Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Kompletna receptura- Sahti

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • amebus
    Member
    • 04-2013
    • 35

    Kompletna receptura- Sahti

    Tak jak w temacie. Ktoś ma? Taką ze spisem składników i dokładną instrukcją warzenia krok po kroku.
  • amebus
    Member
    • 04-2013
    • 35

    #3
    a po polskiemu nie ma?

    Comment

    • Jimmy_jb
      • 11-2005
      • 911

      #4
      Nosi mnie z zamiarem zrobienia czegoś takiego więc możesz spodziewać się tłumaczenia, prawdopodobnie jutro.
      Last edited by Jimmy_jb; 18-03-2015, 10:52.
      Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

      Comment

      • amebus
        Member
        • 04-2013
        • 35

        #5
        ładnie. pod tym drugim linkiem jest tego całkiem sporo. ja sam chciałbym uwarzyć jednak w tradycyjny sposób, tzn raczej bez chmielu (albo z minimalną jego ilością), z użyciem i jagód, i gałązek jałowca oraz z drożdżami piekarniczymi.

        Comment

        • Jimmy_jb
          • 11-2005
          • 911

          #6
          Jest tego w cholerę i ciut, są pewne różnice ale najbliżej oryginału jest chyba przepis na sahti z "Radical Brewing":

          Objętość: 19 litrów
          Gęstość: 15* Plato

          Zasyp:
          3,6 kg (71%) słodu pilzneńskiego
          0,45 kg (9%) słodu monachijskiego II
          0,45 kg (9%) słodu żytniego
          0,34 kg (7%) słodu palonego
          0,227 kg (4%) słodu żytniego wędzonego na sośnie, świerku i jagodach jałowca

          Zacieranie infuzyjne (dolewanie gorącej wody):
          40*C - 15 min
          54*C - 15 min
          64*C - 15 min
          78*C - 15 min
          mash out przy 88*C

          Filtrowanie z dodatkiem gałęzi jałowca.

          Gotowanie 60 min:
          9 g Northern Brewer
          28 g zgniecionych jagód jałowca

          Fermentacja: 1/4 paczki drożdży piekarniczych w temperaturze pokojowej.
          Piwo dojrzewa 2-4 tygodni.

          Kilka uwag do powyższego. Niektóre przepisy zamiast słodu żytniego podają ciemny chleb żytni na zakwasie lub mąkę żytnią, czasami miód. Słód żytni można w warunkach domowych przydymić z podanymi składnikami w garnku. Z tego co wyczytałem to sahti się nie gotuje i nie używa się do niego chmielu więc jagody jałowca w takim wypadku trafiają do filtracji albo do zacierania - konkretniej to woda, którą dolewa się w trakcie zacierania co pół godziny (w przepisie co 15 minut), jest gotowana z dodatkiem jagód jałowca, cały proces zacierania może podobno trwać nawet 6 godzin (w przepisie nieco ponad godzinę). Poprzez zacieranie infuzyjne z dużą ilością przerw na koniec uzyska się bardzo rzadki zacier więc nie wiem czy to jeszcze wysładzać. Po filtracji w takim przypadku piwo można ew. podgrzać ale nie gotować. Nie wiem co z refermentacją bo nie podano odfermentowania i drożdże mogą dojeść w butelkach resztkę cukrów.
          Last edited by Jimmy_jb; 18-03-2015, 23:12.
          Mona Browar Prywatny, Pruszcz Gdański Słoneczna

          Comment

          • amebus
            Member
            • 04-2013
            • 35

            #7
            cóż, refermentacja byłaby raczej niewskazana, także z uwagi na to, że sahti jest piwem bez piany

            Comment

            • zenontrzmiel
              Junior
              • 02-2015
              • 3

              #8
              odkopie troche temat...
              właśnie zlałem swoje a'la Sahti, robilem prawie tak jak trzeba :P zasyp zrobilem na wariata 5 kg pilzenskiego 1 kg zytniego i 1 kg monachiskiego typ II (ze strzegomia) dlatego wyszlo ciut za jasne czym akurat malo sie przejmuje. Zacieralem na przerwy 56-30 min 64-120 min i 78-15 min. Do zacieru wrzucilem paczke jagod jalowca 15g. Wysladzalem do 18,5 blg. Filtrowane na swiezo ucietych galazkach jalowca i 100g szyszek lubelskiego. Nie gotowalem! Do fermentacji uzylem paczuszki suchych drozdzy delecta, wczesniej uwodnionych. Burzliwa fermentacja zajela 3 dni i efekt tego eksperymentu jest calkiem ciekawy. Piwo w aromacie jest troche miodowe, troche czuc wlasnie jakies lesne aromaty, estry i alkohol, w smaku, tez lekko wyczuwalna miodowosc i "zytniosc". Wg finow sahti jest gotowe odrazu dlatego nie czekalem z lezakowaniem. Dominuje slodowosc, ale da sie pic :P nawet z przyjemnoscia.

              Comment

              Przetwarzanie...
              X
              😀
              🥰
              🤢
              😎
              😡
              👍
              👎