Palma niewątpliwie by spadła poniżej 2 złotych.
Nie oszukujmy się - skoro są browary, które produkują piwa z ceną detaliczną poniżej 1 zł za 05,litra, to browar Belgia jest w stanie wyprodukować piwo w cenie detalicznej 2 złotych. Tam też nie zatrudniają samych głupków.

Albo, drogi Pieczarku, po prostu przestaną sprowadzać...

[pieczarek]

Marusiu, wszyscy przestaną sprowadzać i produkować? Ejże, chyba w takie bajki nie wierzysz! To tak, jakby nagle wszystkie banki przestały udzielać kredytów. Też kompletna bajka.

[żąleną]

Przecież Palm to i tak promil ich produkcji. Dlaczego nie mieliby uznać, że nie ma sensu sprowadzać, jeśli sprzedaż by spadła?

[pieczarek]

Żą, ja piszę o wstrzymaniu się od spożycia WSZELKICH piw. Nie tylko Palma. Ceny na pewno spadną. Ale Polacy są niezbyt rozgarnięci w tych sprawach. No cóż, 50 lat komunizmu musiało ogłupić naród. Takie doświadczenia zapadają głęboko w pamięci i wpływają na bieżące zachowania. Choćby ostatnie wariackie wykupywanie cukru.

[Standarte]

Choć to jak najbardziej czarny scenariusz - Marusia chyba ma rację, w obecnej sytuacji rezygnacja zarówno z produkcji jak i importu jest jak najbardziej prawdopodobna ( co nie zmienia faktu, że wszyscy chcielibyśmy, żeby scenariusz Pieczarka się urzeczywistnił).

[żąleną]

pieczarek napisał(a)
Żą, ja piszę o wstrzymaniu się od spożycia WSZELKICH piw.

Masz zatem niezłe zadatki na pisarza science-fiction.

[Marusia]

Wziąwszy sobie do serca apel Pieczarka spozywam właśnie ouzo z lodem

[pjenknik]

A ja poszedłem do garażu magazynu piwnego i wywlokłem piwo domowe. Piję i się zastanawiam co ja też nawarzyłem

[adam16]

Oj żal, że nie będzie już tego piwa "made in poland". Czy to jest informacja potwierdzona? Bo jednak trudno mi w to wierzyć.

[Morbital]

No tak to prawdziwa porażka browaru Belgia. Myślę, że po prostu koszty produkcji tego piwa w Belgii są niższe od tych które producent ponosi w Polsce. Nasz kraj nie sprzyja producentom piwa... i nie tylko. Dzis kupiłem jedną z ostatnich butelczyn polskiego Palma jakie ostały się w Tesco.

[baklazanek]

Morbital napisał(a)
No tak to prawdziwa porażka browaru Belgia. Myślę, że po prostu koszty produkcji tego piwa w Belgii są niższe od tych które producent ponosi w Polsce. Nasz kraj nie sprzyja producentom piwa... i nie tylko. Dzis kupiłem jedną z ostatnich butelczyn polskiego Palma jakie ostały się w Tesco.

No nie tak do końca to wygląda, po prostu sprzedaż piwa Palm w Polsce idzie kiepsko więc produkcja go jest nieopłacalna. Nie mieszał bym raczej w to polityki podatkowej. W takim przypadku gdy browar w Belgii produkuje to piwo na swój krajowy rynek oraz na inne przy okazji obejmie też i nasz jak to miało miejsce kilka lat temu.

[Krzysiu]

To gdzie teraz będą produkowali "Groclina - Grodziska"?

[Twilight_Alehouse]

Morbital napisał(a)
No tak to prawdziwa porażka browaru Belgia. Myślę, że po prostu koszty produkcji tego piwa w Belgii są niższe od tych które producent ponosi w Polsce. Nasz kraj nie sprzyja producentom piwa... i nie tylko. Dzis kupiłem jedną z ostatnich butelczyn polskiego Palma jakie ostały się w Tesco.

Porażka kompletna. No ale zapasy jeszcze chyba są... W jednym z łódzkich Tesco Palma jest jeszcze dużo. Dotychczas nie wiedziałem o zaprzestaniu produkcji i zaopatrywałem się w niego niezbyt często, ale chyba trzeba teraz zrobić jakiś mały zapasik

[robox]

Krzysiu napisał(a)
To gdzie teraz będą produkowali "Groclina - Grodziska"?

A jest jeszcze w sprzedaży to piwo?

[brzeczka]

ktoś wcześniej napisał, że przewożenie piwa w cysternach wpływa ujemnie na jakość piwa, w kraju piwo wozi się cysternami i nikt o tym nie wspominał do tej pory; chyba nikt nie uwierzy, że w Szczecinie warzą Harnasia, a butelkowanie idzie całą parą, to samo z Carlsbergiem, przecież rurociągu z Brzeska nikt nie ciągnął
wracając do Palma - wg mnie jest szansa, że piwo to będzie smaczniejsze niż dotychczas, cena pewnie niestety pójdzie w górę, bo nasz rynek ma to do siebie, że przy każdej okazji należy podnieść jeszcze troszkę
swoją drogą na zachodzie browary produkują piwa niszowe tylko ze względu na prestiż, zarabiając na masówce