Ogłoszenie

Collapse
No announcement yet.

Browar domowy "Romek" atakuje :)

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Qbric
    Senior
    • 04-2001
    • 427

    #46
    Pszenica wylądowała w zlewie Kolor ładny, bardzo klarowna, nasycenie słabe jak na pszenicę, piana drobna, ładna aczkolwiek raczej szybko opada. Poza tym troche śmierdzi i czuć, że zepsute. Taki kwas jakby... nie wiem, po prostu czuć, że nie świeże Mówi się trudno.

    Jutro biore się za ostatnią warkę w tym roku: pilsa. Postaram się wszystko dokładnie zdezynfekować bo nie wiem gdzie popełniłem błąd przy pszenicy.
    Last edited by Qbric; 29-12-2009, 21:54.
    Grill bez piwa NIE! - Piwo bez grilla TAK!

    Comment

    • Marusia
      Senior
      • 02-2001
      • 20211

      #47
      Przy przelewaniu na cichą tej pszeniczki wszystko było ok?
      Fermentor zdezynfekowałeś jakimś śmiercionośnym środkiem?
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • Qbric
        Senior
        • 04-2001
        • 427

        #48
        Dezynfekuję Chemipro OXY. Przy przelewaniu na cichą niczego nie zauważyłem, aczkolwiek przyznam się, że nie przyłożyłem się tak do tej warki jak do innych i potraktowałem ją trochę po macoszemu. W sumie mógłbym podejrzewać dwie rzeczy: pierwsza to bardzo długi okres przed butelkowaniem (tzn. 2 tyg burzliwej +2tyg. cichej - wszystko z braku czasu) a drugie to kranik, który mi trochę podciekał ostatnio...

        No trudno.

        A mam jeszcze jedno pytanie do doświadczonych piwowarów. Czy dodanie płatków dębiny wpływa na klarowność piwa? Bo z mojego Dry Stouta (#4) też do końca nie jestem zadowolony gdyż zmętnienie w nim nie ustępuję. Tam tem miałem małe przygody podczas burzliwej. Zadałem drożdże, otworzyłem okno żeby schłodzić trochę temp. (bo było ok 27st). Burzliwa pięknie wystartowała obfitą pianą ale wyjechałem na 2 dni zapominając o oknie. Po powrocie piwko miało 14st fermentacja się zatrzymała. Staneło na 5.5Blg (z12) i nawet 2 tyg cichej nie pomogło (pomiar przed but.: 5Blg). Dlatego zastanawiam się czy permanentne zmętnienie to efekt płatków, czy zmrożenia drożdży... :/
        Grill bez piwa NIE! - Piwo bez grilla TAK!

        Comment

        • fidoangel
          Senior
          • 07-2005
          • 3489

          #49
          Jak byś numerował warki w tym temacie to łatwiej by było znaleźć o co pytasz.
          "nie zostanę onanistką bo jestem anarchistką" :)

          Widziałem u Dori i Kopyra i też tak myślę: Browar to nie apteka :))

          Poszukujesz wiedzy na temat browarnictwa amatorskiego?
          Przeczytaj >>>>FAQ<<<<
          Sprawdź >>>Przewodnik<<<

          Comment

          • Qbric
            Senior
            • 04-2001
            • 427

            #50
            Warka 6.

            Warka 6: Sylwestrowy pils/lager?

            Skład:
            - Pilzeński 2.5kg
            - Monachijski 1.0kg
            - Carapils 0.1kg

            - Marynka szyszka ~25g
            - Lubelski szyszka ~35g

            Zacieranie:
            - 40min. @ 63°C
            - 35min. @ 73°C

            Gotowanie: 65min.
            w 5min. Marynka
            w 50min. Lubelski
            w 55min. większa szczypta mchu irlandzkiego.

            Zacieranie w 11L
            Wysładzania w 14L

            Ostatecznie wyszło 17L@12Blg

            Zadane Saflagerami W34/70.


            Wartości chmielu orientacyjne bo na mojej starej "analogowej" wadze nie jestem tego tak dokładnie zmierzyć. Muszę kupić cyfrową.
            Last edited by Qbric; 31-12-2009, 13:02.
            Grill bez piwa NIE! - Piwo bez grilla TAK!

            Comment

            • Qbric
              Senior
              • 04-2001
              • 427

              #51
              Warka 6. przelana na cichą. 5Blg. Ładny kolor, taki ciemniejszy od Monachijskiego, lekko nagazowane, lekko chmielone. Wydaje mi się, że mogłem sypnąć więcej tej Marynki ale to się jeszcze okaże. Na razie generalnie wszystko ok.
              Grill bez piwa NIE! - Piwo bez grilla TAK!

