Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Jaki kombiak?? ratunku:)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kiszot
    Senior
    • 08-2001
    • 8081

    #16
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chris
    Drogo?Za cene do ośmiu klocków z opłatami to jedynie trafisz escorta.I nic poza tym.Za mondeo z roku 95 trzeba zapłacić 13 tys. netto (mówie o takich aby sie nie sypało za chwile).Polecam passata! A sam mam polo (ale KOMBI) tyle ze jest przeznaczona dla małych ludzików
    Dokładnie.Mondeo i Passat to wyzsza i droższa półka.Astra czy Escort to niższa półka a zarazem i tańsza.taniej to juz tylko Corsa i Fiesta.No ale tam nie ma kombików.
    A jaka teraz różnica pomiędzy dislem i benzyną? Bo cenowo to czasami ropa jest droższa od benzyny.Jedyne to to,że disel troszke mniej pali ale przy tych starszych autach to różnie bywa.No a mając benzyniaka i oczywiście kasę można założyć gaz.
    Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
    1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

    Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
    Mein Schlesierland, mein Heimatland,
    So von Natur, Natur in alter Weise,
    Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
    Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

    Comment

    • Chris
      Senior
      • 05-2004
      • 812

      #17
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot
      A jaka teraz różnica pomiędzy dislem i benzyną? Bo cenowo to czasami ropa jest droższa od benzyny..
      Gdzie widziałeś rope droższą? taką sytuacje mają na stałe w stanach,gdzie ropa jest zdecydowanie droższa od innych paliwek (no może poza nitro ).
      chickkiller :)

      Comment

      • yemiołka
        Senior
        • 02-2002
        • 1012

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kiszot
        A jaka teraz różnica pomiędzy dislem i benzyną? Bo cenowo to czasami ropa jest droższa od benzyny..
        no właśnie nie wiem jaka, bo od lat jestem na gazie , więc pytam. kiedyś było dużo taniej...
        **** zbliża ludzi... :-]

        Comment

        • grzes_ch
          Senior
          • 10-2003
          • 612

          #19
          Ja mam Mondeo kombi ale nietety ( albo stety dla mnie ) nie ten rocznik i nie ta wersja . Rocznik 95 to MK1 - najlepszy silnik w tej wersji to benzyniak ale nie polecam zagazowania ( droga zabawa - plastikowy kolektor) Więcej o Mondziakach znajdziesz na http://mkp.alfatel.pl/nuke/html/index.php . Jak się dobrze poszuka to można MKI trafić za sumę jaką dysponujesz pod warunkiem że nie będziesz szukać w komisach.
          Największą wadą wszystkich generacji Mondeo są plastiki zastosowane w zderzakach ( żle dobrana mieszanka - nie wytrzymują dużych mrozów i przy nawet delikatnym dotknięciu , otarciu pękają.
          Z racji tego iz nie przywiązuję się do samochodów i zmieniam je praktycznie co rok- dwa to muszę ci powiedzieć , że jest to pierwszy samochód , który mógłbym kupić raz jeszcze.

          Comment

          • Marusia
            Senior
            • 02-2001
            • 20211

            #20
            Stara, a nie lepiej kupić nowsze auto w tej cenie, ale np. skodę? Ja sobie moją (naszą, znaczy się) felcię kombi chwalę bardzo. Oczywiście mniejsza jest, ale miejsca w aucie wystarczy na Wasze dwa bachory i psy, a bagaznik ma naprawdę duzy. Choć poniżej ośmiu kafli to będzie rocznik 1997-98 góra...

            Co do klimy: klima wydaje mi się podnosi cenę auta, wg mnie przy inwestycji 8 tys. zł nie ma co przesadzać z klimą, bo znowu jakiegoś totalnego grata kupicie
            Last edited by Marusia; 25-02-2006, 14:32.
            www.warsztatpiwowarski.pl
            www.festiwaldobregopiwa.pl

            www.wrowar.com.pl



            Comment

            • kiszot
              Senior
              • 08-2001
              • 8081

              #21
              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chris
              Gdzie widziałeś rope droższą? taką sytuacje mają na stałe w stanach,gdzie ropa jest zdecydowanie droższa od innych paliwek (no może poza nitro ).
              Ano spotykałem jakiś czas temu rope droższą od benzyny o 1-2 grosze.W tej chwili jest 1 grosz tańsza od benzyny.Dokładnie 3.48 gdzie benzyna 3.49
              Lwów zawsze polski,Bytom zawsze niemiecki.
              1 FOLKSDOJCZ BROWARU :D

              Da seufzt sie still, ja still und flüstert leise:
              Mein Schlesierland, mein Heimatland,
              So von Natur, Natur in alter Weise,
              Wir sehn uns wieder, mein Schlesierland,
              Wir sehn uns wieder am Oderstrand.

