Jak filtrować brzeczkę?

[Armatka]

Mam problem ze sprawnym przefiltrowaniem brzeczki. Ostatnio zajeło mi to cały dzień. Używam do tego sokownika mamy.Czy macie jakieś fajne i proste sposoby żeby skrócić ten czas?

[mapajak]

Wykonanie kadzi filtracyjnej - sposób tani i bardzo skuteczny.
Przeczytaj artykuł "Krzysiowe warzenie" i inne w dziale browarnictwo amatorskie.

[pawcio1]

Ja powierciłem dno w 16 L wiaderku kupę roboty ale działa.
Z tego samego pomysłu skorzystał elroy

[Armatka]

pawcio1 napisał(a)
Ja powierciłem dno w 16 L wiaderku kupę roboty ale działa.
Z tego samego pomysłu skorzystał elroy

Jak dużo zrobiłeś tych dziurek i jakiej są średnicy?
Cz ilość dodanej wody do zacierania ma wpływ na szybkość filtracji?

[mapajak]

W mojej kadzi powierciłem otwory o srednicy 2,5 mm co ok 4-5 mm.
Sprawuje się bez zarzutu, przefiltrowana brzeczka jest bardzo klarowna. Filtracja 10 l brzeczki trwa około 1-1,5 godz. zależnie od gęstości - im bardziej gęsta brzeczka tym trudniej się filtruje.
Duży wpływ na przebieg filtracji ma sposób zmielenia ziarna - im drobniej zmielone tym trudniej potem filtrować.

[pawcio1]

mapajak napisał(a)
W mojej kadzi powierciłem otwory o srednicy 2,5 mm co ok 4-5 mm.
Sprawuje się bez zarzutu, przefiltrowana brzeczka jest bardzo klarowna. Filtracja 10 l brzeczki trwa około 1-1,5 godz. zależnie od gęstości - im bardziej gęsta brzeczka tym trudniej się filtruje.
Duży wpływ na przebieg filtracji ma sposób zmielenia ziarna - im drobniej zmielone tym trudniej potem filtrować.

No to kolega poszsedł na łatwiznę , mije otwory mają fi 1,5 i są co 2 mm jest ich na oko kilkaset nie liczyłem może z tysiąc
Moja filtracja razem wodami wysłodkowymi to max godzina .

[mapajak]

pawcio1 napisał(a)
No to kolega poszsedł na łatwiznę , mije otwory mają fi 1,5 i są co 2 mm jest ich na oko kilkaset nie liczyłem może z tysiąc
Moja filtracja razem wodami wysłodkowymi to max godzina .

Tysiac dziurek! Faktycznie kolega odwalił kawał roboty.
U mnie filtracja trwa dłużej, ale nie sądzę by to było spowadowane za małą ilością otworków w kadzi bo i tak "przepustowość" podziurawionego dna kadzi jest dużo, dużo większa niz warstwy młóta.
Może mam słód gorzej zmielony i to spowalnia filtrację.

[pawcio1]

mapajak napisał(a)
Tysiac dziurek! Faktycznie kolega odwalił kawał roboty.
U mnie filtracja trwa dłużej, ale nie sądzę by to było spowadowane za małą ilością otworków w kadzi bo i tak "przepustowość" podziurawionego dna kadzi jest dużo, dużo większa niz warstwy młóta.
Może mam słód gorzej zmielony i to spowalnia filtrację.

Masz rację, że decydujący jest stopień rozdrobnienia słodu a zwłaszcza zachowanie łuski .

[Lukis]

mapajak napisał(a)
Tysiac dziurek! Faktycznie kolega odwalił kawał roboty.
U mnie filtracja trwa dłużej, ale nie sądzę by to było spowadowane za małą ilością otworków w kadzi bo i tak "przepustowość" podziurawionego dna kadzi jest dużo, dużo większa niz warstwy młóta.

Mam podobną ilość dziurek 1.5 mm. Co do przepustowości, to gdy wsadziłem wiadro pod kran i puściłem maxymalny strumień wody, to nie udało mi się napełnić tego wiadra. Szybciej odpływa niż napływa. To chyba dobrze, no nie?