iron napisał(a)
I cały przywieziony ładuneczek koźlaczków przekazuje ... ironowi (morda razy trzy)
I cały przywieziony ładuneczek koźlaczków przekazuje ... ironowi (morda razy trzy)
Jedna restauracja posiadała kaseton browaru Kormoran ale piwa beczkowego nie było. Jedynym pocieszeniem było to iż szef tej restauracji obiecał że sprowadzi piwo z tego browaru, tak więc Opolanie będziemy mieli piwo beczkowe z Olsztyna
) a po powrocie chciałam zlać brzeczkę do fermentora. Niestety, okazało się, że w środku pływa gąbka do mycia naczyń. Duch ryzykanta się we mnie odezwał - wyjęłam gąbkę i dalej przymierzam się do zlewania - ale, niestety, okazało się, że oprócz gąbki pływa w środku jeszcze.... ślimak i ogórek

.
.

(co zresztą zamierzam zrobić w sobotę) i postawiłam fermentor obok obecnie fermentującego "Chimaya". I oba się zepsuły

Comment