Będzie tu wreszcie spokój?

[radzia]

Dlatego jak nadmieniłam już wczesniej nie będe Wam wiecej przeszkadzać na forum...gdy tylko się tutaj zjawiłam, od razu rozpętała sie woja ze obok podpisu mam zdjecie...i po co było to wszystko? Potem kolejna wojna o tematy.....a chyba miałam prawo dowiedziec sie troche o osobach tu przebywających, o tym co lubia i co robia a później zając sie typowo piwnymi tematami? Czyzbym takze nie miała do tego prawa? Co z tego ze wy ze "starymi" forumowiczami mozecie sie spotakc i pogadac, jesli nie dajecie sie poznać nowym użytkownikom...?? Tak samo jak Adam zaczełam patrezć na to forum z pewnym obrzydzeniem..za każdym razem wojna nie poiem o co...i co najsmieszniejsze zawsze jest to samo...."jestes nowy, mozesz dostac" bo szkoda srać sobie w papiery u starych forumowiczów...tak ma być zawsze??

[Ark]

Ale ART żadko daje komuś FCJP

FCJP rzadko sorki Audi, nie mogłem sie powstrzymać

Potem kolejna wojna o tematy.....a chyba miałam prawo dowiedziec sie troche o osobach tu przebywających, o tym co lubia i co robia a później zając sie typowo piwnymi tematami?

Tylko że tematy z których można sie czegoś o Forumowiczach dowiedzieć już istnieją.

Poza tym Forum to nie czat, ani randka w ciemno.

O! dwusetny post

[kangurpl]

..."jestes nowy, mozesz dostac" bo szkoda srać sobie w papiery u starych forumowiczów...tak ma być zawsze??

Proponuję, przeczytajcie najpierw ze dwa razy zanim wyślecie post na forum, szanujmy się trochę nawzajem

[Mistrzu]

Proponuję, przeczytajcie najpierw ze dwa razy zanim wyślecie post na forum, szanujmy się trochę nawzajem

Kangurpl, nie przesadzaj z tą swoją wrażliwością. Przecież to forum i tematyka dla osób powyżej 18 roku życia a użycie tego słowa przez Radzię było w pełni uzasadnione. Po prostu ma was dość.

[radzia]

Proponuję, przeczytajcie najpierw ze dwa razy zanim wyślecie post na forum, szanujmy się trochę nawzajem

Słuchaj, zazwyczaj nie wypowiadam sie w temacie jesli nei czytam go od poczatku, wiec takie uwagi sa nie na miejscu...a jesli chodzi ci o te słowa to własnie tak sie poczułam...od razu wielka burza na moja osobe o co i dlaczego?? A jesli chodzi ci o moje temty to mam prawo zakładac tematy i bede zakładac takie z których ja chce sie dowiedziec, a jesli jkomus si to nie podoba to dlaczego ma je czytac?? i w sie z nich wypowiadac??

[Audi]

FCJP rzadko sorki Audi, nie mogłem sie powstrzymać
.

Ok,ok nie wiem czy uwierzysz ale celowo użyłem tego błędu , ale spodziewałem sie dostania FCJP od kogoś innego , Twoje

Tylko że tematy z których można sie czegoś o Forumowiczach dowiedzieć już istnieją.

Poza tym Forum to nie czat, ani randka w ciemno.

Co do Radzi to jakoś nie zauważyłem aby zapodała jakiś temat typu,jestem panną o wymiarach XX-YY-ZZ i poszukuje wolnego pana w calu takim i takim , rozgadała troche i dostała zjebke i umilkła.Nie każdy nowy furowicz potrafi przejżeć całe forum i znaleść wszystkie istniejące posty opisujących starych bywalców forum. Co do czatu to nie rozumiem o co chodzi

[radzia]

...co do czatu to nie rozumiem o co chodzi

Co do czatu....powiem tak...na podstawie słow tych wszystkich o od wiekszosci "ze to nie czat" i wogóle moge stwierdzic jedno...corazczesciej zaczyna mi sie wydawac ze zwyczajnie przestarszyli sie ze jest nowa która rozgadała forum. Tak naprawde w dziale przy piwie rzadko kiedy zanlazłby sie temat bezposrednio z piwem zwiazany, bo jakby ktos nie zauwazył w opisie działu pisze " wszystko co nie zwiazane z tematyka serwisu, ogólne rozmowy" wiec czemu wy sie mnei ciagle czepiacie?? Liczyliscie na to ze nie umiem czytac, czy co?? Jesli chcecie sie mnie stad pozbyc to dlaczego nikt tego nie potrafi powiedziec wprost?? Hę??

