A Mytikas to gdzie ?
No chyba, że już wcześniej zaliczony ? Szacun! To pozostaje w sferze póki co moich marzeń. Ja zatrzymałem się na KGP, próbowałem jeszcze zaliczać najwyższe szczyty pasm Czech i Słowacji ale zabrakło motywacji. Nawet się zrymowało.

Comment