Będzie tu wreszcie spokój?

[zythum]

Obie strony generalizuja i uogólniają i obie mają rację co śmieszniejsze
Z jednej strony forum powstało jako forum ściśle tematyczne i dla starych dzisiejsze już takie nie jest ale z drugiej strony po prostu się rozrosło, przekroczyło pewną skalę poza która nie dą się już prowadzić tylko dyskusji o piwie. Stąd działy polityka czy przy piwie. Choć z perspektywy czasu uważam, że polityka to był jednak błąd ale jednak te sprawy i tak wychodziły w innych tematach. Co do gnojenia nowych to znowu są dwie strony medalu - jedna fakt czasem agresywne posty, ale druga weźcie też pod uwage naszą cierpliwość - ile można przeczytać postów -"cześć jestem Y piszę pracę, dajcie mi materiały na temat piwowarstwa albo udział w rynku" i koniec.
Co do spraw zakładania wielu tematów i "czatowania" przy piwie mnie to osobiście nie przeszkadza - wszedłem na chwilę i za chwilę wyszedłem i każdy może tak zrobić.
Wreszcie sprawa moim zdaniem najważniejsza - ostre osobiste polemiki (tutaj bardziej satrzy ze sobą je toczą niż atakują nowych) ich poziom także przeze mnie bywa niski. Mogę tylko obiecać, że postaram się ten poziom podnieść o ile w ogóle nie wyeliminiować wycieczek osobistych które ostatnio mogły wiele osób zniesmaczyć.
Co do nierównego traktowanie to znowu racja - tak jest tak na forum a raczej bywa ale zrozumcie też, że łatwiej jest czasem po prostu wybaczyć czy zrozumieć kogoś kogo się
a) zna, b) jednak sporo wniósł do forum swoją wiedzą czy opisami w piwo gdzie chociażby.
Pierwsze wynika z psychologii człowieka, drugie z szacunku za włożoną pracę.

Mam szczerą nadzieję, że ostatnie wydarzenia oczyszczą atmosferę i zwrócą uwagę zarówno starym jak i nowym na jedna podstawową rzecz- TO NASZE WSPÓLNE FORUM - dla każdego

[Ark]

hmm , nie widziałem żadnego postu "Czat" choć może by sie przydał, a jeśli myślisz o szybkich odpowiedziach radzi na inne posty to chyba ona nie jest jedyna(y) co odpisze coś na szybko w danym poście żeby coś odpisać i dobić sobie posta .

Ale nie w takiej ilości. Właśnie zadałem sobie trud i przeczytałem wszystkie .
Zresztą pisałem iż jest to moje wrażenie tylko. Można się z nim zgodzić, lub nie.

[emes]

Zgadzam się z Zythumem. Zythum, a propo tej lewej ręki w Twoim opisie, to wiesz , że według np kultury indyjskiej jest ona uważana za nieczystą i spełnia m.in. taką rolę jak u nas papier toaletowy ?

[Audi]

Zgadzam się z Zythumem.

Ja też ja też,mądrze napisał ale ....

Wreszcie sprawa moim zdaniem najważniejsza - ostre osobiste polemiki (tutaj bardziej satrzy ze sobą je toczą niż atakują nowych)

Tu się zgodzę w połowie , ponieważ jeśli starzy sobie wymienią swoje osobiste polemiki , wytłumaczą sobie wszystko czy na forum ,PW lub przy piwie na spotkaniu , jęsli zaatakuje się młodego (nowego) wystraszy sie i ucieknie

to moje zdanie , do nikogo się nie czepiam

[ergie]

Khhhhhhhhhhhhhhhhhm

Najprostszy sposób na bezstresowe przeglądanie forum, to czytanie tylko wybranych postów i szklanka zimnej wody przy kompie. Ostatnimi czasy coraz częściej piszę odpowiedź do jednego czy drugiego tematu, potem robię podgląd, a następnie wywalam to co napisałem coby innych nie denerwować

Polecam tą metodę pozostałym.

PS.
A tak swoją drogą to możeby pomyśleć o zwiększeniu liczby UFOludków na forum

[Mistrzu]

...cierpliwość - ile można przeczytać postów -"cześć jestem Y piszę pracę, dajcie mi materiały na temat piwowarstwa albo udział w rynku"

W swojej pracy (10 serwisów finansowych) dostaję setki takich pytań tygodniowo. I jakoś umiem tych "leniuszków" traktować grzecznie bez zarozumialstwa i grubiaństwa

[Hannibal]

W swojej pracy (10 serwisów finansowych) dostaję setki takich pytań tygodniowo. I jakoś umiem tych "leniuszków" traktować grzecznie bez zarozumialstwa i grubiaństwa

Ale tobie cholerka za to płacą. A nam raczej nie.