[baklazanek]

Przesadą jest posądzanie forumowiczów z dużym stażem o gnębienie ?nowych?. Wystarczy zobaczyć ,że wśród nas jest wiele osób, które są tu od niedawna, a jednak są lubiane i nie nękane przez nikogo. Jasne ,że jak ktoś wchodzi na browar i zaczyna od razu rzucać mięsem i zgani się go raz czy dwa ,a taka osoba nadal ma zasady forum w głębokim poważaniu to nie dziwmy się, że później dzieję się jak się dzieje. Kolejna sprawa na , którą warto zwrócić uwagę to rozglądanie się tutaj zanim się coś napisze. Podoba mi się jak ktoś się przedstawia i pisze, że przyglądał się temu co się tu dzieje, a nie od razu wyrywa się do pisania pokrętnych postów.

[Ark]

Ok,ok nie wiem czy uwierzysz ale celowo użyłem tego błędu , ale spodziewałem sie dostania FCJP od kogoś innego , Twoje

Zauważyłem, przecież dodałem ' 'za rzadko, ale i tak nie mogłem się powstrzymać

Co do Radzi to jakoś nie zauważyłem aby zapodała jakiś temat typu,jestem panną o wymiarach XX-YY-ZZ i poszukuje wolnego pana w calu takim i takim , rozgadała troche i dostała zjebke i umilkła.Nie każdy nowy furowicz potrafi przejżeć całe forum i znaleść wszystkie istniejące posty opisujących starych bywalców forum. Co do czatu to nie rozumiem o co chodzi

Ale byłoby by miło, jakby każdy choć spróbawał się pofatygować i trochę poszukał.
Co do czata i randki - wybacz, ale takie odniosłem wrażenie niestety...

[Hannibal]

Będzie tu wreszcie spokój?

Dopóki to forum istnieje, nigdy nie zapanuje spokój. Całkowity spokój może zapanować tylko wtedy, gdy wszyscy pomrzemy.

[Audi]

Co do czata i randki - wybacz, ale takie odniosłem wrażenie niestety...

hmm , nie widziałem żadnego postu "Czat" choć może by sie przydał, a jeśli myślisz o szybkich odpowiedziach radzi na inne posty to chyba ona nie jest jedyna(y) co odpisze coś na szybko w danym poście żeby coś odpisać i dobić sobie posta .

[Mistrzu]

Przesadą jest posądzanie forumowiczów z dużym stażem o gnębienie ?nowych?...

Baklazanek, przesadą jest nie zauważać tego gnębienia. Przeczytaj sobie proszę chociażby ostatnie wypowiedzi KRZYSIA w wątku o browarze w Wolsztynie i postaw się sytuacji nowych użytkowników.

[radzia]

Pozory mylą niestety, a jedyne veto co do moje osoby sprawiło zdjecie, chyba kazdy yglada jak wyglada...a czy ja szukam kogos? nie znacie mnie. nie mozcie oceniac...a prawda jest taka ze niedawno zakonczyłam zwiazek małzenski i ani mi sie sni szukac kogkolwiek nowego. A jakbym zacezła sie wszystkim wam tutaj przygladac i po koleji oceniac to co mówicie i patrze w całe archiwum to podejrzewam ze rok by nie straczyło na to bym w czymkolwiek miała sie wypowiedziec...stalo sie jak sie stało - a coraz czesciej ta postawa zaczyna mnie poporstu smieszyc...postapiłam tak jak ja uwazałam za słuszne i tak jak ja chciałam i dowiedziałam sie o was tego o czym chciałam wiedziec i co uwazam za istotne...jak zauwazyliscie nie bywam tu juz czesto i pewnie niedługo przestane stu bywac....ale sie wtedy bedziecie cieszyc nie?? Wasze zdrowie!

[emes]

Radzia nie szantażuj, że opuścisz to forum, mimo , że to ostatnio modne

[radzia]

Radzia nie szantażuj, że opuścisz to forum, mimo , że to ostatnio modne

A niby czemu miałabym szantazowac?? Po kija mi to...jak znikne to znikne i to bedzie typowo moja sprawa