Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Temperatura fermentacji - wątpliwości

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Johnny123
    Member
    • 09-2012
    • 48

    Temperatura fermentacji - wątpliwości

    Witam

    Zamierzam sporządzić swoją 3 warkę. Jako że nie mam możliwości sporządzać piwka metodą zacierania dlatego korzystam z gotowców.

    Cały proces fermentacji zachodzi u mnie w piwnicy . i przy 2 pierwszych warkach nie było żadnego problemu bo temperatura pomieszczenia w piwnicy wynosiła około 19 st.
    Teraz jednak temperatura spadła do około 15 stopni.

    Warzyłem Coopersa European Lager i Coppersa Irish Stout

    Stąd moje pytanie czy przy temp 15-16 stopni fermentacja w ogóle się rozpocznie ?

    Jeśli nie to czy mógłby mi ktoś podsunąć nazwy brewkitów w których fermentacja może odbywac się w innych temperaturach?

    Dziękuję z góry za odpowiedzi...
  • wogosz
    Senior
    • 12-2005
    • 1007

    #2
    Może lepszym wyjściem będzie fermentacja w mieszkaniu przez 3-4 dni, a potem przeniesienie fermentora do piwnicy gdzie w niższej temperaturze będzie sobie spokojnie dofermentowywał redukując dwuacetyl. Jak w mieszkaniu jest bardzo ciepło i fermentacja będzie bardzo burzliwa, to fermentor można wynieść już po 2 dniach.
    Rozpoczynanie fermentacji od temp. 15 st. przy użyciu drożdży górnej fermentacji może być problematyczne. Pewnie ruszy, ale raczej z opóźnieniem które pewnie nie przysłuży się piwu. Z drugiej strony brzeczkę w momencie zadawania drożdży będziesz miał na pewno cieplejszą (22-25st. ?), znacznie przyjaźniejszą dla rozwoju drożdży, jednak powolne jej schładzanie w piwnicy w której jest 15st. w momencie intensywnego namnażania też nie jest dobrym rozwiązaniem.

    Comment

    • Johnny123
      Member
      • 09-2012
      • 48

      #3
      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wogosz Wyświetlenie odpowiedzi
      Może lepszym wyjściem będzie fermentacja w mieszkaniu przez 3-4 dni, a potem przeniesienie fermentora do piwnicy gdzie w niższej temperaturze będzie sobie spokojnie dofermentowywał redukując dwuacetyl. Jak w mieszkaniu jest bardzo ciepło i fermentacja będzie bardzo burzliwa, to fermentor można wynieść już po 2 dniach.
      Rozpoczynanie fermentacji od temp. 15 st. przy użyciu drożdży górnej fermentacji może być problematyczne. Pewnie ruszy, ale raczej z opóźnieniem które pewnie nie przysłuży się piwu. Z drugiej strony brzeczkę w momencie zadawania drożdży będziesz miał na pewno cieplejszą (22-25st. ?), znacznie przyjaźniejszą dla rozwoju drożdży, jednak powolne jej schładzanie w piwnicy w której jest 15st. w momencie intensywnego namnażania też nie jest dobrym rozwiązaniem.
      Nad tym rozwiązaniem też myślałem, tyle że tutaj barierą jest żona mówi że mam się w to bawić w piwnicy. Chyba poważna rozmowa się szykuje jednak spróbuje jak mówisz potrzymam parę dni w domu i potem zniosę. Zaryzykuję mam nadzieję że nic się nie stanie. W sumie nic takiego stać się raczej nie powinno.

      Dzięki za poradę

      Comment


      • #4
        Jeśli robisz na drożdżach załączonych do zestawu, to temp. 15 stopni nie jest im straszna, to są bardzo uniwersalne drożdże.
        Proponuję zadać je w temp. pow. 20 stopni, zanieść do piwnicy i przykryć fermentator jakimś kocem - podczas fermentacji wydziela się cipło, więc przebiega ona w tepm. 2-3 stopni wyższej niż temp. otoczenia, będzie OK.
        I proszę zabrać się za zacieranie, na te puszki szkoda czasu i pieniędzy.

        Comment

        • Johnny123
          Member
          • 09-2012
          • 48

          #5
          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wojmat74 Wyświetlenie odpowiedzi
          Jeśli robisz na drożdżach załączonych do zestawu, to temp. 15 stopni nie jest im straszna, to są bardzo uniwersalne drożdże.
          Proponuję zadać je w temp. pow. 20 stopni, zanieść do piwnicy i przykryć fermentator jakimś kocem - podczas fermentacji wydziela się cipło, więc przebiega ona w tepm. 2-3 stopni wyższej niż temp. otoczenia, będzie OK.
          I proszę zabrać się za zacieranie, na te puszki szkoda czasu i pieniędzy.
          Dzięki za info Z chęcią bym się zabrał za to ale na razie mam na to za mało czasu. Ale na horyzoncie widac urlop więc z pewnością spróbuję zacierania)

          Comment

          • necro
            Junior
            • 01-2013
            • 4

            #6
            Witam wszystkich na forum.
            Na początku może powiem że szukałem już odpowiedzi na moje pytanie i ten temat jest najbliżej spokrewniony z informacją, której potrzenuję.
            Robię właśnie pierwszą warkę z puszeczki. Fermentacja ustała wczoraj i czekam tylko na pirosiarczyn sodu żeby rozlać do butelek. O ile poczta się spisze jutro powinien być. Potrzebuję jednak rady co do temperatur. Fermentacja odbywała się w temeraturze 23 stopni co mieści się w przedziale podanym w instrukcji. Ta sama instrukcja nakazuje po zabutelkowaniu kilka dni trzymać butelki w tej samej temperaturze po czym przenieść na kolejnych 10 dni w temeraurę 18- 20 stopni. Na tym właśnie etapie będe miał problem. W mieszkaniu utrzymuję temp. 22 a według innego termometru 23 stopnie i jest to wartość poniżej której zejść nie mogę bo żona wyrzuciłą by mnie z domu. Do dyspozycji mam też piwnicę, w której ze względu na aktualne warunki atmosferyczne jest około 10 stopni C.
            Moje pytanie brzmi: czy lepiej jeśli będę trzymał piwko w domu, czy też w piwnicy przez te 10 dni i czy po tych 10 dniach piwo może leżakować w 10 stopniach C? No i oczywiście czy te 10 stopni w piwnicy nie przedłuży czasu jaki piwo musi leżakować żeby nadawało się do picia? Podawany tu na forum miesiąc i tak wydaje mi się trudnym do wytrzymania czasem.

            I jeszcze jedno pytanko. Jakiej wody używacie do warzenia piwka? Normalnie woda jest gotowana więc to pewnie nie ma dużego znaczenia ale do puszki użyłem zwykłej kranówy a w lublinei woda jest raczej kiepska, nawet do gotowania zazwyczaj używam filtrów do wody.
            Pozdrawiam

            Comment

            • Johnny123
              Member
              • 09-2012
              • 48

              #7
              Witam

              Wiem o czym mówisz bo miałem tą samą sytuację. Powiem tak, ja robiłem moją pierwszą puchę - European Lager (zielona pucha) . I pamiętam że swoje piwka potrzymałem po zabutelkowaniu najpierw w domu przez 2 dni w temperaturze właśnie około 22 stopni a potem zniosłem do piwnicy, gdzie temperatura oscylowała w granicach 17 stopni. Dodam że było to w październiku. To zależy od piwka jakie masz i jaka jest zalecana do niego temperatura fermentacji. Np do pilsnera temp fermentacji to ok. 10-12 stopni.
              Powodzenia !


