F&A Home Brewery

[fidoangel]

Powstała też kolejna wariacja na temat pszenicznego:
#28
Skład:
2kg pszeniczny
1kg pils
1kg monach
0,3 kg karmel jasny
1 łyżka stołowa karmel ciemny

Zacieranie:
62*C 15'
72*C-62*C-2,5h(bo se na wieś pojechałem)

Nachmielimy:
10 gram 10%AA na 1h
Zadamy gęstwą 3068 z #27

Oczywista ta warka to #29

A dziś do butelek poszło po 21 litrów #27 oraz #28 . Każde z 15 łyżeczkami cukru w formie płynnej .

[fidoangel]

Dziś #27 poszło na "drugą cichą " bo ostatnio po przelaniu drożdże ruszyły pięknie na nowo.Będzie jak to powiedziała "jedna taka koleżanka" -"głęboko odfermentowana pszenica" a #28 poszło na "normalną cichą"

Powstała też kolejna wariacja na temat pszenicznego:
#28
Skład:
2kg pszeniczny
1kg pils
1kg monach
0,3 kg karmel jasny
1 łyżka stołowa karmel ciemny

Zacieranie:
62*C 15'
72*C-62*C-2,5h(bo se na wieś pojechałem)

Nachmielimy:
10 gram 10%AA na 1h
Zadamy gęstwą 3068 z #27

[fidoangel]

#27 już poszło na cichą.Nie czekałem aż opadnie piana tylko przelałem.Te drożdże całkiem szalone są,chciały wyjść z fermentora i nawet się im udało,takiej piany to nigdy nie widziałem.

A dziś #28 coś jakby "polotmawe pszeniczne"
Skład:Nie wynika z przemyśleń tylko tak mi się przyniosło słody ze strychu
2 kg pilsa
0,5kg monach
1,8 kg pszenicy
0,15kg karmel ciemny
20gr barwiący
Zacieranie:
30/30 czyli po "Wrocławsku"
Chmielenie:
10 gram Perle 10% AA-na godzinę
Zadamy gęstwą z warki poprzedniej.

[fidoangel]

#26 już w butelkach a wczoraj powstała warka#27, kopia poprzedniej bo takie fajne drożdże od Qubków dostałem, że nie przepuściłem okazji i na konkurs będę miał dwie pszeniczki do wyboru a co też nie jest bez znaczenia DWIE DO WYPICIA

[fidoangel]

#26 czyli Pszeniczne Końkursowe już na cichej.I wcale nie myślę,że za szybko-mogłem to zrobić nawet wcześniej bo syfu na dnie znów z liter a na pianie też to ładnie nie wyglądało.Wstępnie bez rewelacji ale powinna wyjść przyzwoita.Cały czas stoi w 19-20 *C a to chyba za nisko na te drożdże.Wydaje mi się że najlepsze efekty miałem w wyższych temperaturach ale mogę się oczwiście mylić bo szybko zostały wypite i nikt nie zastanawiał się czy mogłyby być lepsze
Następna pszeniczka będzie w cieplejszym okresie warzona to może porównamy.

[fidoangel]

A co z nim było nie tak?

Patrz post #60 w niniejszym temacie.

[ART]

Na uwagę zasługuje to,że przy przelewaniu do fermentora na dnie została ogromna ilość osadów,na oko 4 litry.

Tyż mieliśmy ten problem.

[mwa]

#22-nie wyklarowało się całkiem ale wygląda wstępnie,że uratowałem to piwo przed zepsuciem.Czy to prawda to się jeszcze zobaczy.

A co z nim było nie tak?

[fidoangel]

Dziś wykonano warkę #26 w/g przepisu na "Pszenicę końkursową"
Warzono systemem 4-ro warowym a to dlatego,że garnek na dekokt mam mały a startowałem z niższej temperatury.Po czwartym dekokcie doszedłem do 73*c w czasie 1h 20'
Dziś rano zadano starter z BPartnerów pszenicznych otwartych w Lipcu tamtego roku.
Na uwagę zasługuje to,że przy przelewaniu do fermentora na dnie została ogromna ilość osadów,na oko 4 litry.
Zabutelkowano też #25 i #22-nie wyklarowało się całkiem ale wygląda wstępnie,że uratowałem to piwo przed zepsuciem.Czy to prawda to się jeszcze zobaczy.

[mark33]

Następny panować się nauczył - Marek jestem . Czubata łyżeczka zawiera nawet do 8g (taka większa) ja daję płaską małą łyżeczkę do herbaty około 3g na 0,5l, ale ja lubię dużą gęstą pianę.
Jest to jeden z tych atutów który wyróżnia domowe piwo od całej reszty.

[fidoangel]

Dzięki za odpowiedź normalnie ulżyło , a swoja drogą to duże musisz mieć te łyżeczki skoro tak mało sypiesz cukru, mógłbyś zważyć (np 10 łyżeczek dla dokładności) bo zaś mnie nurtuje

Kiedyś dawałem 1 łyżeczkę od herbaty na litr.Na taki litr jak jest na skali wiadra z Browamatora czyli jak było piwa 23 litry to dawałem 23 czubate łyżeczki.Teraz większośc tych piw potrzebuje dwóch kufli i kwadransa czasu aby się "dobrać" do piwa Zacząłem zmniejszać ilość cukru (w formie rozpuszczonej oczywista) aż ostatnio do piw które odfermentowały do 5/6 blg daję ową sławną już pewnie "połowę cukru".
W #20 tak zrobiłem i jest ok co stwierdziłem orgonoleptycznie(ale piękny ten polski język).
Co do ostatnich słów Pańskiego listu to-nie zważę bo nie mam jak.

[mark33]

No dziwię się,że tylko Ciebie
Połowa normalnej ilości czyli 1/2 lyżeczki na litr.

Dzięki za odpowiedź normalnie ulżyło , a swoja drogą to duże musisz mieć te łyżeczki skoro tak mało sypiesz cukru, mógłbyś zważyć (np 10 łyżeczek dla dokładności) bo zaś mnie nurtuje

[fidoangel]

Przepraszam, że sie czepiam ale nurtuje nie połowa cukru

No dziwię się,że tylko Ciebie
Połowa normalnej ilości czyli 1/2 lyżeczki na litr.

[mark33]

A dziś:
#24 wylądowało w 48 flaszkach przy blg=5 (z połową cukru) a pils końkursowy już na cichą poszedł.

Przepraszam, że sie czepiam ale nurtuje nie połowa cukru

[fidoangel]

A dziś:
#24 wylądowało w 48 flaszkach przy blg=5 (z połową cukru) a pils końkursowy już na cichą poszedł.