              Comment

              • Lacriferno
                Senior
                • 07-2005
                • 783

                #22
                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Chris
                Gdzie widziałeś rope droższą?
                Np. w Wielkiej Brytanii czy Irlandii ON jest droższy od benzyny. U nas też różnica cenowa powoli zanika, kto wie jak będzie za jakiś czas?

                A wracając do tematu, z powyższego zestawu aut stawiam na Mondeo. Choć w przypadku diesli fordowskie silniki są mało udane. Ople mają to do siebie, że szybko lecą im blachy, za to mają montowane fajne japońskie silniczki diesla Isuzu o pojemności 1,7 - oszczędne i wytrzymałe. A spoza zestawu to, jak kilku przedpiszców, Passat, ew. Golf, choć w kombiaku rzadko spotykany.

                Comment

                • piotrrat
                  Senior
                  • 11-2002
                  • 730

                  #23
                  Ja mam warsztat samochodowy i w temacie samochodowym siedzę od bardzo dawna.Jak najbardziej polecam passata wóz nie do zarypania, jeździłem 3 lata paskiem z 92 roku 1.9 TD,zrobiłem nim 100 tyś kilometrów ,przez ten czas (poza częściami eksploatacyjnymi) wymieniłem tylko sworzeń wahacza za 35zł!! . Przy -20st.C odpalał za pierwszym razem. Sprzedałem go znajomemu jak miał 300 000 km, gościu jeździ nim do dziś i sobie chwali.
                  Oczywiście kupiłem następnego paska z 96 roku 1.9 TDI ,115 KM ,270Nm, spalnie 6 litrów ropy (po 2.8zł ) w mieście itd....
                  Myślę, że za 8 tyś kupisz passata z 90-93 roku i tylko w dieslu!polecam

                  Comment

                  • piotrrat
                    Senior
                    • 11-2002
                    • 730

                    #24
                    W Gdańsku kilka tygodni temu ropa była droższa od benzyny 0 10gr.
                    Teraz cena jest równa.

                    Comment

                    • YouPeter
                      Senior
                      • 05-2004
                      • 2379

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yemiołka
                      kulce, potwory z Was
                      trochę przekabacona poszukałam właśnie w interio passatków, ale cieńko z nimi i mało i drogo, więc jednak odpadają.
                      To dziwne bo akurat podobno właśnie passatów i golfów w ciągu ostatnich lat najwięcej sprowadzono. Ja passata nie polecam bo mamy takiego i zepsuło się w nim już chyba wszystko co mogło się zepsuć. Nie ma jak japończyki może nieco droższe ale tam się nic nie psuje.

                      Co do klimy w starszych samochodach to ja bym odradzał. Napełnianie jest dość drogie a jak padnie chłodnica to ciężko znaleźć odpowiednią gdyż ta do klimy jest szersza (chyba że jest osobno).
                      Bo kto piwa nie pije ten jest wywrotowcem, świadomie uszczuplającym dochody państwa, bezideowcem.

                      Comment

                      • Lacriferno
                        Senior
                        • 07-2005
                        • 783

