Wszystkim piwowarkom polecam picie piwka przy muzyczce w domciu, bo spożywanie browarka w miejscu publicznym może sie skończyć małym mandacikiem
, będąc przy podobnych klimatach - Strapping Young Lad też ma coś ciekawego do zaoferowania
). Brak solówek! Gwałtowne zmiany tempa i nastroju w środku utworu. Żadnej "ballady"! Słuchając pierwszy raz, zastanawiałem się, czy to na pewno Metallica, bo pierwszy kawałek ("Frantic") zajechał mi Slayerem
. Nie spotkałem się jeszcze z tak wyraźną zmianą stylu w czyjejkolwiek twórczości... Zmiana, moim zdaniem, zdecydowanie na PLUS!
Comment