Dziś od rana tyranie - do 8.00 - wieczorem
A Arzy kusił wyjazdem na ognicho na Jurę - i Im się udało - super pogodę mieli. Pozazdrościć. Ja sobię teraz zrobię przyjemność jakimś niepasteryzowanym
A Arzy kusił wyjazdem na ognicho na Jurę - i Im się udało - super pogodę mieli. Pozazdrościć. Ja sobię teraz zrobię przyjemność jakimś niepasteryzowanym
, przy lwóweckim Książęcym
facet sie stara, zaprosi na obiad do restauracji, co by przy garach nie siedziała, a ona
W tym jedna pijana, która przewoziła swojej koleżance dziecko (też płci żeńskiej)... Do tego kłótnia międzypokoleniowa i pretensje do konduktora i przechodzących korytarzem
Comment