Aparat cyfrowy

[remfire]

Ja tez używam gripa, ale z Pentaxem. Tu grip jest nieco inaczej rozwiązany - w aparacie postają akumulatorki , a w gripie masz drugi komplet - w aparacie wybierasz z którego żródła chcesz korzystać.
Rozwiązanie zdaje egzamin - zarówno po kątem zwiększenia zapasu energii, jak i pod kątem wygody trzymania aparatu.

[JAckson]

Przemyślałem sprawę. Gripa na razie odpuszczam. Kupiłem drugi akumulator (oczywiście nie canona) i kartę pamięci .

Dziś dotarł do mnie zamówiony adapter T2. Mocuję go do body i całość przykręcam do lunety x20-x60/80. Pomimo słabej jakości szkieł w lunecie efekt bardzo zadowalający. Uzyskiwana ogniskowa to zapewne kilka tysięcy (jak na razie optimum uzyskałem przy x30). Oczywiście brak autofokusa i automatycznego doboru parametrów ekspozycji. Zdjęcie siedzącego (oczywiście) ptaka z dużej odległości w dużo lepszej jakości niż poprzez teleobiektyw. Brakuje mi jedynie zdalnego wyzwalania no i oczywiście lepszej jakości lunety. Jednak digiscoping ma swoje niedoścignione zalety. Człowiek cały czas się uczy....

[JAckson]

Po urlopie i intensywnym wykorzystywaniu sprzętu zapomniałem napisać paru słów spostrzeżeń. Oczywiście jako kompletny amator i dyletant oraz laik proszę bardziej wprawionych o komentarz.

Jak już wspominałem fotografuję stosunkowo odległe obiekty (dzikie ptaki i czasem samoloty na wysokości przelotowej). Korzystając od paru miesięcy z obiektywu o max ogniskowej 400mm doszedłem do stanu kompletnego przejścia na manulane ustawianie ostrości. Było to spowodowane tym, że ręcznie udaje mi się szybciej ustawić ostrość na małym obiekcie niż przy pomocy opcji 'auto'.

Można chodzić z dwukilogramowym zestawem po górach Należy tylko wymyślić odpowiedni sposób mocowania na sobie aby nie oberwać sobie głowy. Ja zakupiłem plecak (nie jest specjalnie dedykowany dla sprzętu fotograficznego, gdyż taki już mam do małego zestawu). Aparat noszę na zewnątrz, ale dopinam do plecakowego pasa biodrowego. Statyw mogę także dopiąć do plecaka (statywu jednak w góry nie brałem - nie miałem takich potrzeb i sił).

Obiektyw 400mm w górach przydaje się do focenia ptaszorów itp. oraz portretów. Ne sprawdza się w panoramach (to oczywista oczywistość). Dla kogoś kto chce robić ładne widoki tylko krótkie ogniskowe. Ja w szczycie formy targałem dwa obiektywy. W lasach niższych partii gór długa ogniskowa, na połoninach krótka.

Parę razy robiłem sobie wycieczki korytem górskich rzek brodząc w wodzie. Czterysetka sprawdzała się znakomicie do fotografowania ptaków i innych szczegółów okoliczności przyrody.

Metody digiscopingu używałem jedynie nad Biebrzą na wieżach obserwacyjnych. Jednak słaba jakość szkieł nie dawała mi odpowiedniej satysfakcji z wyników.

Pozdrowienia dla fociarzy.

PS. Zrobiłem w trzy tygodnie około 2000 zdjęć z tego pozostanie około 500. Duża cześć zdjąć ptaków jest w jakości dokumentacyjnej, ale z zamierzeniem.

