Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Terry warzy na Bielanach

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Terry
    Senior
    • 01-2008
    • 148

    #16
    Witam po dłuższej przerwie.
    W maju doszło do drastycznego zaprzestania warzenia z przyczyn obiektywnych (praca, sesja).
    Wracam ponownie z zapałem i coraz większymi możliwościami - browar został wyposażony w śrutownik co w połączeniu z filtratorem z oplotu pozwoli mi (mam nadzieję) zwiększyć wydajność przez drobniejsze śrutowanie.
    Na razie póki jest (za)ciepło w browarze są warzelnicze podrygi i przymiarki do sezonu na jesieni.
    Plany są ambitne - gar 70-100L, taboret, chłodnica.

    2 tygodnie temu miałem mały jubileusz - warka nr 10. Powstała w wyniku zaniepokojenia malejącą w oczach zawartością piwniczki. A coś przecież pić trzeba Póki co jeszcze na cichej.
    I wiecie co. Tak sobie warzyłem po trzymiesięcznej przerwie i sobie pomyślałem... kurde lubię to! Lubię stać z łychą przy garze, lubię filtrować, lubię po prostu warzyć piwo. Poczułem jak bardzo mi tego brakowało i jak relaksujące jest to moje hobby


    Co do poprzednich warek. Zaprawdę powiadam Wam nie otwierajcie swych piw wcześniej jak po 3 miesiącach. Piwa robione w pierwszym kwartale tego roku dopiero w lato nabrały pełni smaku.

    Co do pszenicy. Wszystkim smakuje, niektórym b a r d z o (mój kolega, miłośnik pszeniczniaków, był zachwycony) więc ostatecznie nie jest tak źle chyba. Mi nie smakuje nadal. I chyba nie posmakuje. De gustibus non disputandum...

    Comment

    • petrus33
      Gość
      • 01-2008
      • 888

      #17
      Terry
      Podziwiam Twój zapał i wytrwałość oraz precyzyjne opisy całego procesu !!!
      Też mieszkam na Bielanach, przy Kasprowicza, ale niestety nie warzę nic. Jakoś nie mogę zebrać chęci do babrania się w to wszystko, a szkoda bo jest to całkiem twórcze zajęcie.
      Gdyby ci kiedykolwiek zabrakło chętnych do degustacji nowych warek, jestem do usług
      pozd

      Comment

      • Terry
        Senior
        • 01-2008
        • 148

        #18
        Warka 8 Hefe-weizen (11-04-2008)

        Nadrabiam szybciutko zaległości kronikarskie z zeszłego sezonu

        **************************************************

        WARKA 8

        SUROWCE
        słód:
        pilzneński 2,00 kg
        pszeniczny 2,50 kg
        chmiel:
        25g lubelski granulat
        drożdże:
        Wyeast 3068 (gęstwa z #6)

        ZACIERANIE
        10 min. w temp. 45* (tylko pszeniczny)
        15 min. w temp 55* (tylko pszeniczny)
        35 min. w temp 62->60*
        40 min. w temp. 73->71*

        CHMIELENIE (60 minut)
        1. min. 25g lubelski granulat

        Temperatura fermentacji: ok 18*, maks. 20
        Ekstr. pocz. - 12,50 BLG
        Ekstr. końc. - 5,00 BLG
        Otrzymano ok 16 L (mało bo przy warzeniu odstawiłem 4L brzeczki aby opadły osady - skwaśniało)

        ROZLEW 21-04-2008
        bez f. cichej
        160g

        ********************************************

        Piwo podobne do warki #6. Koledze i kilku osobom smakowało.

        Comment

        • Terry
          Senior
          • 01-2008
          • 148

          #19
          Warka 9 - Dry Stout (17-04-2008)

          WARKA 9

          SUROWCE
          słód:
          (1)
          pilzneński 4,00 kg
          carapils 0,50 kg
          zakwaszający 0,10 kg
          (2)
          carafa II 0,15 kg
          jęczmień palony 0,25 kg

          chmiel:
          35g goryczka szyszka
          25g aroma granulat

          drożdże:
          gęstwa z #7

          ZACIERANIE (12,50 l wody)
          50 min. w temp. 64->60* [tylko (1)]
          20 min. w temp. 73->70*

          WYSŁADZANIE
          ok. 20L wody

          CHMIELENIE (60 minut)
          1. min. 35g gorycz szyszka
          30. min 15g aroma granulat
          59. min. 10g aroma granulat

          Otrzymano 20L o BLG 12 oraz 1,5L o BLG 11 do refermentacji

          ROZLEW 6-04-2008

          BLG pocz. 12,00
          BLG konc. 4,50
          alk. ~4%

          ref. ok 7,2g/litr

          ************************************************** ***

          Stouty to jest coś co lubię!

          Comment

          • Terry
            Senior
            • 01-2008
            • 148

            #20
            Warka 10 - ale

            Notatki gdzieś posiałem. Będzie za to zdjęcie

            Warka 10 to raczej klasyczny ale w moim wykonaniu. Zacierane podobnie jak poprzednie jasne pełne górnej fermentacji głównie po to żeby zapełnić czymś piwniczkę


            http://img352.imageshack.us/img352/8...forum07sp9.jpg

            Comment

            • Terry
              Senior
              • 01-2008
              • 148

              #21
              Warka 11 - lager (18-10-2008)

              A teraz obiecane w innym wątku moje boje z garem.

              Szczegóły dot. warki nr 11 będą później ale nie liczcie na zbyt wiele - warka robiona była totalnie na wariackich papierach i nie ma ani pomiarów, ani odmierzeń a jeszcze troche strachu było bo raz że drożdże za późno aktywowałem a dwa to tuż przed chmieleniem skończył się gaz w butli i trzeba było chmielić dopiero następnego dnia.

              Garnek i taboret jako nowy element wyposażenia browaru spisały się bardzo dobrze. Jestem i będę z nich zadowolony ale pojawiły się jednocześnie w dalszym horyzoncie czasowym pewne kwestie do rozwiązania.
              1) chłodnica - myślę że dla takiej pojemności należy zakupić 12-15m rurki... jak myślicie: dużo? mało?
              2) filtracja - używam oplotu i o ile dla 8kg słodów (tyle było tym razem) jest ok to dla np 15kg potrzebny będzie większy pojemnik niż fermentator 30L (a więc trzeba rozejrzeć się za butlą)
              3) problem będzie też z dekokcją i zagrzewaniem wody do wysładzania; wątpię żeby kuchenka w odpowiednio krótkim czasie podgrzała do 80* jakieś 40L wody, podobnie z dekokcją; a zdejmowanie i noszenie gara z 80L brzeczki jednak może być problemem

              Przez najbliższy czas nie zamierzam przekraczać 50-60 L warek więc póki co powinno dać radę.

              Oto obiecane zdjęcia.






              Last edited by Terry; 24-10-2008, 17:03.

              Comment

              • maaciej6
                Senior
                • 04-2007
                • 219

                #22
                Gratuluję zakupu
                Gar wygląda na solidny, napewno lepszy od tego z cienkiej blachy.

                ad.1. 15 m rurki nie jest ani mało, ani dużo (my mamy około 13 m ) chłodzenie prawie pełnego gara trwa około 20 minut, ale jeszcze to sprawdzę.

                ad.2. Na 18 kg. słodu potrzeba dwa fermentory do wysładzania, a w każdym fermentorze wężyk 1,2 m.

                ad.3. Do grzania wody w zupełności wystarcza zwykła kuchenka, ale wodę musisz zacząć grzać po około 15 minutach od wsypania słodów, a o noszeniu gara z 80 litrami możesz zapomnieć

                PS. Zamontuj sobie do gara zawór, a do palnika dorób podwyższenie, zdecydowanie ułatwi Ci warzenie.

                Udanych warek życzę
                "Gdzie się piwo warzy, tam się dobrze darzy"

                Wolsztyński Browar Domowy M & P

                Comment

                • kopyr
                  Senior
                  • 06-2004
                  • 9475

                  #23
                  Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika maaciej6 Wyświetlenie odpowiedzi
                  PS. Zamontuj sobie do gara zawór, a do palnika dorób podwyższenie, zdecydowanie ułatwi Ci warzenie.
                  Jeśli zrobisz ten kran, to chyba nie od rzeczy byłoby wstawienie do środka filtratora z oplotu. Odpada kwestia przenoszenia zacieru do wiader.
                  blog.kopyra.com

                  Comment

                  • DanielJakubowski
                    Senior
                    • 12-2005
                    • 791

                    #24
                    A jeśli nie zdecydujesz się robić kranika w nowym garnku, to zmontuj sobie filtrator z ponacinanej rurki miedzianej a odpływ brzeczki poprowadz nad krawędzią garnka. Taki filtrator wsadzasz od góry po zacieraniu.
                    Pozdrawiam
                    dj

                    Comment

                    • przemo70
                      † 1970-2019 Piwosz w Raju
                      • 05-2007
                      • 1501

                      #25
                      Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika kopyr Wyświetlenie odpowiedzi
                      Jeśli zrobisz ten kran, to chyba nie od rzeczy byłoby wstawienie do środka filtratora z oplotu. Odpada kwestia przenoszenia zacieru do wiader.
                      Racja kolego ale do tego jeszcze przydałby sie jeszcze jeden garnek do przefiltrowanej brzeczki i wtedy dopiero byłoby cacy
                      Save water, drink beer ...

                      http://www.parowozy.com.pl/
                      http://www.kamery.wolsztyn.pl/
                      https://www.facebook.com/pages/Browa...10?ref=profile

                      Comment

                      • Terry
                        Senior
                        • 01-2008
                        • 148

                        #26
                        Do grzania wody w zupełności wystarcza zwykła kuchenka, ale wodę musisz zacząć grzać po około 15 minutach od wsypania słodów, a o noszeniu gara z 80 litrami możesz zapomnieć
                        Tak, tylko trzeba jeszcze mieć w czym podgrzać tą wodę :/ Ten żółty garnek na jednym ze zdjęć to zaledwie 20L. Oprócz tej stówy nic większego nie mam :/ Tego nie przewidziałem :/

                        Racja kolego ale do tego jeszcze przydałby sie jeszcze jeden garnek do przefiltrowanej brzeczki i wtedy dopiero byłoby cacy
                        Myślę że to byłby najmniejszy problem - podstawiam fermentory 30 l, wysładzam do nich, potem myję garnek i przelewam brzeczkę do garnka.


                        Do wysładzania rozważałem zakup beczki 60 l ale ta opcja z kranikiem i filtratorem z oplotu na czas zacierania jest pomysłem, który warto przemyśleć.
                        Tylko wtedy chyba będzie trochę utrudnione mieszanie słodu w czasie zacierania - nie będzie się przypalał (nie będę mógł szurać łychą po dnie bo tam będzie filtrator)?
                        No i przy kraniku nie do końca wyobrażam sobie spuszczanie schłodzonej brzeczki do fermentorów - przecież otwierając kranik poleci brzeczka razem z osadami:/

                        Z drugiej strony ludzie tak mają i chyba sobie chwalą :/

                        Aha i taka uwaga OT. Model na zdjęciu prezentujący z dumą garnek to mój brat jest a nie ja
                        Last edited by Terry; 24-10-2008, 19:14.

                        Comment

                        • kopyr
                          Senior
                          • 06-2004
                          • 9475

                          #27
                          Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Terry Wyświetlenie odpowiedzi
                          No i przy kraniku nie do końca wyobrażam sobie spuszczanie schłodzonej brzeczki do fermentorów - przecież otwierając kranik poleci brzeczka razem z osadami:/
                          Jeżeli chmieliłbyś szyszką, to utworzyłaby ona piękne złoże filtracyjne, które nawet osady białkowe by ci wychwyciło.
                          blog.kopyra.com

                          Comment

                          • Terry
                            Senior
                            • 01-2008
                            • 148

                            #28
                            Butelkowałem wczoraj warkę #11... sprawdziłem ekstrakt i wyszło... 7 BLG (już po dodaniu cukru do refermentacji). Trochę sporo :/

                            Użyłem 8kg słodów, wyszło mi ostatecznie 33L piwa.
                            Zakładając wydajność na poziomie 60-65% (większej póki co nie osiągnąłem) wychodzi, że ekstrakt początkowy mógł mieć ok 14,5 - 15,5 BLG.
                            Trochę mało odfermentowało chyba? Zacząłem bać się czy nie wyhoduję sobie granatów. No ale trzymałem to piwo miesiąc (2tyg burzliwej i 2 tyg cichej) więc co drożdże miały zjeść to zjadły.

                            Comment

                            • kolomar
                              Senior
                              • 12-2005
                              • 175

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Terry Wyświetlenie odpowiedzi
                              Butelkowałem wczoraj warkę #11... sprawdziłem ekstrakt i wyszło... 7 BLG (już po dodaniu cukru do refermentacji). Trochę sporo :/

                              Trochę mało odfermentowało chyba? Zacząłem bać się czy nie wyhoduję sobie granatów. No ale trzymałem to piwo miesiąc (2tyg burzliwej i 2 tyg cichej) więc co drożdże miały zjeść to zjadły.
                              No niekoniecznie. Jak pisałeś wcześniej drożdże aktywowałeś trochę zbyt późno, ja również tak zrobiłem z moim pilsem na drożdżach budvar lager i piwo stało w sumie prawie miesiąc na burzliwej. Cały czas była piana i blg. schodziło, chociaż powoli. po trzech tyg. miało prawie 6 blg a skończyło się na ok 3. Więc uważaj na granaty
                              Warzenie piwa

                              Comment

                              • Terry
                                Senior
                                • 01-2008
                                • 148

                                #30
                                Hmmm... w takim razie trzeba będzie się obchodzić z butelkami jak z dziećmi

                                Co do ostatniej dyskusji jak rozwiązać problem filtracji tak dużych objętości postanowiłem obecnie co następuje:
                                - do filtracji zakupić beczkę 60 L, wmontować kranik i używać jej zarówno do filtracji jak i rozlewu (przy warkach powyżej 60L rozlew trzeba będzie na dwa razy)
                                w wolnym czasie zbudować filtrator z rurek miedzianych (obawiam się że oplot może nie wytrzymać naporu 15kg słodów)
                                - do fermentacji dokupić 2 beczki 60 L z tworzywa

                                Filtrację w garnku na razie odpuszczam bo nie chcę tracić czasu (filtrując z beczki będę jednocześnie mógł podgrzewać brzeczkę przed chmieleniem).

                                Opcja z kranem w garnku na razie jest odłożona. Zawsze można do niej wrócić w przyszłości.

                                Teraz pytanie jakie beczki?
                                Na allegro znalazłem takie:
                                1) 60 zł / szt.

                                2) 40 zł/szt

                                zapytałem sprzedawcę jakie konkretnie artykuły tam były. Odpowiedział: ogórki, kapusta, sałatki. W związku z tym myślę, że należy darować sobie oszczędność 20zł i odpuścić tą beczkę
                                3) 35 zł/ szt

                                Jeszcze nie dostałem informacji co w niej było.

                                Do filtracji myślałem o takim cudzie:

                                Tania, po laktozie (więc ok). Nie ma "chwytaków" więc jako fermentator się nie sprawdzi, ale do filtracji myślę że będzie ok.
                                Pytanie tylko o materiał z jakiego jest wykonany - PEHD... czy jest OK?

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