Primo, wszelkie liczby, które podaję, staram się opierać na dostępnych mi danych. 
Secundo, bronię prawa klienta (lublinian) do nazwania piwa "drogim". Skądinąd w życiu nie poparłbym jakichkolwiek odgórnych nakazów i zakazów, więc mi tu proszę nie wyskakiwać z socjalizmem.
					Secundo, bronię prawa klienta (lublinian) do nazwania piwa "drogim". Skądinąd w życiu nie poparłbym jakichkolwiek odgórnych nakazów i zakazów, więc mi tu proszę nie wyskakiwać z socjalizmem.

 Żą chodziło o to, że piwowarzy domowi, będą zakładać browary komercyjne. 
Comment