F&A Home Brewery

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts

  • fellix-f1
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika olorider
    hehe, to sobie pochłodziłeś ale zazwyczaj jak sie coś popierniczy to piwo i tak wyjdzie dobre
    Nie ma to jak piwo domowe, czegokolwiek by do niego nie dodać i tak wyjdzie "pyszne"! Tfu, ohyda!

    Leave a comment:


  • olorider
    replied
    hehe, to sobie pochłodziłeś ale zazwyczaj jak sie coś popierniczy to piwo i tak wyjdzie dobre

    Leave a comment:


  • fidoangel
    replied
    Ale historia
    W czasie chłodzenia zaczytałem się na forum a woda do wanny lała się i lała aż nalało się do pełna,Do gara też do pełna co dało pełny gar brzeczki 11blg (rozcieńczonej wodą z wanny).Angel mówi:trzeba na nowo gotować bo się zakaziła a Fido: olej sprawę nic się nie stanie ,zadaj drożdżami i po sprawie.
    Zrobiłem po najmniejszej linii oporu , zobaczymy.

    Leave a comment:


  • fidoangel
    replied
    #19właśnie się gotuje.
    Miało być kopią "wigilijnego" a wyszło tak(bo tak mi się ze strychu przyniosło słody):
    2,7 pils
    1,5 monach
    0,3 karmel jasny
    0,3 karmel ciemny
    0,5 śliwki wędzone

    zacieranie:
    60* do 75* w ciągu 1,5h

    Chmielenie:
    25gr perle 10%AA - 1h
    45 minuta -dodane śliwki

    #17poszło do 44 flaszek przy blg=? jak zwykle a #18 na stryszek na cichą w 15* celsjusza

    Leave a comment:


  • Wielki_B
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika fidoangel
    Ale odpowiem - bo naturalny miód prawie całkiem ginie w piwie a sztuczny ma mocny aromat "miodowy" który zostaje.
    Dodanie miodu sztucznego wydaje sie rozsądniejszym rozwiązaniem, przynajmniej jesli chodzi koszty. W obu przypadkach bodajże ponad 90-kilka procent zawartości zostanie przetrawione przez drożdże.
    Wątpliwe jest jednak, żeby dodanie miodu do refermentacji dało jakieś odczuwalne aromaty. Moim zdaniem jest go za mało.
    Kiedyś zakupiłem fiolkę sztucznego, identycznego z naturalnym, aromatu miodowego, ale do dziś nie potrafię się zmusić/przypomnieć sobie o nim, aby go użyć.
    Jak mi się wspomni, to kapnę coś do paru butelek. Ostatnio jednak warzyłem piwa jasne, które były zacierane na wytrawnie. A do tego rodzaju eksperymentu powinny być chyba zatarte na bardziej słodko. Więc pewnie aromat sobie jeszcze długo poleży.
    A tak w ogóle, to myśle sobie, że chyba lepiej uwarzyc dobre piwo jasne i, jak trzeba, dodać przed samą konsumpcją łyżkę miodu - w tym przypadku jak najbardziej naturalnego!

    Leave a comment:


  • Marusia
    replied
    Miód gryczany wnosi smaczki gryczane, a nie miodowe (sama robiłam dwie warki z tym miodkiem, więc wiem o czym piszę, piwko było przepyszne), a Fidowi chyba chodzi o smak "miodowy". To tak jak w moim maliniaku - aromat trzyma się dwa lata dzięki temu, że dodawany jest nie sok domowy, tylko sklepowy - sztuczny składnik nie ulega fermentacji, tylko zostaje identyczny z naturalnym

    Leave a comment:


  • huanghua
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maidenowiec
    (...)Nie lepiej dodać miodu o jakim charakterycznym i mocnym smaku? Gryczany, czy wrzosowy? (...)
    Racja. Miód gryczany wnosi ciekawe smaczki.
    Piwo warzone podczas Warsztatów w Parparach, na słodzie monachijskim z miodem gryczanym i na drożdżach THG 3787, wydaje się być "Mistrzostwem Świata".

    Leave a comment:


  • Maidenowiec
    replied
    Nie mam pojęcia co oznacza "mięta", ale ganz egal. Nie lepiej dodać miodu o jakim charakterycznym i mocnym smaku? Gryczany, czy wrzosowy? Po co psuć piwo sztucznym dodatkiem.

    W celu nagazowania piwa? Ilość wytworzonego podczas refermentacji alkoholu jest raczej nikła, więc to raczej nie to

    Leave a comment:


  • fidoangel
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maidenowiec
    To raczej ja z ciekawości zapytam czemu poświęcając czas na zrobienie piwa w domu, zamierzasz dodać do niego sztucznego miodu.
    Czyżbym w pytaniu wyczuwał delikatny powiew - hę mięty?
    Ale odpowiem - bo naturalny miód prawie całkiem ginie w piwie a sztuczny ma mocny aromat "miodowy" który zostaje.
    A swoją drogą,po co ludzie"poświęcając czas na zrobienie piwa w domu" dodają do refermentacji "sztuczny" cukier,glukozę lub fruktozę ?

