Komentarze do konkursu: Relacja z wakacyjnej (piwnej) podróży

[becik]

Marudzisz, oddałeś swój głos na relację, która nie ma z piwem wiele wspólnego, nie opisuje żadnego miejsca, gdzie jest piwo, a jej tytuł wprowadza czytających w błąd. Takich relacji oczekiwałeś?
Jeżeli zdarzy mi się napisać jeszcze jakąś relację (w co wątpię), to będę wrzucała inne zdjęcia do relacji i inne do galerii, mam ich zawsze mnóstwo .

A w momencie pisania relacji,na BB jeszcze nie było żadnego konkursu pod tym hasłem.

Powiem szczerze, że nie rozumiem Twojej reakcji. Czy to mam odebrać jak zarzut, ze zagłosowałem na inną relację z podróży niż Twoja?
Wszystko wzięło się z tego, że zwróciłem uwagę na fakt, że konkurs miał ograniczona liczbę zdjęć w stosunku do tych, które brały już w nim udział. 30 zdjęć do 10-12 jest to dość istotna różnica bo wiele osób lubi po prostu oglądać zdjęcia i kolorowe obrazki, dla nich właśnie taki reportaż może być bardziej interesujący. Przez taki warunek pozostałe reportaże moim zdaniem mogły mieć mniejsze szanse. I mimo, ze sam nie brałem w konkursie udziału wypowiedziałem się co myślę na ten temat, chyba nie jest to zabronione? Gdyby była możliwość zagłosowania na dwie podróże, to drugą byłaby relacja z Litwy, dlaczego? Dlatego, iż uważam, że nie samym piwem człowiek żyje i chwała Jurandofilowi, że wzbogacił swój piwny reportaż o zdjęcia w ogóle nie związane z piwem.

Dlaczego zagłosowałem na reportaż Grzebera?

Nic nie poradzę, że płyn który ma skład podobny do piwa i 0% alkoholu, dla mnie piwem nie jest i nie będzie.

Masz prawo, a ja nic nie poradzę, że dla mnie Morze Czarne możesz nazywać Morzem Białym. Mnie to nie interesuje co Ty uważasz. Dla mnie piwo bezalkoholowe jest piwem i zawsze będzie. Ma w składzie, wodę, chmiel, słód. Chmiel na wschód jest najczęściej importowany z Niemiec, Austrii bądź Czech. W krajach arabskich (i Persji) nigdy nie używa się grysu kukurydzianego więc ich b/a piwa są moim zdaniem bliższe piwu niż cała masa europejskich produkcji. Dla mnie piwo, żeby było piwem nie musi walić pod dekiel, grunt, ze ma ten smaczek. Tu się zgadzać się z tym nie musisz, a ja tego nie oczekuje od nikogo.
Iran przed rewolucją warzył normalne piwo, w browarze tym samym, które produkuje obecnie piwa bezalkoholowe. Dla mnie jest to kawał historii piwowarstwa w tym kraju i dzięki Grześkowi można na własne oczy zobaczyć jak to było i jest obecnie. szczególnie w tak egzotycznym kraju co Iran. Nie oszukujmy się, do browarów w Niemczech czy Czechach to każdy może pojechać, do samego Iranu nie, tym bardziej do browaru. Mnie browary sąsiednich państw nigdy nie interesowały bo są na wyciągnięcie ręki. Dzięki relacji Grześka po 22 latach siedzenia w temacie mogłem pierwszy raz na swoje oczy zobaczyć browar w Teheranie, ba jeszcze w nim był i opisał swoje wrażenia. Moim zdaniem dokonał tym naprawdę czegoś. I nawet jeśli w szranki stanęłyby przykładowe relacje z opisem i zdjęciami 50 browarów w Niemczech, Czechach bądź Austrii etc, a np relacja z Libii okraszona 2-3 zdjęciami budynków dawnego browaru zamkniętego w latach 60-tych XX wieku (a stoją jeszcze) to na pewno zagłosuję na ten drugi. Mnie interesuje jakość, nie ilość. Każdy może mieć swoje, inne kryteria, moje właśnie są takie.
Wracając do drugiej moim zdaniem doskonałej relacji Jurandofila, to jak już wcześniej pisałem, mimo, że kraj ogólnie mało egzotyczny to jego dodatkowe niepiwne zdjęcia naprawdę świetnie wzbogaciły piwny patrol w tym kraju. Potrafił okrasić własne piwne zainteresowania wraz z chęcią poznawania tego kraju, widzianą swoimi oczami i do tego przekazując nam to co sam widział, bo przybliżając nam piwo w danym kraju, jednocześnie przybliża nam ten kraj.

Wasza relacja jest również ciekawa (tak samo jak i Docenta czy Dzidka - Dzidku, czemu będąc w Górze nie zahaczyłeś o stary browar?) ale dla mnie wspomniane wyżej relacje były ciekawsze. W Waszej relacji na taką ilość zdjęć było chyba tylko jedno niepiwne (co zapewne było spowodowane ART-owymi ograniczeniami). Mój gust w tym wypadku pokierował się tym co sam preferuje, ot i tyle. Gdybym ja chciał wystawić jakiś reportaż z podróży to liczyłby minimum też ze 30 zdjęć z tym, że nie byłby on stricte tematyczny co moim zdaniem eliminowałoby go z konkursu. (Tak przynajmniej sądzę.)

Podsumowując - nie zgadzam się z Tobą, że Iran jest krajem niepiwnym, dla mnie jest i będzie. Krajem mającym swoją piwną historią, nieznaną dla szarego człowieka. Grzesiek przybliżył nam tę historię, bo w takich relacjach ważna jest też historia piwowarstwa w danym kraju, a nie tylko relacje oparte z miejsc gdzie obecnie jest voltażowe piwo.

[piokl13]

... Mnie to nie interesuje co Ty uważasz. ...

Na tym w zasadzie mógłbyś zakończyć swoją wyjątkowo elokwentną wypowiedź. Choć Ada13 na pewno czuje się wyróżniona, że mimo wszystko raczyłeś się wypowiedzieć.

Ada13 nigdzie nie napisała, że relacja Grzebera nie jest ciekawa, bo jest. Ja też go podziwiam, za to, że tam był. Nie chce mi się po raz kolejny tłumaczyć, o co jej chodzi, bo jest to proste jak drut.

Swoją drogą chyba nie zdajesz sobie sprawy, że każdy ma jednak trochę inne zainteresowania, potrzeby. Nie każdy widać tak głębokie czy wysublimowane jak ty. Musisz się pogodzić z tym, że jesteś wyjątkowy i inni mogą Cię po prostu nie rozumieć.

[Jurandofil]

Swoją drogą chyba nie zdajesz sobie sprawy, że każdy ma jednak trochę inne zainteresowania, potrzeby. Nie każdy widać tak głębokie czy wysublimowane jak ty. Musisz się pogodzić z tym, że jesteś wyjątkowy i inni mogą Cię po prostu nie rozumieć.

Wszyscy jesteśmy wyjątkowi! Bo inaczej byśmy tu nie klepali tych wszystkich literek
Jeszcze nic dziś nie piłem
No to wporzo! Nie spierajcie się tylko napijcie piwa

[grzeber]

Ale o co chodzi? Becik skomentował zasady konkursu (wg. mnie słusznie), a inni w zamian zaczęli wyciągać na jaką relacje głosował i silą się na jakieś złośliwości.

Tutaj chyba jest rozmowa ogólnie na temat konkursu, a nie poszczególnych relacji. Jeśli ktoś ma jakieś zastrzeżnia co do mojej, to zapraszam do odpowiedniego tematu. Dla osób, które chcą porozmawiać czy piwo bezalkoholowe jest piwem, czy może czymś innym też jest odpowiedni temat.

[becik]

1. Na tym w zasadzie mógłbyś zakończyć swoją wyjątkowo elokwentną wypowiedź. Choć Ada13 na pewno czuje się wyróżniona, że mimo wszystko raczyłeś się wypowiedzieć.

2. Ada13 nigdzie nie napisała, że relacja Grzebera nie jest ciekawa, bo jest. Ja też go podziwiam, za to, że tam był. Nie chce mi się po raz kolejny tłumaczyć, o co jej chodzi, bo jest to proste jak drut.

3. Swoją drogą chyba nie zdajesz sobie sprawy, że każdy ma jednak trochę inne zainteresowania, potrzeby. Nie każdy widać tak głębokie czy wysublimowane jak ty. Musisz się pogodzić z tym, że jesteś wyjątkowy i inni mogą Cię po prostu nie rozumieć.

ad.1 Moim zdaniem Ada swoją elokwentną wypowiedzią "Marudzisz, oddałeś swój głos na relację, która nie ma z piwem wiele wspólnego, nie opisuje żadnego miejsca, gdzie jest piwo, a jej tytuł wprowadza czytających w błąd. Takich relacji oczekiwałeś?" nie zrozumiała mojej wcześniejsze sugestii, że każda relacja powinna mieć możliwość wykazania się porównywalną ilością zdjęć. Po drugie, nie zrozumiała mnie w ogóle bo pisałem o ilości zdjęć, a nie treści reportaży. Nie rozumiem też jej "zarzutu", że głosuję na relację niemającą z piwem nic wspólnego, skoro sam piszesz (jako adwokat Ady, bardzo to miłe i chwali się) że każdy ma inne zainteresowania i gust więc skąd ta czepliwość. Zresztą ta wypowiedź rozmija się i gryzie z tym co piszesz w pkt.3.

ad. 2 Napisała, że tytuł wprowadza w błąd, zależy kogo. Ja właśnie takiej relacji oczekiwałem. Mnie w błąd tytuł nie wprowadził. I to wyjaśniłem we wcześniejszym poście. Próba wyjaśnienia tego okazała się jednak zbyt trudna skoro spotyka się z taka krytyką
Stara zasada: uderz w stół....

ad.3 Skoro każdy ma swoje gusta i potrzeby, to szkoda, że Ada nie zrozumiała moich (nie potrzeb, a wypowiedzi), jak widzę Ty także. Co do moich gustów, cieszę się, że znacie moje, bo tych to nawet ja sam do końca nie znam. Poznaję je dopiero. A co do mojej wyjątkowości, dziękuję, że za takiego mnie uważacie bo do tej pory uważałem się zwykłego normalnego faceta z własnymi zainteresowaniami i pasją. Na pewno nie za kogoś wyjątkowego. Nie oczekuję też abyście mnie zrozumieli bo to co wcześniej napisałem jest proste jak drut

I na koniec szczerze - naprawdę szczerze, bez złośliwości, uszczypliwości jakie są w Waszych wypowiedziach co do mnie - gratuluję wygrania konkursu z podróży.

Ale o co chodzi? Becik skomentował zasady konkursu (wg. mnie słusznie), a inni w zamian zaczęli wyciągać na jaką relacje głosował i silą się na jakieś złośliwości.

I o to chodzi w tym biciu piany. Próbowałem to wyjaśnić ale opornie idzie....

[beny]

Za dalekie wnioski wyciągasz . Ja nie oburzam sie na udział tej relacji w konkursie, ale jej tytuł jest mylący i powinien raczej brzmieć: "Na piwo do Iranu? Chyba raczej nie!" czy "Na piwo do Iranu? Tak, ale bezalkoholowe!".

Nic nie poradzę, że płyn który ma skład podobny do piwa i 0% alkoholu, dla mnie piwem nie jest i nie będzie.

Mało uważny czytelnik może wziąć sobie ten tytuł za pewnik i pojechać w poszukiwaniu piwnych doznań ... .

To może Belgijskie specjały to też nie piwa są bo warzone w niezgodzie z prawem czystości ?

Nie mam żadnych zastrzeżeń co do reportażu kol. Berlińskiego gdyby nie jego relacja pewnie nie prędko zobaczyłbym unikatowe zdjęcia browaru (a może to mleczarnia bo piwa tam nie robią wg. kolegi tylko czemu się pieni) w Iranie i poszerzył swoją wiedzę o piwne smaczki z tamtych rejonów

A i jeszcze jedno jakby kiedyś udało Ci się zdobyć jakieś "niepiwne" etykiety z Iranu to zapłacę jak za etykiety z prawdziwego piwa bo chętnie powiększę swoją kolekcje z tego egzotycznego miejsca dla mnie.

[piokl13]

To może Belgijskie specjały to też nie piwa są bo warzone w niezgodzie z prawem czystości ?
...

Ktoś kiedyś powiedział: (1) nikt nic nie czyta, (2) jak jednak czyta, to nie rozumie, (3) jak jednak zrozumie, to zaraz zapomina.
Ty swoją wypowiedzią kwalifikujesz się do (2).

[jacer]

Ty swoją wypowiedzią kwalifikujesz się do (2).

Lata państwowej szkoły robią swoje.

[strzelczyk76]

Super konkurs - zgapiłem się i nie zdążyłem zagłosować - ale po obejrzeniu wyników,
nie żałuję - rozwala i powala mnie ta mobilizacja użytkowników "zero postowców" lub odzywających się 2 razy do roku - tak skrupulatnie głosujących zgodnie z położeniem geograficznym...

ale cóż - ich prawo, tylko tak to jakoś wypacza sens konkursu

[ART]

widzę kolejny głos sprawiający że nie chce mi się nic robić w kierunku rozwijania browarbizu. Czy doprawdy wszędzie trzeba się dopatrywać układów, mataczenia i innych niejasnych związków? bleee.

[jacer]

Czy doprawdy wszędzie trzeba się dopatrywać układów, mataczenia i innych niejasnych związków? bleee.

Na ciebie też się coś znajdzie

[strzelczyk76]

widzę kolejny głos sprawiający że nie chce mi się nic robić w kierunku rozwijania browarbizu. Czy doprawdy wszędzie trzeba się dopatrywać układów, mataczenia i innych niejasnych związków? bleee.

chyba wyciągasz zbyt daleko idące wnioski, żeby moje małe spostrzeżenie zaraz miało wpływać na dalsze losy i kierunki rozwoju browarbizu...

a komentuję to, co widzę, inni pewnie widzą to inaczej, no ale ja mam wadę wzroku...

[ART]

nie chodzi o jeden głos ale ich wielość, które pojawiają się tu i ówdzie i summa summarum bardziej dołują człeka niż zachęcają do poprawienia ew. niedociągnięć

nie zdążyłem zagłosować - ale po obejrzeniu wyników, nie żałuję

Jeżeli zdarzy mi się napisać jeszcze jakąś relację (w co wątpię),

itp. inne na pw.

tym bardziej mnie to gryzie, bo zachęcenie kogoś do napisania tekstu/relacji/newsa w moim odczuciu nie jest łatwe, wszak nie każdy ma tyle zaparcia i chęci by coś napisać,
również przygotowanie tekstu i grafiki do publikacji swoje zajmuje a w efekcie mam niezadowolonych z jednej i z drugiej strony. A już w szczególności jestem uczulony na głosy niezadowolonych osób, które nie należą do żadnej z przywołanych grup

[Marusia]

Art, nie przejmuj się. Wakacje się skończyły, zimno, to i ludzie nieco podkur...eeeee... rzeni, muszą gdzieś się powyżywać, a w końcu po co jest browar.biz

Zauważ, że to nie tylko w tym temacie jakieś tarcia ostatnio - taki sezon widocznie

[Micho441]

kefir np. należy do napojów bezalkoholowych choć małe ilości alkoholu zawiera, mimo to nikt go nie zwie kefirem niskoalkoholowym

ale dzieki konkursowi dowiedzielismy sie,ze kefir jest napojem alkoholowym bo zawierac może do 1.5% alkoholu i z tej przyczyny nie jest w ofercie browaru w Iranie