Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
Browar domowy - Cztery Gwiazdki / Świński Ryjek: Art, Maggyk & przyjaciele
Collapse
X
-
gdyby nie potknięcie na starcie (standard ) poszłoby bez problemów. drożdże (dzięki GulGul) "rosną", brzeczka się chłodzi, rano zadajemy i jak pasibrzuchy ruszą to trrach do lodówy.
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_BJesli ma być klasyczne infuzyjne, a więc z jedną tylko przerwą, to ja bym tak zrobił.
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maggyk(...) z tymże podgrzaliśmy do 78 stop. C.
Wprawdzie cos takiego mnie nie spotkało, ale słyszałem o takich przypadkach. Dlatego wolę dmuchac na zimne, tym bardziej, ze temp. 75 st. C jest i tak górna półką, jaka potrzebujemy do filtracji zacieru w domowych warunkach.
Pozdrawiam.
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_BJesli ma być klasyczne infuzyjne, a więc z jedną tylko przerwą, to ja bym tak zrobił.
Po 1.15 h zrobiłbym próbę jodową - jeśli negatywna, podgrzałbym do 75 st. C i odstawił do filtracji.Last edited by Maggyk; 01-07-2006, 13:22.
Leave a comment:
-
-
Jesli ma być klasyczne infuzyjne, a więc z jedną tylko przerwą, to ja bym tak zrobił.
Po 1.15 h zrobiłbym próbę jodową - jeśli negatywna, podgrzałbym do 75 st. C i odstawił do filtracji.
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Wielki_BW temp. 72 st. C skrobia zostanie przetworzona w ciągu 15 minut... możesz po tym czasie wykonać poróbę jodową; wtedy przekonasz się.
Piwo nie będzie wytrawne.Last edited by Maggyk; 01-07-2006, 11:34.
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ShlangbaumA czy to nie czasem zacieranie na słodko W tej temperaturze cukry rozpadną się w znacznej mierze na niefermentowalne dekstryny zdaje mi się. Wytrawne by było z dłuższą pierwszą przerwą.
Zrobimy sobie 1,5 h 1 temp. 65 stop. C - chyba, zobaczymy co będzie dalej
Leave a comment:
-
-
W temp. 72 st. C skrobia zostanie przetworzona w ciągu 15 minut... możesz po tym czasie wykonać poróbę jodową; wtedy przekonasz się.
Piwo nie będzie wytrawne.
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maggyk
Zacieranie wytrawne, infuzja
1,5 h - 72 stop. CLast edited by Shlangbaum; 01-07-2006, 11:15.
Leave a comment:
-
-
Warka nr 8
No dobra czas na kolejną warkę Tym razem całkowicie wg swojego przepisu, znaczy się musi być pycha
Zasyp:
pilzneński - 1,69 kg
monachijski - 0,97 kg
karmel jasny - 1.2 kg
karmel ciemny - 0.14 kg
Chmielenie
goryczka 60' - 60 g Spalter + 20 g Marynka
aromat 5' - 40 g Spalter
Zacieranie wytrawne, infuzja
1,5 h - 72 stop. C
Planujemy ciemniaka 13 BLG, no może 12. Się zobaczy. No i część może jakoś ulepszymy tajemniczymi składnikami. Zależy czy nam się efekt końcowy zmieści do fermentora 20 l czy nie (ten fermentor wybraliśmy, bo akurat jest to świetna rozmiarówka do naszej domowej lodówki, mieści się jeszcze jakieś jedzenie).
Właśnie w garnku grzeje się 12 litrów wody - kranówy opolskiej.
Drożdże jakie - to też się jeszcze zobaczy. Dobra wracam do roboty.
Leave a comment:
-
-
Wczoraj warka 7G (na górniakach) warsztatowa poszła do buteleczek - wyszło tego 16 butelek 0,5 litra. Natomiast 7D powędrowała na cichą.
Z tego, co udało się skosztować z 7G całkiem fajnie się zapowiada.
Aaa, 7G zeszło coś do ok. 5 blg.Last edited by Maggyk; 16-03-2006, 11:35.
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika ARTI warka - MortAle ledwo "wypijalne"
Swoją drogą - ciekawa sprawa - jako młodziak zapowiadalo się bardzo interesująco
Leave a comment:
-
-
tak, to były Nottinghamy (ładnie zbiły się na dnie) i dzisiaj ta część warsztatowego poszła na cichą.
dzisiejsze straty: pierwszy biały fermentor 30l przedziurawił się w miejscu zakończenia odlewu formy (może da się coś z tym jeszcze zrobić) - dobrze że zauważyłem przy "dezynfekcji" a nie po przelaniu doń piwa na cichą
wczorajsza degustacja naszych piwek nie wypadła najlepiej - I warka - MortAle ledwo "wypijalne",
VIb - dolniak świdnicki - dość perfumiasty wyszedł jak na razie.
tak więc generalnie marnie :/
Leave a comment:
-
-
Nie będę się zbytnio rozwodzić, jakoś w środę 1 marca 2006 uwarzyliśmy piwko na Konkurs we Wrocku (siódma warka). Nie wiem, ile dokładnie, ale miało 13 BLG. Podzielone na dwie części zadne zostało drożdżami dolniakami od Joelki i suchymi Danstarami (chyba Nottingham), ale jakimi dokładnie to Art niech się wypowie, bo to on zadawał. Piwko pięknie fermentuje, co dzięki przeźroczystym fermetorom możemy sobie na bieżąco obserwować Straszna frajdę mi te fermentory sprawiły.
Następnie planujemy uwarzyć kolejnego porterka na Opolskie Dni Porterowe. Młodziak z niego będzie w grudniu, ale co tam.
Leave a comment:
-
-
wczoraj dolna wersja #6b poszła do butelek. zapachowa tajemnica "J." złagodniała, za to pojawiła się spora dawka truskawkowa w aromacie.
BLG końcowe pi razy drzwi 5,5 stopnia - podobnie jak #6a, tak więc wysokie
Po burzliwej BLG było zresztą niewiele większe.
ogólnie nie jestem zbytnio zadowolony z naszej roboty, ale może jednak jak zwykle nam się upiecze
Leave a comment:
-
Leave a comment: