Przy piwie o górach

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • jacer
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika naczelnik
    Jakim stylem tym razem dala sie wniesc na wierzcholek?
    W jakim stylu szczytowała?

    Leave a comment:


  • naczelnik
    replied
    Jakim stylem tym razem dala sie wniesc na wierzcholek?

    Leave a comment:


  • skandal
    replied
    W niedziele czy jakoś tak w Dzień Dobry TVN wystąpiła w połączeniu satelitarnym moja "ulubiona" i zdaje się już chyba jedna z najwybitniejszych polskich alpinistek/himalaistek... Martyna W. Jestem uczulony na ta babę. Tym razem zdobyła Mt. Vinson. A to że teraz chłopaki z polski walczą ZIMĄ na Broad Peaku to nie ważne. To trochę inny poziom ale Martynka jest medialna, wygadana, popularna, ma doświadczenie w mediach i ma kasę. A że te jej wyczyny mają słabą wartość wyczynową, trudność i ma za sobą ekipe pomocniczą to wiedzą tylko nieliczni. Dziś trochę mi złość mineła bo w Teleexpresie była wzmianka i wypowiedz Hajzera o wspinaczce na Broad Peak. Ale i tak to mało.

    Leave a comment:


  • Basik
    replied
    DZIĘKI za informacje. Ta uwaga z Rycerzową jest b. cenna. Postaramy się może zarezerwować nocleg. Albo będziemy nocować na Przegibku, chociaż Rycerzowej byłoby szkoda.
    Z pięć lat temu zrobiliśmy wycieczkę z plecakami od Jaszowca do Zwardonia i chcielibyśmy teraz skompletować część od Zwardonia do Babiej- Rycerzowa wydaje się jednym z ważniejszych punktów na tej trasie.
    Ta wrześniowa wycieczka będzie też o tyle "gorsza" od tej wcześniejszej, że nie do końca będzie to wędrówka przez wszystkie szczyty w tej części Beskidów. Z Rycerzowej lub Przegibka wracalibyśmy, niestety, do samochodu.
    No i tu mamy zagwozdkę. Plan pierwotny był taki, żeby po zejściu z gór, przespać się w Zwardoniu ( bo tam jeszcze jest Brackie ). Na drugi dzień podjechać do Korbielowa, zaliczyć Pilsko z noclegiem na Miziowej. Na drugi dzień lecieć do Markowych, tam również nocleg- zaliczenie Babiej i zejście z gór na kolejny dzień + powrót jakimś transportem do samochodu.
    Niestety, ponoć stare schronisko na Markowych zostało rozebrane i trwa budowa nowego. Nic nam nie wiadomo, aby już stało.
    Mamy więc drugi wariant tej wycieczki,- z Rycerzowej zejść do Zwardonia-nocleg- podjechać do Korbielowa,w którym zostawilibyśmy samochód, PKS czy pociągiem podjechać do Zawoji i tam się przespać. Na drugi dzień, skoro świt, lecieć na Babią a następnie, jeszcze tego samego dnia, na Miziową.
    Jednak obawiam się czy damy radę przed zmierzchem. Do tej pory b. szybko biegaliśmy po górach i bym się o to nie bała, ale mamy długą przerwę i nie wiem jak będzie.

    Leave a comment:


  • pirackamuza
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Basik
    Wybieramy się z Piotremy we wrześniu na małą wędrówkę po Beskidach, zamierzamy spać w schroniskach na Wielkiej Raczy, Przegibku ( lub Rycerzowej), Hali Miziowej i Markowych Szczawinach. Czy nocował ktoś z Was w tych miejscach ? Jak je oceniacie?
    Zastanawiam się też czy wchodzić na Babią Akademicką Percią. Mam lęk wysokości, ale uwielbiam skałki. Można ten szlak porównać np. do jakiegoś w Tatrach ?
    Wielka Racza i Przegibek jak najbardziej polecam - jest sympatycznie. Rycerzowa to bacówka, może nie być miejsc. Markowe Szczawiny też jak najbardziej, a co do Miziowej.... hmmm... to od paru lat nie schronisko, a hotel górski (w szczątkach starego schroniska ino bufet się ostał) w stylu Kalatówek bądź Szrenicy, więc ceny mało przyjazne turystyce wędrownej.
    Na Babią jak najbardziej Percią. Lęk wysokości Ci tu nie przeszkodzi, to nie Tatry.

