A dzisiaj pszeniczka na WB-06 poszła prosto z burzliwej do beczek przy 2blg. Goździkowa, bananów prawie brak.
Nic nie dałem do refermentacji. Sama się powinna porządnie nagazować
Ta na 3068 też miała 2blg ale smaków pszeniczniaka to tam trzeba głęboko szukać. Miałem coś takiego dawno temu:
Zgarnąłem z wierzchu warstwę drożdży i poszło na cichą. A dlatego, że postanowiłem zrobić z tego coś a la wit.
W jednym fermentorze zalałem łyżeczkę zmielonej kolendry i skórkę startą z jednej cytryny i z jednego grejpfruta. Całość zalana szklanką wrzątku. Miało to iść do obu fermentorów ale smak skórki z grejpfruta strasznie paskudny jest i dałem tylko do jednego.
Do drugiego rozgniotłem w rękach cztery duże mandarynki sparzone wrzątkiem i łyżeczkę mielonej kolendry.
Początkowe blg 10. Będzie coś leciutkiego do popijania w gorące, letnie wieczory
Ogłoszenie
Collapse
No announcement yet.
F&A Home Brewery
Collapse
X
-
trzeba było pisać zrobił bym Ci świeżą hodowlę 3068, a nie bawisz się z niepewną gęstwą.
Leave a comment:
-
-
No i spokojnie, obok siebie, pożerają brzeczkę dwa rodzaje pszenicznych drożdży.
WB-06 chyba już kończą robotę albo tak mają, że nie wytwarzają dużej piany. Nigdy na nich nie robiłem. Jutro sprawdzę blg.
3068 piękną gęstą piankę na kilka cm zrobiły ale nie pachną tak ładnie, chyba faktycznie gęstwa była trefna.
Leave a comment:
-
-
#16 pszeniczne
Zasyp:
pszeniczny "Litowel" 5kg
pils 5,5kg
karmel belgijski 30-40 EBC 1,5kg
Zatarłem:
wszystkie słody do wody ok 40°C i prawie godzinny podjazd bez przerw do 72°C
72°C godzina
Chmielenie:
- "First Wort Hopping" 30g Marynki/2011/szyszka
Dwa fermentory pojadą na starej, śmierdzącej, gęstwie 3068 z której wczoraj zrobiłem 4 litrowy starter a jeden na półtora roku przeterminowanych WB-06.
Wyszło ciemne bo znów zapomniałem, że dziwny ten karmel jest, jakiś taki jak ciemny monach i w smaku/zapachu też mu brak słodyczy. Ale nic to,
wypijemy ...Last edited by fidoangel; 23-07-2012, 09:12.
Leave a comment:
-
-
To ja proponuję coś sesyjnego, żeby dłużej posiedzieć przy tym grillu no chyba, że jakiś eksperyment (byle udany) jak świerkowe
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedziA tak pytanko do ekipy wrocławskiej, może by uwarzyć piwo pod jakiegoś grilla
Co byśmy sobie winszowali na zakończenie lata? Coś ekstremalnego czy sesyjnego?
Leave a comment:
-
-
A tak pytanko do ekipy wrocławskiej, może by uwarzyć piwo pod jakiegoś grilla
Co byśmy sobie winszowali na zakończenie lata? Coś ekstremalnego czy sesyjnego?
Leave a comment:
-
-
#15 errata
No oczywiście, że nie z tego roku chmiel tylko z poprzedniego.
Straszne dziadostwo na tym forumie, że se człek nie może edytować własnego posta
Leave a comment:
-
-
#15
Zasyp:
pils 10kg
monach 2kg
Zatarłem:
10/10/50
Chmielenie:
- "First Wort Hopping" 70g Marynki/2012/szyszka
Całość pojedzie na Nottinghamach, gęstwa z warki poprzedniej.
A teraz troszkę ciekawostek
Poprzednia warka okazała się 9-tką Tak niskiej wydajności to chyba nigdy nikt nie miał. Z dzisiejszego zasypu wyciagnąłem dwa fermentory 12blg, jakaś abstrakcja. Do tego zupełnie nie ruszyła filtracja, żadne mieszania, dmuchania w wężyk, wywalenie wszystkiego do wiader i założenie innego filtratora nic nie dały. Dopiero jak do Lidlowskieg kociołka nalałem wody tak aby zakryła filtrator i wtedy włożyłem połowę zacieru to filtracja ruszyła normalnie. No prawie normalnie bo nie udało mi sie uzyskać czystego filtratu. Wysładzanie to już zupełna bonanza bo woda wystygła, wlewałem po dwa-trzy litry, grzałem w czajniku, mieszałem wrzątek z zimną i takie tam...
A czemu tak? A dlatego, że jeden worek pilsa koleżka zmielił na bijakowym śrutowniku. Jak sie dokładniej przyjrzałem śrucie to wcale nie było łuski a skład to prawie całe ziarna a reszta mąka. Na szczęście już ten worek skończyłem.Last edited by fidoangel; 19-06-2012, 21:12.
Leave a comment:
-
-
#14
Zasyp:
pils 10kg
Zatarłem:
10/15/45>>77 mash out
Wysładzanie wodą ok 80°C, strrrasznie długo, nie mam pojęcia dlaczego...
Chmielenie:
- "First Wort Hopping" 30g Columbus z torby upominkowej z Warsztatów, dzięki
Całość pojedzie na Nottinghamach. Z jednej saszetki zrobiłem dwa litrowe startery.
Leave a comment:
-
-
#13 cd.
Dwa tygodnie temu zabrałem się za kegowanie ale tylko do jednego kega nalałem bo jakieś takie mętne mi się wydawało. Resztę dałem na cichą na balkon.
A pogoda ostatnio piękna, balkon od południa, wczoraj rano z 25°C już miało a w poprzednie dni to chyba się gotowało na tych gorących kafelkach
Jeden fermentor ładne klarowne a reszta taka mętnawa i zapach też nieszczególny. Poszło w kegi bez refermentacji, tylko zaryglowałem 3Bar-CO2.
Zobaczymy, wylać zawsze zdążę...
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedziW połowie chmielenia dodano garść zamrożonych, zielonych szyszek Marynki.
Już wtedy w #46 jakoś mi nie spasowała w piwie. Zobaczymy jak teraz?
Ale ten czas zapierdziela...
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedziFest imprezkę trzeba będzie zrobićLast edited by leszcz007; 03-04-2012, 13:41.
Leave a comment:
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel Wyświetlenie odpowiedzi, 30-tki i 50-tka też są na stanie ale nie lubię w nie lać. Ciekawe kto i jak wypije 50 litrów mocno chmielonej 13-tki bo takie właśnie wyszło. Fest imprezkę trzeba będzie zrobić
Leave a comment:
-
-
Do butelek - a za jakie grzechy?
Przypomniałem sobie o dużych beczkach, 30-tki i 50-tka też są na stanie ale nie lubię w nie lać. Ciekawe kto i jak wypije 50 litrów mocno chmielonej 13-tki bo takie właśnie wyszło. Fest imprezkę trzeba będzie zrobić
A dla potomności, dopiero drożdże się wzięły do roboty. Ponad dwie doby stało w cieple. Dawno tak długo nie ruszały, zobaczymy czy coś nie było pierwsze przed drożdżami
Leave a comment:
-
Leave a comment: