Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

SEN

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • żąleną
    Sojowe Oddziały Bojowe
    • 01-2002
    • 13239

    A ja się zastanawiam, czy śnię. Wczoraj widziałem Małgorzatę Foremniak (chudzina), a dzisiaj jakiegoś mordziastego politykiera, którego nazwiska za cholerę nie mogę sobie przypomnieć.

    Jutro zobaczę chyba zawodnika sumo. A pojutrze godzillę.

    Comment

    • jerzy
      piwoholik
      • 10-2001
      • 4705

      Dziś miałem bardzo krwawy sen - masowe mordy, ciała zmasakrowane na miazgę... zbudziłem się wstrząśnięty.
      Ciekawe czy ja się czegoś (kogoś?) tak bardzo boję, czy też sam zamierzam kogoś (kogo?) zabić...
      browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

      Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

      Comment

      • monne
        Senior
        • 02-2006
        • 914

        a mi się śniło, że przygotowywałam komuś( nie wiem komu ) wesele razem z przyjaciółką ( też nie wiem kim ona była) i niewiadomo skąd znalazł się tam mój "doppelt" ex obrzucający mnie słownym mięsem ... oczywiście nie wiem za co... Nagle podeszło starsze małżeństwo, tłumacząc mi się, że juz nie mają siły opiekować się MOIM dzieckiem i zamknęli je w samochodzie, bo ich już uszy bolały od jego krzyku... ZOOONK ... a dziecko jak się okazało dostałam w "spadku" po powrocie z Anglii i wpierano mi, że było moje i mojego ex, tylko jakoś nie mogłam sobie przypomniec siebie z brzuchem ...pod koniec wyszedł romans mojej rzekomej przyjaciółki i doppelt exa oraz czyj jest dzieciak ...ucieszyłam się i Obudziłam ... ale sny potrafią byś, za przeproszeniem, POSRANE....
        .



        Comment

        • kot_z_cheshire
          Senior
          • 11-2005
          • 2201

          To chyba ja wolę moję wojny, nieudane kampanie, wyjazdy do Zakopanego niż dzieci, brzuchy, mordy i Foremniaki i Godzille ....
          Młode koty mają adhd, niestety.
          Aksjomat Cole'a - suma inteligencji na planecie jest stała, liczba ludności rośnie.
          Dysleksja i żyrafy nie istnieją.
          Jaszczomb jaszczombowi pudla nie wydudla.

          Comment

          • adam16
            Senior
            • 02-2001
            • 9865

            Tym razem śniło mi się, że pojechałem do Mysłowic. Właściwie wylądowaem już za miastem, na drodze w kierunku na Sosnowiec. A tam stay ogromne (wysokie na 4-5 pięter) transformatory olejowe. No i akurat w jeden w nich trafił piorun... i znalazem się pod Lublinem, w autobusie. Wreszcie w samym Lublinie w każdym sklepie były dostępne piwa z Czarnkowa i Reginy w kamionkowych butelkach. I każda butelka zawierała inne piwo - nie trafiły się dwa takie same.
            Last edited by adam16; 10-04-2006, 22:05.
            Browar Hajduki.
            adam16@browar.biz
            Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

            Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

            Comment

            • adam16
              Senior
              • 02-2001
              • 9865

              A dzień wcześniej jechałem do pracy, i autobus się spóźnił, potem tramwaj nie dojechał i postanowiłem jechać inną trasą i... zabłądziem. Jak w końcu zerknąłem na zegarek, okazało się że jeszcze minuta i minie czas, na który miałem się pojawić w pracy... i w tym momencie zadzwonił budzik. Jakaż była moja ulga. Ech!
              Last edited by adam16; 10-04-2006, 22:16.
              Browar Hajduki.
              adam16@browar.biz
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

              Comment

              • adam16
                Senior
                • 02-2001
                • 9865

                Miałem jeszcze jeden sen. Ale nic z niego nie pamiętam poza tym że był przeciekawy. Czasem jest tak że zapisuję słowa-klucze pozwalające potem przypomnieć sobie taki sen. Tym razem zerkam na te zapiski i nic z tego nie wiem : Szpital, pielęgniarki, tłum - kolejka do jedzenia, rower, piaskowy potwór
                Last edited by adam16; 10-04-2006, 22:16.
                Browar Hajduki.
                adam16@browar.biz
                Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

                Krasnoludki są na świecie, a w każdym razie w Chorzowie ;) a dowodem jest to, iż do domowego piwa siusiają :D - mam KWASIŻURA :D

                Comment

                • yendras
                  Senior
                  • 12-2001
                  • 2052

                  Śniło mi się, że w Kole otwarto browar restauracyjny. Przejeżdżając przez tę miejcowość zatrzymałem się na rekonesans. Browar z niewielkim hotelem zajmował dwa niewielkie XIX-wieczne budynki z czerwonej cegły, położone na ładnym skwerze. Budynki wyglądały na zdecydowanie poniemieckie - trochę jak niewielka poczta, szkoła albo willa - a przecież Koło to Kongresówka i nie ma tam takiej architektury. Kiedy kręciłem się wokół budynków przyczepił się jakiś dzieciak (tak na oko 10 lat) i zaczął ze mną rozmawiać. Nudziłem małemu, że to bardzo dobrze dla mieszkańców miasta, że mają teraz pod ręką dobre piwa, a nie tylko dominujący w sklepach zestaw "lechtyskieżywiec". Potem wyciągnąłem aparat chcąc zrobić kilka zdjęć do "browarbizowej" galerii. Zacząłem szukać filtra polaryzacyjnego chociaż aparat to cyfrowy kompakt bez możliwości nakładania filtrów. Kiedy zacząłem robić zdjęcia zaciął się zoom i to na jakiejś długiej ogniskowej, przez co nic nie mieściło mi się w kadrze. Kiedy szarpałem się z zoomem znowu ktoś mnie zagadał, a gdy przestaliśmy gadać zrobiło juz się ciemno i ze zdjęć - mimo, że uporałem się z zaciętym zoomem - wyszły nici. Byłem już lekko wkuty. Zacząłem łazić dookoła budynku i nerwowo szukać wejścia, żeby wreszcie napić się jakiegoś piwa. Niestety nie było to łatwe - wejścia nie znalazłem. Dziwne, bo jednak byłem w środku wcześniej - pamiętałem że nad barem stały brązowe PETy z naklejkami "dunkel" do napełniania na wynos. Tym bardziej zirytował mnie fakt, że nie mogę wejść do środka. Stwierdziłem, że mam wszystko w d.. i ruszyłem z powrotem do samochodu.
                  Cóz to za porąbany sen

                  Comment

                  • Piecia
                    Senior
                    • 02-2002
                    • 3307

                    a mi dziś mimo usilnych prób nic się nie śniło - 6 godzin nie mogłem usnąć....
                    Koniec i bomba,
                    Kto nie pije ten trąba !!!
                    __________________________
                    piję bo lubię!

                    Comment

                    • jerzy
                      piwoholik
                      • 10-2001
                      • 4705

                      Trzeba było się napić! Jakby nawet to piwo nie uśpiło Cię, to przynajmniej pożytecznie spędziłbyś ten czas...
                      browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                      Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                      Comment

                      • Marcin_wc
                        Senior
                        • 09-2005
                        • 2115

                        Mi się dzisiaj śnił sklep, gdzie był Ciechan i Bartek, obydwa w puszkach. Ciechan był w wersji nieco słabszej niż Wyborny 12, a Bartek miał plastikowe opakowanie, które najpierw zdawało się być puszką, a potem okazało się czymś w rodzaju 0,5l kubka z czarną pokrywką, na której byłą m data ważności 30.03.2006. Sprzedawca przypominał tego z piwosza, zarzekał się, że piwo jest dobre i że on je pije.

                        Comment

                        • Marusia
                          Senior
                          • 02-2001
                          • 20211

                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yendras
                          Śniło mi się, że w Kole otwarto browar restauracyjny.
                          Łicz rimajndzmi

                          Parę dni temu śniło mi się, ze otwarto browar restauracyjny Bierhaus przy Rondzie (Pl. Powstańców Ślaskich) we Wrocławiu. Na upartego nawet logo ze snu mogłabym odtworzyć Dziwny to był lokal, po wejściu widok jak w barze szybkiej obsługi - plastikowe stoły i krzesła, rodzaje piw wywieszone na podświetlanych planszach ze zdjęciem. Niestety, obudziłam się i nie wiem, co w końcu polewali
                          Last edited by Marusia; 11-04-2006, 08:03.
                          www.warsztatpiwowarski.pl
                          www.festiwaldobregopiwa.pl

                          www.wrowar.com.pl



                          Comment

                          • JAckson
                            Senior
                            • 05-2004
                            • 6122

                            A ja miałem dziś następujący sen. Przyjeżdżam do rodzinki na wieś (~20km od Janowa - to akurat fakt ). Na dzieńdobry zachodzę do knajpki na ryneczku na janowskie piwo (to też zazwyczaj fakt). Patrzę co ludzie mają w kuflach i się dziwię - same ciemniaki jakieś piją z kremową pianką. Zapaliłem się w tym śnie okrutnie i od razu zamawiam kufelek. Przy okazji zagaduję barmana - co to za piwo? A on mi pokazuje wersję butelkową z czerwoną etykietą na której stało, że to piwo z Chełma. Nazwy nie pamietam. Dostaję kufel do ręki - cudownie pachnie, pianka jak śmietana, kremowa, beżowa. Już miałem się napić i się kurde przebudziłem z przejęcia Co za pech. Potem jeszcze próbowałem zasnąć, ale się nie udało. Jeszcze z 5 minut minęło nim się uspokoiłem.
                            Last edited by JAckson; 24-04-2006, 13:42.
                            MM961
                            4:-)

                            Comment

                            • Twilight_Alehouse
                              Chmielowisko.pl
                              • 06-2004
                              • 6310

                              Dzisiaj śniło mi się, że w moje ręce wpadł nowy koźlak z Ambera. Był to wręcz Eisbock, bo na etykiecie widniała dumnie liczba 10 (co oznaczało nie ilość procentów, a analogię do trapistowskiego Rochefort 10 - ekstrakt początkowy 1.100, a więc 23,8 Blg!). Wiem że piwo było jasne, choć nie wiem skąd, bo nie otwierałem butelki Etykieta była najpierw kolorowa, z przewagą bieli, a potem zamieniła się w chamską czarno-białą z drukarki atramentowej, naklejoną na butelkę zwyczajnego amberowskiego koźlaka tak, że chamsko zaklejała większość kozła Oj, przy takich snach chyba muszę zacząć się leczyć...

                              Comment

                              • sibarh
                                PremiumUżytkownik
                                • 01-2005
                                • 10384

                                A mi się za cholerę żadne piwo nie śni
                                2800 nowe piwa opisałem na forum
                                Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
                                Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