tak, to wiele wyjaśnia, ale... ja wam tak szczerze, po krasnoludzku, teraz powiem: wiecie, co ich tak naprawdę ciągnie do kingsajzu, bardziej niż te wszystkie szlachetne słowa? Kobitki! Ciurlać się chcą z nimi, o!
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika strzelczyk76
tak, to wiele wyjaśnia, ale... ja wam tak szczerze, po krasnoludzku, teraz powiem: wiecie, co ich tak naprawdę ciągnie do kingsajzu, bardziej niż te wszystkie szlachetne słowa? Kobitki! Ciurlać się chcą z nimi, o!
Ja uważam, że największym prowokatorem jest ten, co ma najwięcej postów, w końcu wkurza największą ilość forumowiczów
Tak jest.Na adapter z nim.Niech sie przyzna do wszystkiego.A co!
Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D
Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
Mein Schlesierland, mein Heimatland,
So von Natur, Natur in alter Weise,
Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
Wir sehn uns wieder am Oderstrand.
Do Merklína nie dojedziemy pociągiem, choć taka stacja kolejowa znajduje się na sieci kolejowej České Republiky. Jednak jest zupełnie gdzie indziej bo koło Karlových Varů. Ten Merklín z browarkiem znajduje się około 30 km na południe od Pilzna, dojazd zapewniają autobusy ze stacji kolejowej...
Obecnie w Opolu, mieście wojewódzkim, został 1 sklep (niesieciowy) który ma jakąś ciekawszą ofertę piwną. Nie wiem jak długo, bo ceny piw kraftowych są tam na poziomie knajpianym. I jak bardzo darzę go sympatią i wspieram portfelem, to ten ma swoje granice.
Kalmar to miasto portowe (40 tys. mieszkańców) nad Cieśniną Kalmarską, znane z historii z Unii Kalmarskiej z 1397 r., wiążącej Szwecję, Danię i Norwegię unią personalną. W jej następstwie, na zamku w Kalmarze, koronowano władcę tych trzech królestw skandynawskich - Eryka Pomorskiego...
Tereny poprzemysłowe otoczone kanałami na północ od centrum miasta. Stare budynki fabryczne wykorzystano jako knajpy, restauracje, sklepy, galerie i centra zabaw. Jest też i browar z wyszynkiem na miejscu w dużej hali z charakterystycznymi świetlikami na dachu. Można tu dojechać tramwajem nr....
Przypadkiem(bez tragarzy) byłem w okolicy i zauważyłem ciekawe miejsce z ubera. A że tam gdzie miałem obowiązki było w odległości 500 m, to stwierdziłem że poczekam na ubera powrotnego w tym przybytku. Po pierwsze, całkiem fajny wybór piw lanych. Po drugie, barmanka mówi coś po angielsku....
Comment