              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika necro Wyświetlenie odpowiedzi
              Witam wszystkich na forum.
              Na początku może powiem że szukałem już odpowiedzi na moje pytanie i ten temat jest najbliżej spokrewniony z informacją, której potrzenuję.
              Robię właśnie pierwszą warkę z puszeczki. Fermentacja ustała wczoraj i czekam tylko na pirosiarczyn sodu żeby rozlać do butelek. O ile poczta się spisze jutro powinien być. Potrzebuję jednak rady co do temperatur. Fermentacja odbywała się w temeraturze 23 stopni co mieści się w przedziale podanym w instrukcji. Ta sama instrukcja nakazuje po zabutelkowaniu kilka dni trzymać butelki w tej samej temperaturze po czym przenieść na kolejnych 10 dni w temeraurę 18- 20 stopni. Na tym właśnie etapie będe miał problem. W mieszkaniu utrzymuję temp. 22 a według innego termometru 23 stopnie i jest to wartość poniżej której zejść nie mogę bo żona wyrzuciłą by mnie z domu. Do dyspozycji mam też piwnicę, w której ze względu na aktualne warunki atmosferyczne jest około 10 stopni C.
              Moje pytanie brzmi: czy lepiej jeśli będę trzymał piwko w domu, czy też w piwnicy przez te 10 dni i czy po tych 10 dniach piwo może leżakować w 10 stopniach C? No i oczywiście czy te 10 stopni w piwnicy nie przedłuży czasu jaki piwo musi leżakować żeby nadawało się do picia? Podawany tu na forum miesiąc i tak wydaje mi się trudnym do wytrzymania czasem.

              I jeszcze jedno pytanko. Jakiej wody używacie do warzenia piwka? Normalnie woda jest gotowana więc to pewnie nie ma dużego znaczenia ale do puszki użyłem zwykłej kranówy a w lublinei woda jest raczej kiepska, nawet do gotowania zazwyczaj używam filtrów do wody.
              Pozdrawiam

              Comment

              • Johnny123
                Member
                • 09-2012
                • 48

                #8
                Wodę kupowałem w Carrefourze w baniakach 5-cio litrowych. Tutaj wszystko zależy od Ciebie. Jeśli masz czystą wodę w kranie i pijesz ją na codzień to lej śmiało ale ja bym proponował najtańszą wodę w baniakach.


                I jeszcze jedno pytanko. Jakiej wody używacie do warzenia piwka?

                Comment

                • necro
                  Junior
                  • 01-2013
                  • 4

                  #9
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Johnny123 Wyświetlenie odpowiedzi
                  Witam

                  Wiem o czym mówisz bo miałem tą samą sytuację. Powiem tak, ja robiłem moją pierwszą puchę - European Lager (zielona pucha) . I pamiętam że swoje piwka potrzymałem po zabutelkowaniu najpierw w domu przez 2 dni w temperaturze właśnie około 22 stopni a potem zniosłem do piwnicy, gdzie temperatura oscylowała w granicach 17 stopni. Dodam że było to w październiku. To zależy od piwka jakie masz i jaka jest zalecana do niego temperatura fermentacji. Np do pilsnera temp fermentacji to ok. 10-12 stopni.
                  Powodzenia !
                  Dzięki za zainteresowanie. 17 stopni to blisko tego co jest wymagane dla drożdży. Ja robię Coopers Lager więc te 10-12 stopni to chyba za mało. Napisz może jeszcze czy wyszło Ci to piwko i czy w mojej sytuacji znosiłbyś je do piwnicy?

                  Comment

                  • Johnny123
                    Member
                    • 09-2012
                    • 48

                    #10
                    Powiem tak. Ja bym to i tak zniósł do piwnicy oczywiście po okresie 2 -3 dni w domu w temperaturze pokojowej. Piwko wyszło mi jak na pierwszy raz naprawdę smaczne. Po około 3 tyg od zabutelkowania otworzyłem pierwszą butelka i było naprawdę dobre. Po dłuższym czasie leżakowania zrobił się trochę za bardzo gazowane. Być może przesadziłem w dodatklu cukru do butelek. Choć miałe miarkę.

