Wiesz, zaimponowało mi takie podejście do klienta:
- źle popatrzył: kop w tył i wynocha
- skrzywił się: w mordę z pełnej garści
- narzeka głośno: na glebę i kilka glanów w nery.
I zdjęcie przed sklepem: tych panów nie obsługujemy. Niech sobie nie myślą, że im cokolwiek wolno.
- źle popatrzył: kop w tył i wynocha
- skrzywił się: w mordę z pełnej garści
- narzeka głośno: na glebę i kilka glanów w nery.
I zdjęcie przed sklepem: tych panów nie obsługujemy. Niech sobie nie myślą, że im cokolwiek wolno.
Jeśli perspektywa jakiegoś obraźliwego czy niemiłego komentarza odstrasza od prowadzenia jakiejś działalności gospodarczej, to faktycznie sugerowałbym jej nie rozpoczynać.
Comment