Upadające Browary / sytuacja niezależnych browarów w Polsce

[abernacka]

Z tego co wyczytałem Stein był na sprzedaż i kupiło go Orco Property Group z Luxemburga, czyli tam też zachodzą różne mniej lub bardziej korzystne zmiany.

Masz rację i zaraz je sprzedała zyskiem w skutek czego z dniem 31 grudzień kończy swoją działalność. W od stycznia na teren browaru wjedzie ciężki sprzęt w celu przygotowywania terenu pod nowy biurowiec.

[pedro4d]

Lwówek upadł, czyli złych wiadomości ciąg dalszy

Za Wirtualną Polską:
Upadł najstarszy browar w Polsce

"Słowo Polskie Gazeta Wrocławska" informuje, że upadł najstarszy w Polsce browar we Lwówku Śląskim.

Piwa Książęcego i Dobrego Mocnego nigdzie już nie kupimy. Taśmy stoją, a osiemsetletnia tradycja odchodzi w przeszłość. Region traci jedną z największych atrakcji turystycznych - ubolewa gazeta.

Wielka szkoda, że browar, który pielęgnował lokalną tradycję warzenia piwa przestanie istnieć - mówi Andrzej Bossowski, który pasjonuje się historią Lwówka Śląskiego. Właśnie trwa procedura ogłoszenia upadłości. Jerzy Lisocki, zarządca komisaryczny sprawdza m.in. stan majątkowy i zadłużenie zakładu. Ostateczną decyzję podejmie sąd.

Produkcja została wstrzymana, ponieważ firma nie płaciła podatku akcyzowego - tłumaczy Aleksandra Paprota, rzecznik prasowy Izby Celnej we Wrocławiu. Gazeta nieoficjalnie dowiedziała się, że zakład zalega z zapłatą ok. czterech mln zł. Ma długi także wobec gminy. Magistrat w ciągu kilku lat umorzył browarowi ponad 500 tys. zł podatku od nieruchomości i rozłożył na raty prawie milion zaległości. Ale to nie pomogło uratować warzelni. Pracę straci ostatnich 20 pracowników.

Według Bossowskiego, mieszkańcy miasteczka nie zaakceptowali Niemca-właściciela. W tym m.in. dopatruje się kłopotów ze sprzedażą produkowanego we Lwówku Śląskim trunku. Wolfgang Baurer, właściciel browaru, kilka miesięcy temu apelował, by ludzie kupowali lokalne produkty, w tym piwo produkowane w grodzie lwa. Argumentował, że browar we Lwówku Śląskim nie ma szans na konkurowanie z korporacjami dysponującymi pieniędzmi na promocję i reklamę. Apele te niestety nie przyniosły skutku. Książęce i Dobre Mocne - mimo iż wielokrotnie nagradzane na ogólnopolskich konkursach piwowarskich - nie znikały ze sklepowych półek.

Według "Słowa Polskiego Gazety Wrocławskiej", najstarszy w kraju browar mógłby być jedną z atrakcji przyciągającej do Lwówka Śląskiego turystów. Dziennik przypomina, że jeszcze kilka miesięcy temu zagraniczne wycieczki chętnie zwiedzały zabytkowe budynki, w których stosowane były naturalne tradycyjne metody warzenia piwa. (PAP)"

RiP

[arcy]

.Dziennik przypomina, że jeszcze kilka miesięcy temu zagraniczne wycieczki chętnie zwiedzały zabytkowe budynki, w których stosowane były naturalne tradycyjne metody warzenia piwa. (PAP)"

Ciekawe ile ten dziennikarz widział takich wycieczek.

[Krzysiu]

Dziennikarz "widział" te wycieczki na naszym forum, w temacie o Lwówku. Sam tam nie był.

Ciekawe, ile jeszcze razy ta gówniana notatka zostanie zamieszczona w óznych tematach.

[arcy]

Trafiła nawet na główną stronę gazeta.pl

Dla mnie to pewien marketingowo-PRowy fenomen - o browarze zrobiło się głośno dopiero jak przestał działać. Cóż, to tylko potwierdza tezę, że właściciel nie wiedział, jak sprzedać swój produkt.

[pedro4d]

Złych niusów ciąg dalszy...

Za Gazetą Lubuską
"Upada najstarszy browar w regionie

Liczący prawie 160 lat Boss Browar Witnica nie wytrzymał suszy i konkurencji ze światowymi koncernami. Sąd gospodarczy ogłosił właśnie jego upadłość.

Browar nadal pracuje i zarząd zapowiada walkę o przetrwanie. - Nie przewidujemy czarnego scenariusza, czyli likwidacji browaru. Chcemy się ułożyć z wierzycielami, a potem sprzedać firmę inwestorowi, który da kapitał na rozwój - powiedział nam wczoraj prezes browaru Witnica Edward Szuszakiewicz.

