Pszenica wylądowała w zlewie
Kolor ładny, bardzo klarowna, nasycenie słabe jak na pszenicę, piana drobna, ładna aczkolwiek raczej szybko opada. Poza tym troche śmierdzi i czuć, że zepsute. Taki kwas jakby... nie wiem, po prostu czuć, że nie świeże
Mówi się trudno.
Jutro biore się za ostatnią warkę w tym roku: pilsa. Postaram się wszystko dokładnie zdezynfekować bo nie wiem gdzie popełniłem błąd przy pszenicy.
Kolor ładny, bardzo klarowna, nasycenie słabe jak na pszenicę, piana drobna, ładna aczkolwiek raczej szybko opada. Poza tym troche śmierdzi i czuć, że zepsute. Taki kwas jakby... nie wiem, po prostu czuć, że nie świeże
Mówi się trudno. Jutro biore się za ostatnią warkę w tym roku: pilsa. Postaram się wszystko dokładnie zdezynfekować bo nie wiem gdzie popełniłem błąd przy pszenicy.
fermentacja się zatrzymała. Staneło na 5.5Blg (z12) i nawet 2 tyg cichej nie pomogło (pomiar przed but.: 5Blg). Dlatego zastanawiam się czy permanentne zmętnienie to efekt płatków, czy zmrożenia drożdży... :/
Tylko skrzynka, na końcu, spadła mi na podłogę z drugiej skrzynki gdy ciągnąłem to do piwnicy...
Dotknąłem fermentora i stwierdziłem, że jest letni więc zamieszałem drożdże i wlałem starter. Dzisiaj rano zajrzałem do fermentora i zobaczyłem to co na zdjęciu.
Comment