[darko]

Dzisiaj stałem się posiadaczem Nikona D60 z kitowym obiektywem bez VR.
Już mnie ręka boli

[mark33]

Dzisiaj stałem się posiadaczem Nikona D60 z kitowym obiektywem bez VR.
Już mnie ręka boli

Mam identyczny z VR jestem zadowolony, kilka kadrów na http://mark33.fotosik.pl/ oraz w galerii

[Latarnik]

Jakieś 2 tyg temu padł mój ukochany Canon Power Shot A60 (kilkadziesiąt zdjęć piw na forum).
Wiernie służył przez 6 lat, aż nagle wyświetlacz zaczął pokazywać ciemność.

Dziś kupiłem nowy aparacik o nazwie Canon Power Shot SX 10 IS.
Mam nadzieje, ze równie długo będzie niezawodnie pracował.

Najdziwniejsze jest to, że za tego nowego w USA (razem z karta 4GB) zapłaciłem tyle co za A60-tkę 6 lat temu. Sie porobiło

Pożegnalna fotka A60:

[JAckson]

A ja zakupiłem dziś filtr polaryzacyjny i zamierzam go użyć

[Maggyk]

A ja zakupiłem dziś filtr polaryzacyjny i zamierzam go użyć

Jesteś pewien, że się nie zawahasz?

[mark33]

A ja zakupiłem dziś filtr polaryzacyjny i zamierzam go użyć

Bardzo wdzięczny filtr, mam bardzo taniego Foxa i działa cuda
Zamieściłem 3 foty z Grodziska na http://mark33.fotosik.pl/

[JAckson]

Jesteś pewien, że się nie zawahasz?

Trochę się waham, ale chcę pójść na całość

[angasc]

Dzis w nocy

DWA KSIĘŻYCE NA NIEBIE
Dwudziestego siódmego sierpnia, pół godziny po północy - na wygwieżdżonym niebie Mars będzie najjaśniejszy. Będzie taki duży jak księżyc w pełni, chociaż będzie oddalony 34,65 milionów mil od Ziemi. Będzie to wyglądało, jakby Ziemia miała dwa księżyce! Nie należy przeoczyć tego wydarzenia i podzielić się tą wiadomością ze znajomymi, bo nikt z żyjących nie będzie miał okazji obejrzeć czegoś takiego drugi raz.
Powtórzy się to w 2287 roku.
A zatem: aparaty w dłoń!!!

[Stasiek]

DWA KSIĘŻYCE NA NIEBIE

Mars może być rzeczywiście dobrze widoczny nad ranem, ale księżyc zachodzi dziś o 20:26 więc na pewno w tym samym czasie nie będzie go widać.

[angasc]

Powiem szczerze, ze nie wiem
Nie jestem astronomem. Dostałem taka informacje od kolegów i mam zamiar poczekać do tej 0.30. Jeśłi rzeczywiście będzie cos ciekawego widać, to super. Jeśi nie, to nie jest to godzina eksteremalnie późna, i tak jeszcze nie będę spał.

[mark33]

DWA KSIĘŻYCE NA NIEBIE
Dwudziestego siódmego sierpnia, pół godziny po północy - na wygwieżdżonym niebie Mars będzie najjaśniejszy. Będzie taki duży jak księżyc w pełni, chociaż będzie oddalony 34,65 milionów mil od Ziemi. Będzie to wyglądało, jakby Ziemia miała dwa księżyce! Nie należy przeoczyć tego wydarzenia i podzielić się tą wiadomością ze znajomymi, bo nikt z żyjących nie będzie miał okazji obejrzeć czegoś takiego drugi raz.
Powtórzy się to w 2287 roku.
A zatem: aparaty w dłoń!!!

Daj jakiegoś konkretnego linka nie mogę nic ciekawego znaleźć na ten temat.

[angasc]

No sorki, ale nie mam. Takie dostałem od społeczeństwa, takie Wam wysłałem. Nie mam czasu na szukanie linków, sznurków czy innych sznurówek. Nie mniej po pólnocy juz powinienem byc luźniejszy. Jeśli rzeczywiście będzie coś ciekawego, to obejrzę i pstryknę fotki. Jeśłi nie, to dla mnie i tak nie ma stresu, bo spać o tej porze nie będę.