Browar stracił płynność finansową nie tylko w wyniku ostrej konkurencji światowych koncernów, które opanowały 95 proc. krajowego rynku piwowarskiego. - Ubiegłoroczna susza odbiła się na cenach słodu jęczmiennego i chmielu. Słód podrożał o 60 proc., chmiel o 100 proc., a ceny piwa nie mogliśmy podnieść - mówi prezes.

Sąd pozostawił zarząd browaru, który kieruje czynnym nadal zakładem i przygotowuje układ z wierzycielami. Najwięksi to banki oraz dostawcy słodu i butelek. Dług browaru wobec nich wynosi ok. 3 mln zł. Wstępnie proponuje się jego redukcję o 40 procent i spłatę reszty w ratach. - Ograniczyliśmy wydajność o połowę. 60-osobowa załoga ma na razie wolne piątki, ale od jesieni pójdzie na przymusowe, płatne urlopy - zapowiada Szuszakiewicz.

W razie najgorszego, czyli likwidacji browaru, ze znalezieniem nowej pracy ludzie nie powinni mieć kłopotu. - W Witnicy rośnie strefa przemysłowa, w której już zatrudniono 350 osób, a docelowo ma ich być 800 - informuje burmistrz Andrzej Zabłocki."

Załamka...
Pedro

[delvish]

Pierwszy z Brzegu, czyli Pepek, twierdzi, że wokół brzeskiej browaryi nadal unosi się zapach warzenia.

Poproszę o mały update tej informacji sprzed lat, ponieważ doszły mnie słuchy, że już nie warzy od kilku tygodni. W eterze jednak cisza.

[Sokół83]

w łódzkich tramwajach i autobusach wiszą plakaty informujące o koncercie charytatywnym "Okaż serce"

jednym z sponsorów jest Wielkopolski Browar w Bojanowie na plakacie jest etykieta "Szwejka Pilsener"

sytuacja ta sama co rok temu; zastanawia mnie czy to przeoczenie organizatorów, którzy omyłkowo dali dali etykietę Szwejka na plakacie, choć wcale ich nie sponsoruje; a jeśli nie, zastanawia mnie jak coś co nie istnieje może być sponsorem i jaki jest sens promowania nieistniejącego produktu?

[ART]

Piast też nie istnieje a sponsoruje

[Sokół83]

ale jest przynajmniej piwo Piast, więc promują jakąś markę; a piwa Szwejka ni ma

[Jaroslav]

Jakieś plotki o Bojanowie krążyły na poznańskiej
giełdzie. Ile w tym prawdy nie wiadomo

Pół roku temu budynki były strzeżone (nie jest to
przykład browaru, który został zapomniany przez
świat, a po halach wieje wiatr).

[Jaroslav]

Dostałem lakoniczną wiadomość z browaru, że
w Bojanowie znów będzie warzone piwo. Świetna
wiadomość, tak dla piwoszy jak i kolekcjonerów


Zorientowani wiedzą jak w Bojanowie z wiarygodnością bywało...

[Marusia]

Dostałem lakoniczną wiadomość z browaru, że
w Bojanowie znów będzie warzone piwo. Świetna
wiadomość, tak dla piwoszy jak i kolekcjonerów

No, czy dla piwoszy, to sie okaże, bo ostatnie parę lat Bojanowo słynęło z niewypijalnych kwasiżurów

[capitan2]

Browar z mojej rodzimej miejscowości a długoletniej tradycji też zamknięty kilka lat temu.... , teraz przerabiają go na galerię, gdzieś mam przedwojenny niemiecki kapsel od piwka (taki porcelanowy chyba na metalu) z napisem Krotoschin i coś tam jeszcze kiedyś wykopałem w ogródku i tak został niestety piwka z rodzimego browaru nigdy nie spróbowałem bo jeszcze wtedy w tych trunkach nie gustowałem ;]

[jacer]

Browar z mojej rodzimej miejscowości a długoletniej tradycji też zamknięty kilka lat temu.... , teraz przerabiają go na galerię, gdzieś mam przedwojenny niemiecki kapsel od piwka (taki porcelanowy chyba na metalu) z napisem Krotoschin i coś tam jeszcze kiedyś wykopałem w ogródku i tak został niestety piwka z rodzimego browaru nigdy nie spróbowałem bo jeszcze wtedy w tych trunkach nie gustowałem ;]

No właśnie co wy tam sąsiedzi zza miedzy robicie w tym browarze?

A nazwa jest niemiecka na porcelance, bo Wasz browar był kiedyś filią Browaru Zamkowego w Miliczu.