              Comment

              • Qbric
                Senior
                • 04-2001
                • 427

                #52
                Warka 6. zabutelkowana. Dodałem 130g Muntons Beer Kit Enchancer. Pięknie się zklarowała, ładny zapach i delikatne nagazowanie. Trochę mało chmielu sypnąłem przy zacieraniu. W związku z tym dodałem szczyptę granulatu do tych 130g dodatku do refermentacji i pogotowałem to 5min. Kompletna improwizacja. Nie wiem czy popsułem, czy może jednak trochę dochmielę. Na dzień dzisiejszy 3Blg. Gdybym miał więcej czasu w tygodniu to może bym jeszcze potrzymał ze dwa-trzy dni. W każdym bądź razie zapowiada się ciekawie Tylko skrzynka, na końcu, spadła mi na podłogę z drugiej skrzynki gdy ciągnąłem to do piwnicy...
                Last edited by Qbric; 17-01-2010, 22:47.
                Grill bez piwa NIE! - Piwo bez grilla TAK!

                Comment

                • Qbric
                  Senior
                  • 04-2001
                  • 427

                  #53
                  Kiedy mierzy się pH zacieru?

                  Za chwilę zabieram się za kolejną warkę. Bardzo podobną do poprzedniej z tym, że sypnę ciut więcej chmielu i zmieniam drożdże na Wyeast 2000 Budvar Lager. Moja pierwsza warka z płynnymi drożdżami

                  Przy okazji mam pytanie odnośnie mierzenia pH zacieru: KIEDY? Kupiłem sobie paski i nie bardzo się orientuję. Napisane jest, że gdy pH jest nieodpowiednie trzeba sypnąć zakwaszającego. Tylko kiedy to mierzyć? Od razu po wsypaniu słodu do wody? Poczekać 10-20min? Jak już zaliczę próbę jodową to chyba będzie za późno? Z góry dziękuję za podpowiedź.

                  Last edited by Qbric; 27-02-2010, 11:11.
                  Grill bez piwa NIE! - Piwo bez grilla TAK!

                  Comment

                  • ART
                    mAD'MINd
                    • 02-2001
                    • 23799

                    #54
                    wątek o pomiarze pH wydzieliłem.

                    jest to dział w którym możesz powymieniac się doświadczeniami i pomysłami związanymi z "domowym" warzeniem piwa. Poddziały: Surowce | Sprzęt | Twoje warzenie | Kołyska | Targowisko | Sklep dla Piwowarów
                    - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                    - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                    - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                    Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                    Comment

                    • Qbric
                      Senior
                      • 04-2001
                      • 427

                      #55
                      Proszę o pomoc. Chyba drożdże mi zdechły, ale pierwszy raz używałem płynnych więc nie wiem. Zdjęcie tutaj:



                      Użyte drożdże to Wyeast Budvar Lager 2000 z datą 05OCT09. Pojemnik rozgniotłem w poniedziałek. Do środy powoli startowały więc położyłem je (w środę wieczorem) blisko grzejnika, nie na nim ale ok 15cm od nich. Później w domu byłem dopiero w piątek wieczór. Saszetka mocno napuchła. Powiedziano mi, że jednego dnia kaloryfery były naprawdę mocno rozgrzane. Trochę się zaniepokoiłem ale spokojnie zrobiłem starter i ok godz. 23 (pt) wlałem do niego drożdże. Na drugi dzień rano na powierzchni pojawiła się mała pianka i bąbelki a na dnie słoja ze starterem powstała ok 1.5cm warstwa drożdży. Starter czekał w temp. pokojowej. W sobotę warzenie zakończyłem o 17:20. Przestawiłem fermentor do piwnicy aby ostygł (ok 12-14st). Obok niego postawiłem starter aby wszystko stało w jednej temperaturze. Wróciłem z imprezy ok 1 w nocy trochę zawiany Dotknąłem fermentora i stwierdziłem, że jest letni więc zamieszałem drożdże i wlałem starter. Dzisiaj rano zajrzałem do fermentora i zobaczyłem to co na zdjęciu.

                      Wydaje mi się, że zdechły. Być może koło kaloryfera temp. skoczyła zbyt mocno. W starterze były trochę mało ruchawe ale myślałem, że dopiero się rozkręcają. Czy ktoś może mi potwierdzić, że już nic z nich nie będzie? Mogę je ew. wyłowić i zasypać Saflagerami w-34/70 żeby ratować warkę?

                      Tak nawiasem Warka VII wyglądała następująco.