    Leave a comment:


  • Maidenowiec
    replied
    To raczej ja z ciekawości zapytam czemu poświęcając czas na zrobienie piwa w domu, zamierzasz dodać do niego sztucznego miodu.

    Leave a comment:


  • fidoangel
    replied
    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Maidenowiec
    Sztucznego?
    Si seńor ,łaj not?

    Leave a comment:


  • Maidenowiec
    replied
    Sztucznego?

    Leave a comment:


  • fidoangel
    replied
    Łykend - ruch w dziale "Twoje warzenie " się zrobił jak zawsze,więc i w naszym też coś się w wannie chłodzi ...

    #18 "Miodowe"
    2,3 pilsa
    2,0 monacha
    0,7 karmel jasny
    zacieranie:
    60* do 70* w ciągu 40'
    70*- 40 minut
    70*do 75* - 10 minut
    chmielenie:
    30 gr 10 AA na 45'

    A gdzie owa miodowość?
    Będzie, będzie - do refermentacji zamierzamy dodać po łyżeczce czubatej miodu sztucznego na litr.

    #16 zostało w poważny sposób uszczuplone w swej objętości,już jest nagazowane i klarowne a co do smaku, to zamierzam robić je jeszcze wiele,wiele razy.Część domowników popiera mnie szczerze w tej materii...

    Leave a comment:


  • fidoangel
    replied
    Własnie #16 poszło do butelek przy abstrakcyjnym blg ok.5 a #17 powędrowało na stryszek na cichą.

    Leave a comment:


  • fidoangel
    replied
    Ten starter to był "najsterylniejszy starter świata" .Musiałem tak mocno podhodować bo wcześniej nie wystartowły te drożdżyki (bo były dużo po terminie) ale dałem radę.
    Chciałem piwko na tych drożdżach bo poprzednie których używałem słabo mi klarowały.
    Zasadniczo nie używam gęstw, mam drożdże suche i robię z jednej saszetki spokojnie kilka warek do każdej robiąc duży starter z odrobiny drożdży.

    To białe "coś" nie wpływa na smak piwa, tylko piana ucieka z butelki po otwarciu a jest tylko w obu warkach "ciemnych". Pozostałe są OK.

    Leave a comment:

Related Topics

Collapse

  • Prusak
    Browary Radomskie, EL Ciemne
    Prusak
    Alk. 5,0 %
    Ekstrakt ani chmielenie, jak w pozostałych piwach z Radomia nie podane.
    Do tego na ecie, także jak w pozostałtych, rymowanka o treści:
    "Wszak wszyscy to wiecie,
    Radom słynie w świecie,
    od Karpat po Hel,
    piwem Saskiego EL".
    Jakiś mały...
    2024-09-19, 21:28
  • dadek
    Schwetzingen, Schlossplatz 1, Schwetzinger Brauhaus zum Ritter
    dadek
    Schwetzingen to nieduże miasto (około 20 tyś. mieszkańców) położone 13 km na południe od Mannheim na linii kolejowej do Karlsruhe. Pociągi kursują tu co 30 minut (w szczycie częściej), a podróż między tymi miastami trwa 14 minut.
    Główna atrakcją, która przyciąga turystów do...
    2022-10-26, 23:37
  • SielskieWzgorze
    Pierwsze warki - Czeski Leżak, Koźlarz
    SielskieWzgorze
    Witam serdecznie wszystkich piwowarów.

    W dniach 14-15 luty 2024 popełniłem swoje dwie pierwsze warki. Pomimo całkowitego braku doświadczenia z warzeniem piwa, z uwagi na sprzyjające warunki fermentacji wybór padł na dolniaki tj. "czeskiego leżaka" oraz "koźlarza".
    ...
    2024-02-19, 10:28
  • MAD-HOPS
    1.Warka potrzebna pomc (stout)
    MAD-HOPS
    WITAM TO MOJA PIERWSZA WARKA WIEC DOSWIADZCZENIA ZERO .WARKA TA TO PRAWIE JAK BREWKIT ALE PO TUNNINGU SZYBKI OPIS;
    3KG EXTRAKTU SLODOWEGO CIEMNEGO
    1KG SUCHEGO EKSTRAKTU SLODOWEGO CIEMNEGO
    0.5KG MIODOWEGO SLODU
    0.25KG CZEKOLADOWEGO SLODU
    0.5KG MIODU GRYCZANEGO...
    2017-10-01, 16:53
  • dadek
    Nový Bor, Náměstí Míru 100, Pivovar Born
    dadek
    Warzenie piwa w browarze Born zaczęło się we wrześniu 2019 roku. Wcześniej przez prawie 2 lata trwały prace mające na celu uporządkowanie i pogłębienie starych piwnic dawnej szklarskiej manufaktury oraz przystosowanie ich do funkcji leżakowni. Natomiast restauracja pachnie jeszcze nowością...
    2021-07-27, 05:40
  • Loading...
  • Koniec listy.
Przetwarzanie...