Regina żegna piwoszy

[Shlangbaum]

Strasznie mnie to rozpieprzyło. Jeszcze na X-leciu Krakowskiego BP popijałem Red Housa

[robox]

Miło wspomianam piwka z Reginy, podczas mojego pobytu na Mazurach. Szkoda, że już nie będzie mi dane tego powtórzyć .

[Akren]

Musze przyznać że jestem ciągle w szoku w poprzednie wakacje byłem jeszcze w browarze i chciałem tam jeszcze pojechać a niestety już nie bedę miał okazji. Przed chwilą wypiłem Regine mocną i wierzyć się nie chce że browar, który warzy takie dobre piwka kończy działalność

[Shlangbaum]

Jestem ciekaw czy Regina przynosiła starty właścicielom czy po prostu nie przynosiła oczekiwanych zysków.


PS
W zeszłym roku przesłali mi do Krakowa 20 bączków pszenicznego kurierem

[cyborg_marcel]

Bo to dobra pszenica była...

[kham]

Bo to dobra pszenica była...

Weź mnioe nie irytuj! W tym roku po raz pierwszy piłem Regina ale akurat pszeniczniaka nie udało mi się kupić. Cały czas miałem nadzieje, że w przyszłym roku wreszcie spróbuje.
A teraz po co ja mam się 600km na Mazury wlec?

[nogaj]

Masakryczna wiadomosc. Mialem jechac na wiosne do pubu do Gizycka gdzie podawali Regine niepasteryzowaną.
Od 6 lat jezdze do Gizycka i co roku coraz trudniej bylo dostac Regine. Na poczatku to w pubach byla i w kazdym sklepie ale pili ja glownie turysci i zeglarze. Pewnie dlatego umiera....

[Pogoniarz]

Co tu napisać...,miałem tylko kilkakrotnie okazję pić piwa z Reginy i wydaje mi się,że za każdym razem były coraz to lepsze-właśnie... były
Jak pomyślę,że jeszcze sporo browarów jest na skraju "zejścia",to chyba faktycznie pozostanie tylko zaopatrywanie się w piwa w byłym enerdowie...Ech

[Lacriferno]

Chyba już taki jest los browarów warzących prawdziwe piwa, że nie są w stanie utrzymać się z garstki ludzi, którzy odkryli w piwie coś więcej niż niskoalkoholowy napój, bądź z tych, którzy kupią ich piwo przez przypadek lub z chwilowego braku na półce rozreklamowanych marek. Przykre to, że z piwna mapa Polski ubożeje. Kultura wódczana i koncerny piwowarskie, niestety, robią swoje...

[grzech]

K... !

[wg2]

K... !

przyłanczam się, k...

[monne]

Nie piłam nic z tego browaru i żałuję, że nie spróbuję pszenicy. Nie chcę nikogo bardziej wkurzać, ale faktycznie ta "ginąca" tendencja, w przyp. lokalnych browarów, wydaje mi się, że utrzyma się jeszcze jakiś czas . Koncerniaki rosną w siłę, niestety.

[skandal]

Kujawiaka juz zamknęli. Za jakiś czas moze to spotkać kogoś z Carlsberga i jak znam życie zaboli najbardziej czyli Kasztelana. Z GŻ następny na liscie mógłby byc Cieszyn, a tego mysle byśmy nie chcieli. Jedynie z KP mi lata, który zamkną, tylko, że to jest akurat bardzo mało prawdopodobne, zeby którykolwiek.

Cieszyna i Kasztelana faktycznie było by żal, ale chyba każdy skumał czego sobie życzyłem i czego by mi żal nie było, prawda? A w życzeniach można sobie pomarzyć...

[jacer]

A ja się pytam co robi Stowarzyszenie Browarów Regionalnych? Czy od początku swego istnienia prowadziła jakieś akcje reklamowe "swoich" browarów? Nie mówię o TV ale o gazetach regionalnych itp. Dlaczego Bossa z Witnicy można kupić w Amsterdamie a takiego Lwówka, Reginę - nie?

[adam16]

Przydałaby się jakaś lepsza informacja na koniec roku