                      Warka 7:

                      Skład:
                      - Pilzeński 2.5kg
                      - Monachijski 1.0kg
                      - Carapils 0.15kg

                      - Marynka szyszka 30g
                      - Lubelski szyszka 40g

                      Zacieranie:
                      - 30min. @ 63-65°C
                      - 20min. @ 73-75°C

                      Gotowanie: 65min.
                      w 5min. Marynka
                      w 45min. Lubelski
                      w 50min. ok 3g mchu irlandzkiego.

                      Zacieranie w 11L
                      Wysładzania w 14L

                      Ostatecznie wyszło 16.5L@12.5Blg

                      Jakieś się takie mętne zrobiło po chmieleniu... :/
                      Grill bez piwa NIE! - Piwo bez grilla TAK!

                      Comment

                      • Qbric
                        Senior
                        • 04-2001
                        • 427

                        #56
                        Poratuje ktoś radą?
                        Grill bez piwa NIE! - Piwo bez grilla TAK!

                        Comment

                        • ART
                          mAD'MINd
                          • 02-2001
                          • 23799

                          #57
                          Ja w lagierach noga, ale jak ostatno nastawiliśmy dolniaka to suchasy nie chciały zbytnio podjąć pracy w 12*C i dopiero przeniesienie w cieplejsze miejsce (19-20*C) spowodowało widoczne ruszenie fermentacji - wtedy przeniosłem z powrotem.
                          - Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!
                          - Moje: zbieranie - Opole & warzenie - Browar Domowy Świński Ryjek ****
                          - Uwarz swoje piwo domowe z naszym Centrum Piwowarstwa

                          Sprawy dotyczące postów/wpisów/wątków/tematów zgłaszaj proszę narzędziem "Zgłoś [moderatorowi]" (Ikonka flagi przy danym wpisie).

                          Comment

                          • wogosz
                            Senior
                            • 12-2005
                            • 1007

                            #58
                            Jeżeli drożdże pracowały w starterze, to raczej przeżyły kaloryfer. Moim zdaniem brzeczka w momencie zadawania drożdży była zbyt ciepła. Nie wierzę, aby w ciągu 7 godzin, bez mieszania, w piwnicy o temp. 12-14 st. temperatura brzeczki po gotowaniu spadła poniżej 30 st. Kontrola temperatury przed zadaniem drożdży trwa tylko chwilę, a może oszczędzić wielu kłopotów.
                            Jeżeli do jutra nie ruszą, to dodaj drożdży suchych. Na przyszłość lepiej jest po dodaniu drożdży przelać brzeczkę z wiadra do wiadra ze dwa razy, aby się napowietrzyła i aby drożdże lepiej się rozprowadziły w roztworze, bo po propagacji komórki są mocno posklejane ze sobą co znacznie zmniejsza ich zdolność do fermentacji (na zdjęciach widać pływające grudki drożdży)

                            Comment

                            • Qbric
                              Senior
                              • 04-2001
                              • 427

                              #59
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika wogosz Wyświetlenie odpowiedzi
                              Na przyszłość lepiej jest po dodaniu drożdży przelać brzeczkę z wiadra do wiadra ze dwa razy, aby się napowietrzyła i aby drożdże lepiej się rozprowadziły w roztworze, bo po propagacji komórki są mocno posklejane ze sobą co znacznie zmniejsza ich zdolność do fermentacji (na zdjęciach widać pływające grudki drożdży)
                              Dziś w nocy ruszyły tak, że rano pokryły już lustro ok 2-3cm warstwą pięknej piany. Miałeś rację Wogosz: chyba po prostu były mocno posklejane. Wczoraj wieczorem jeszcze raz zajrzałem do fermentora i poczułem lekki zapach fermentacji (%) co natchneło mnie nadzieją. Mocno wszystko wymieszałem łychą, jednocześnie trochę napowietrzając.

                              Dziękuję za wszystkie rady zarówno tutaj jak i na PW. Mam jeszcze za małe doświadczenie i po prostu nie wiedziałem jak mam zdiagnozować stan tych drożdży.
                              Last edited by Qbric; 01-03-2010, 09:37.
                              Grill bez piwa NIE! - Piwo bez grilla TAK!

                              Comment

                              • Qbric
                                Senior
                                • 04-2001
                                • 427

                                #60
                                W piątek Warkę nr 7. przelałem na cichą. Zeszło do 3.5Blg. Zebrałem gęstwę do słoika i zastanawiam się jak ją wykorzystać

                                Poza tym zaczynam piec własny chleb. Do tego zrobię jeszcze smalec i będzie komplet do piwa :>
                                Last edited by Qbric; 15-03-2010, 22:03.
                                Grill bez piwa NIE! - Piwo bez grilla TAK!

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X
                                😀
                                🥰
                                🤢
                                😎
                                😡
                                👍
                                👎