                        #26
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika YouPeter
                        Ja passata nie polecam bo mamy takiego i zepsuło się w nim już chyba wszystko co mogło się zepsuć. Nie ma jak japończyki może nieco droższe ale tam się nic nie psuje.
                        Hmm, w zasadzie VW uchodzą za mało awaryjne auta. Może to jakiś pechowy egzemplarz? Od pewnego czasu śmigam Golfem III, rocznik '92 i jak dotą dokonywałem tylko napraw eksploatacyjnych (filtry, świece, klocki hamulcowe itp.). Za to mój ojciec jeździ 8 lat młodszą Mazdą 626 na dieslu i już nieraz chciał się ze mną zamieniać. Nie ma też co ukrywać, że polska ropa nie nadaje się do nowszych silników samochodów japońskich czy zachodnich. U mojego ojca non stop świeci się kontrolka od filtra paliwa, zapala się po kilkudziesięciu kilometrach po wymianie. Zdecydowanie bardziej polecam ukraińską. A japończyki, istotnie, mają niską awaryjność, ale przez pierwsze kilka lat eksploatacji (z przebiegiem do 150 - 200 tys.). Za to później mogą stać się skarbonką bez dna - awaryjność wzrasta, a części są drogie. Przetestowane na przykładzie Toyoty Corolli rocznik '89.

                        Comment

                        • piotrrat
                          Senior
                          • 11-2002
                          • 730

                          #27
                          Zgadzam się w pełni z przedmówcą

                          Comment

                          • yemiołka
                            Senior
                            • 02-2002
                            • 1012

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Marusia
                            Stara, a nie lepiej kupić nowsze auto w tej cenie, ale np. skodę? Ja sobie moją (naszą, znaczy się) felcię kombi chwalę bardzo. Oczywiście mniejsza jest, ale miejsca w aucie wystarczy na Wasze dwa bachory i psy, a bagaznik ma naprawdę duzy. Choć poniżej ośmiu kafli to będzie rocznik 1997-98 góra...

                            Co do klimy: klima wydaje mi się podnosi cenę auta, wg mnie przy inwestycji 8 tys. zł nie ma co przesadzać z klimą, bo znowu jakiegoś totalnego grata kupicie
                            Maruśka, Ty specjalisto od podsumowań , i tak wiadomo, że kupimy grata, więc wolę grata z klimą. choć po prawdzie, raz ją wpisujemy na listę warunków a raz wykreślamy. mnie ona zgrzewa, ale jakbyś słyszała te bejbiowe mękolenia przez całą drogę,że gorrrrrrącooo.... człek głupieje od tego.

                            skoda się nazywa obrzydliwie, a felicia to już w ogóle, a wiesz, my tacy esteci..., więc nie da rady...
                            poza tym ostatnio uskuteczniamy regularne ciąganie sąsiada z taką właśnie młodszą skodą naszym obecnym gratem totalnym, bo to skoda nie odpali, albo jej się coś urwie, odplącze, odczepi... /a układ z sąsiadem pierwotnie polegał zasadniczo na tym, że to on miał nas ciągać w zamian za coś tam, ale jakoś nie ma okazji /, więc już marka jest spalona.

                            **** zbliża ludzi... :-]

                            Comment

                            • zAjkA
                              Senior
                              • 12-2004
                              • 1089

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yemiołka
                              kulce, potwory z Was
                              trochę przekabacona poszukałam właśnie w interio passatków, ale cieńko z nimi i mało i drogo, więc jednak odpadają.

                              a co z tymi dieslami? warto?
                              Również polecam Passata szczególnie z motorem Diesla. Silnik wysokoprężne VW są nie do zajechania. Sam korzystam z VW Jetty z silnikiem 1.6 GTD i jak do tej pory nie ma z nim żadnych problemów wręcz przeciwnie przeżywa druga młodość gdyż ma przejechane ok 230 000 km. Pali przy tym 5-5,5l ropy na 100km.
                              Browar Kapitański- Warzone na pełnym morzu

                              Comment

                              • jerzy
                                piwoholik
                                • 10-2001
                                • 4705

                                #30
                                Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika zAjkA
                                Silnik wysokoprężne VW są nie do zajechania.
                                Silniki benzynowe 1,8 z tamtego okresu również. Niejeden Passat 1,8 przejechał ponad 500 000 km bez remontu silnika! Silnik o oznaczeniu kodowym ABS, montowany od 11.91 do 07.95, ma max momentu obrotowego (145) już przy 2500 obr., zaś max mocy (90 KM) przy 5500 obr. - czyli jest bardzo elastyczny i ciągnie pięknie już przy bardzo niskich obrotach, niższych niż inne benzyniaki. Ja mam taki i nie powiem o nim złego słowa.
                                browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                                Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