[Andi]

W swojej pracy (10 serwisów finansowych) dostaję setki takich pytań tygodniowo. I jakoś umiem tych "leniuszków" traktować grzecznie bez zarozumialstwa i grubiaństwa

Bo w tym czasie masz za to placone i w koncu nie masz innego wyjscia jak te duperele Czytac-
Co innego jest jak sie tutaj zaglada w ramach wlasnego czasu i dla rozrywki-a juz po krötkim czasie sie odechciewa czytac albo glos zabierac

[Mistrzu]

Bo w tym czasie masz za to placone i w koncu nie masz innego wyjscia jak te duperele Czytac-
Co innego jest jak sie tutaj zaglada w ramach wlasnego czasu i dla rozrywki-a juz po krötkim czasie sie odechciewa czytac albo glos zabierac

Przyznam się Panowie, że tak samo jak Wy spuszczam ich na bambus. Ale robię to z taktem

[zythum]

Zgadzam się z Zythumem. Zythum, a propo tej lewej ręki w Twoim opisie, to wiesz , że według np kultury indyjskiej jest ona uważana za nieczystą i spełnia m.in. taką rolę jak u nas papier toaletowy ?

Jak wszystko to wszystko

[dzidek1960]

Apeluję by posty z nadmiarem wazeliny również tam trafiały!

Jakiej wazeliny? Co najwyżej tawotu

[zythum]

Zgadzam sie z zastrzeżeniem Audiego, że starzy znający sie niejedno sobie wyjasniają na spotkaniach a młodszy stażem mogą się zniesmaczać. Dlatego wyjścia są dwa a raczej jedno połączone - starzy przed atakiem zastanowią się nad jego celowością i formą, a młodsi najpierw trochę poczytają forum zanim zaczną pisać

ps, oczywiście ideałem jest żadnych powodów do ataków i żadnych ataków ale nie sądzę aby to całkiem wyeliminować. Zbyt dużo różnych charakterów.

[adam16]

Ależ niech pozostaną wszystkie te działy które istnieją, z polityką włącznie. Ja mam po prostu dosyć czytania tych wszystkich osobistych „wycieczek” jednego forumowicza do drugiego, i całego tego, sprowadzania do parteru niektórych nowych użytkowników. To wszystko naprawdę można załatwić w inny sposób.

Nikogo tu nie szantażuję. Piszę tylko, co o tym myślę i co z tego mojego myślenia może wyniknąć.

[Audi]

Zgadzam sie z zastrzeżeniem Audiego, że starzy znający sie niejedno sobie wyjasniają na spotkaniach a młodszy stażem mogą się zniesmaczać. Dlatego wyjścia są dwa a raczej jedno połączone - starzy przed atakiem zastanowią się nad jego celowością i formą, a młodsi najpierw trochę poczytają forum zanim zaczną pisać

Tylko Zythmund , skąd młodsi (nowi) mają o tym wiedzieć ?
Taki to się zaloguje , trochę poczyta , przywita się i postanawia coś napisać a tu nagle i co ?? milknie lub ucieka
Przecież może możemy (możecie) mu napisać grzecznie że panują takie i takie zasady,ze może zajrzeć do tematu takiego i takiego (podać linka) i zobaczyć czy wyciągnie jakieś wnioski.

[Małażonka]

Każde forum to zbieranina różnych ludzi. O różnym temperamencie i różnych zasadach. I na każdym z nich dochodzi do tego typu ostrych spięć. Według mnie, tego się nie da wykluczyć. Jednak to forum wyróżnia się z wielu innych między innymi tym, że spotykamy się w realu. Oczywiście nie wszyscy, ale wielu z nas zna się osobiście. I to scalając nas - równocześnie nas dzieli...
Przynajmniej mi łatwiej polemizować z osobą, którą znam osobiście i mniej więcej wiem, jak na taką polemikę zareaguje. I nie jeden raz "ścięłam" się i tu, i w realu z różnymi osobami. Nie przeszkadza mi to jednak ich szanować i lubić...
Problemem jest w większości to, że reszta forumowiczów stara się być adwokatami osoby "napadniętej" (która często tego nie potrzebuje, bezbłędnie rozumie aluzję i śmieje się z niej), a potem z jednego niewinnego postu tworzy się temat wzajemnych animozji (piszę oczywiście o "starszych" forumowiczach)...
Popatrzmy chociaż na ten temat. Adam założył go by zwrócić wszystkim uwagę, że wzajemne obrażanie się publiczne jest nie tylko nie na miejscu, ale wręcz żenujące... I co?
Mamy kolejny "kłótliwy" temat (w którym, o dziwo, najgrzeczniejszy jest Zythum, a Krzysiu się wręcz nie odzywa i proszę o nie reprezentowanie tu Zythuma czy Krzysia).

Tacy jesteśmy... i im nas więcej będzie, tym więcej animozji spodziewać się możemy

PS. Adamie, zgadzam się (jak rzadko ) z Marusią,. Pisanie o tym, co może wyniknąć z Twojego myślenia, może być odebrane jako szantaż. Ja osobiście, o ile to forum tak mnie zniechęci by odejść, odejdę bez reklamy. Po prostu zaprzestanę pisania. Póki co jednak, troszkę jeszcze namieszam ...