                    Znoś śmiało do piwnicy. Po prostu postoi dłużej zepsuć się nie zespuje



                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika necro Wyświetlenie odpowiedzi
                    Dzięki za zainteresowanie. 17 stopni to blisko tego co jest wymagane dla drożdży. Ja robię Coopers Lager więc te 10-12 stopni to chyba za mało. Napisz może jeszcze czy wyszło Ci to piwko i czy w mojej sytuacji znosiłbyś je do piwnicy?

                    Comment

                    • Krzysiu
                      Krzysiu
                      • 02-2001
                      • 14936

                      #11
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Johnny123 Wyświetlenie odpowiedzi
                      I jeszcze jedno pytanko. Jakiej wody używacie do warzenia piwka?
                      Najczęściej z kranu. Zazwyczaj ma lepsze parametry, niż te "źródlane" z marketów. A jeśli już chcesz bawić się w chemię wody, to musisz najpierw poczytać, jaka woda do jakiego piwa jest potrzebna i poznać skład swojej, dopiero wtedy będzie można coś więcej zrobić.

                      Comment

                      • wogosz
                        Senior
                        • 12-2005
                        • 1007

                        #12
                        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika necro Wyświetlenie odpowiedzi
                        Potrzebuję jednak rady co do temperatur. Fermentacja odbywała się w temeraturze 23 stopni co mieści się w przedziale podanym w instrukcji. Ta sama instrukcja nakazuje po zabutelkowaniu kilka dni trzymać butelki w tej samej temperaturze po czym przenieść na kolejnych 10 dni w temeraurę 18- 20 stopni. Na tym właśnie etapie będe miał problem. W mieszkaniu utrzymuję temp. 22 a według innego termometru 23 stopnie i jest to wartość poniżej której zejść nie mogę bo żona wyrzuciłą by mnie z domu. Do dyspozycji mam też piwnicę, w której ze względu na aktualne warunki atmosferyczne jest około 10 stopni C.

                        Pozdrawiam
                        Po fermentacji w mieszkaniu (23 st.) zabutelkuj i zostaw w tej samej temp. lub trochę wyższej aby piwo dofermentowało i nagazowało się. Łatwo to to sprawdzić - otworzysz np. po 3,5,7 dniach po jednej butelce i będziesz obserwował różnicę w nagazowaniu. Jak już się nagazuje, to wynieś je do piwnicy. Temp. 10 st. jest bardzo dobra do przechowywania piw górnej fermentacji, jak będzie jeszcze niższa to nawet lepiej. Trudno mi zrozumieć dlaczego instrukcja podaje, aby przechowywać je przez kolejnych 10 dni w temp. 18-20 st.

                        Comment

                        • necro
                          Junior
                          • 01-2013
                          • 4

                          #13
                          Dzięki za radę. Tak właśnie zrobię.
                          A czy to piwo w butelkach już będzie bardziej klarowne czy zostanie już mętne z osadem na dnie?

                          Comment

                          • wogosz
                            Senior
                            • 12-2005
                            • 1007

                            #14
                            Im będzie niższa temp. leżakowania tym powinno lepiej się sklarować, czyli powinna wzrosnąć ilość osadów na dnie butelki.

                            Comment

                            • robousek
                              Junior
                              • 01-2013
                              • 2

                              #15
                              Mam podobny problem z temperatura rano gdy wstaje w pokoju mam 16-18stC. W ciagu dnia juz ok 20stC. Mam Coopers European Lager i to jest moje pierwsze piwo. Chcialabym wiedziec czy takie temperatury nie zaszkodza piwu?

                              Comment

                              Przetwarzanie...
                              X
                              😀
                              🥰
                              🤢
                              😎
                              😡
                              👍
                              👎