    Generalnie bardzo fajna trasa. 20 lat temu machnąłem ją sobie i to w połowie kwietnia. Poza Rycerzową pustki w schroniskach, ale za to na Markowych jeszcze kilku narciarzy było!
    Wrzesień to fajna pora, ale przemyślcie odległość między Miziową a Markowymi. Dnie już krótkie, a to trasa - idąc z całym dobytkiem - na jakieś 10 godzin.
    A co pomiędzy Rycerzową a Miziową? Granicą za długo, słowackim szlakiem i bez schronisk. W dodatku nic ciekawego na trasie. Proponowałbym zajść z Rycerzowej do Soblówki, podjechać PKS przez Ujsoły do Złatnej, podejść pod Krawców Wierch (też bacówka, więc góra 20 miejsc) i przejść grzbietem na Rysiankę. Też miłe schronisko, a w przypadku braku miejsc kilka minut obok drugie, na Lipowskiej. Następnego dnia macie żabi skok na Miziową i robicie tego samego dnia szczyt Pilska.
    Ale to tylko moja propozycja.
    Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej wyprawy!

    Leave a comment:


  • Basik
    replied
    Wybieramy się z Piotremy we wrześniu na małą wędrówkę po Beskidach, zamierzamy spać w schroniskach na Wielkiej Raczy, Przegibku ( lub Rycerzowej), Hali Miziowej i Markowych Szczawinach. Czy nocował ktoś z Was w tych miejscach ? Jak je oceniacie?
    Zastanawiam się też czy wchodzić na Babią Akademicką Percią. Mam lęk wysokości, ale uwielbiam skałki. Można ten szlak porównać np. do jakiegoś w Tatrach ?

    Leave a comment:


  • dzidek1960
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lzkamil
    Tu jest do poczytania relacja jakby komuś się chciało.
    Chciało się i to do końca. Muszę przyznać, że ciekawie piszesz a i fotki całkiem całkiem.

    Leave a comment:


  • lzkamil
    replied
    W końcu zaliczyłem jakiś poważniejszy debiut zimowy
    Znowu Góry Przeklęte na pograniczu Czarnogóry i Albanii. Tu jest do poczytania relacja jakby komuś się chciało.
    Ostatnia zmiana dokonana przez lzkamil; 2008-04-08, 18:24.

    Leave a comment:


  • danio_145
    replied
    Zdarzają się różne typy. Jeden to nawet kapsle zbiera

    Leave a comment:


  • mr-perez
    replied
    Danio, a u Was w okolicy Nowego Sącza występują szerpowie, którzy pomagają wejść na okoliczne szczyty bo też coś cicho o nich jest...
    Ostatnia zmiana dokonana przez mr-perez; 2008-01-16, 12:00.

    Leave a comment:


  • danio_145
    replied
    Do tego to Tensing jest udokumentowany na zdjęciu jako pierwszy człowiek na Szczycie, bo Hillary robił fotkę

    Leave a comment:


  • mr-perez
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika skandal
    No bo to "tylko" Szerpa. Pomocnik. A że robią największą robote czasem...
    Tak właśnie myślałem. O Tensingu może słychać bo to było jedno z najgłośniejszych wejść i pierwsze na Mount Everest. Ale o innych nie słychać. Bez niego to Hillary by wszedł pewnie, ale palcem po mapie.

    Leave a comment:


  • skandal
    replied
    No bo to "tylko" Szerpa. Pomocnik. A że robią największą robote czasem... W swoim kraju ci szerpowie o większych dokonaniach mają poważąnie i są nawet, powiedzmy, sławni. I są częściej wynajmowanie przez wyprawy. Ale o Tensingu przecież się mówi również jako o I zdobywcy Everestu, przynajmniej ja się z tym zawsze spotykałem. No nie wiem jak to jeszcze wyjaśnić. Porównać to można do teamu kolarskiego. Jest lider i ci co na niego pracują podczas wyścigu.

    Leave a comment:


  • mr-perez
    replied
    Skandal (albo jakis inny fachowiec) weź mi proszę pojaśnij o szerpach. Wiem, że wnoszą bagaże, ale pierwszy raz na Mount Everest Hillary wszedł właśnie z szerpą. O nim jest głośno a o tym tragarzu ledwo wspominają. Jak to jest?
    Ostatnia zmiana dokonana przez mr-perez; 2008-01-13, 21:03.

    Leave a comment:


  • skandal
    replied
    Przedwczoraj zmarł Sir Edmund Hillary. Chyba nie trzeba przypominać kim był.

    Leave a comment:

Related Topics

Collapse

Przetwarzanie...