Piwnym szlakiem po Frankonii i.... (maj/czerwiec 2010)

[abernacka]

Dużym rozczarowaniem natomiast była wizyta w drugim browarze w tym mieście w Friedmann Brauerei. Samo miejsce nie zachwyca, typowy przemysłowy współczesny budynek a na dodatek jak na tamtejsze warunki mało zachęcająca karczma zmusiła nas do szybkiego opuszczenia lokalu. Piwo również nie zachwyciło. Pszenica była jakby niedoleżakowana, pozbawiona jakichkolwiek cech weizenowskich. A miało być tak pięknie, otwarta fermentacja, zdolność produkcyjna 5 tys. hekto, piękne etykiety na flaszkach. No cóż może trafiłem na zła partię piwa. Zobaczymy mam jeszcze flaszki (Dunkel, Weizen i pils) czekają w chłodziarce na konsumpcje.

Fotka browaru:
http://www.browar.biz/galeria.php?id=13493

[abernacka]

Następnym celem był klasztorny browar Weissenohe, którego początki są datowane na XI wiek. Warzą 17 tys. hekto rocznie przy użyciu otwartej fermentacji. Oferują dość bogaty wybór gatunków piw m.in. Marcowe, Ciemne, Pszeniczne i kilka wersji jasnego piwa. Wszystkie ich produkty można skosztować na miejscu w firmowej karczmie. Szczególnie przypadł mi do gustu Kloster-Sud Bonifatius Dunkel. Warto!

Zdjęcia browaru:
http://www.browar.biz/galeria.php?id=13502
http://www.browar.biz/galeria.php?id=13503
http://www.browar.biz/galeria.php?id=13504

[abernacka]

Vasold & Schmitt Brauerei z miejscowości Neunkirchen am Brand to kolejny browar na naszej trasie, który nas zawiódł. Mimo, że browar okazały z połowy XIX wieku, warzący 5 tys hekto rocznie to ich piwa niczym nie zachwycają. Pilsener, Lager, Festbier i Dunkel nie wzbudzają zachwytu, można rzecz, że są bezpłciowe smakowo. Niestety kolejnym minusem jest brak firmowej karczmy w której to można by było napić się ich wyrobów z beczki. Z naszej perspektywy to była starta czasu.

Zdjęcia browaru:
http://www.browar.biz/galeria.php?id=13506
http://www.browar.biz/galeria.php?id=13507

[abernacka]

Z nowym dniem obraliśmy za nasz cel zachodnio-południową część Frankonii z nadzieją, że odkryjemy browary warzące tylko doskonałe piwa. Jak się późnej okazało nie było tak do końca jak byśmy chcieli.
Pierwszym browarem a zarazem, wielkim rozczarowaniem był Brauerei Bauer Lowe z miasteczka Hochstadt an der Aisch. Niby wszystko miało być pięknie. Ciekawy asortyment (Pils, Vollbier, Marzen, Dunkel, Weissbier), warzenie odbywające się w sposób tradycyjny. Niestety te atuty browaru nie wystarczyły aby piwosz mógł w pełni być z nich zadowolony. Zaserwowaliśmy sobie cały ich przegląd i ku naszemu zdziwieniu wszystkie te piwa były przegazowane, mdłe w smaku, z ewidentnymi obcymi akcentami w smaku i zapachu (zła woda?). Ostrzegam, omijajcie ich wyroby z daleka!

Zdjęcia browaru:
http://www.browar.biz/galeria.php?id=13512

I karczmy:
http://www.browar.biz/galeria.php?id=13513

[abernacka]

Warto dodać, że wspomniany powyżej browar, warzy 5 tys. hekto.

[abernacka]

Niczym szczególnym nie wyróżnił się drugi z browarów działających w z Hochstadt an der Aisch. Brauhaus Hochstadt działa od 1926 roku, warzy rocznie 6 tys. hekto piwa. Oferuje trzy wersje piwa jasnego, dodatkowo w wersji niepasteryzowanej i niefiltrowanej plus piwo pszeniczne. Wszystkie okazały się poprawne w smaku ale bez żadnych zachwytów na którym z tych piw. Zdecydowanie polecam inne browary i ich piwa, których nie brakuje w okolicy.

Zdjęcia browaru:
http://www.browar.biz/galeria.php?id=13524
http://www.browar.biz/galeria.php?id=13525

[Piwowar]

Vasold & Schmitt Brauerei z miejscowości Neunkirchen am Brand to kolejny browar na naszej trasie, który nas zawiódł. Mimo, że browar okazały z połowy XIX wieku, warzący 5 tys hekto rocznie to ich piwa niczym nie zachwycają. Pilsener, Lager, Festbier i Dunkel nie wzbudzają zachwytu, można rzecz, że są bezpłciowe smakowo. Niestety kolejnym minusem jest brak firmowej karczmy w której to można by było napić się ich wyrobów z beczki. Z naszej perspektywy to była starta czasu.

To oni jeszcze warzą? Byłem przekonany że ten browar jest od kilku lat nieczynny, a piwo robi kto inny.

[abernacka]

(...)

To oni jeszcze warzą? Byłem przekonany że ten browar jest od kilku lat nieczynny, a piwo robi kto inny.

Aż zwątpiłem w to co napisałem ale mogę ciebie zapewnić, że warzą.

[abernacka]

Miłym zaskoczeniem było pite przez nas piwo Vollbier warzone w Stern-Brau Scheubel z Schlusselfeld. Idealne do obiadu, miało idealnie zbalansowaną goryczkę z miłymi akcentami kwiatowymi z umiarkowanym wysyceniem. Niezłe. Szkoda że nie miałem okazji napić się Dunkela. Browar warzy nieprzerwanie od początku XIX wielu, roczna zdolność produkcyjna to 2,5 tys. hekto.

Zdjecia browaru:
http://www.browar.biz/galeria.php?id=13526
i karczmy:
http://www.browar.biz/galeria.php?id=13527

[Piwowar]

Aż zwątpiłem w to co napisałem ale mogę ciebie zapewnić, że warzą.

Kiedyś warzyli ze 20.000 hl, ale słabo dbają o interes. Ratuje ich chyba tylko fakt, że mają bardzo dużo własnych lokali.

[Krzysztof]

Bo to są piwa przemysłowe. Kiedy byłem tam z Krzysztofem, właściciel przyznał się, że jego piwa po 3 tygodniach są gotowe do sprzedaży.

Wiesz co Andrzeju,

Jak Abernacka napisał o ...... Krausie to nostalgia minie wzięła...

[Piwowar]

Mnie też i chyba się tam dzisiaj przejadę rowerkiem. Pogoda dopisuje.

[abernacka]

Mnie też i chyba się tam dzisiaj przejadę rowerkiem. Pogoda dopisuje.

No pięknie, co poniektórzy mają dobrze

[Piwowar]

Niestety brak kondycji sprawił, że dojechałem tylko tutaj, ale i tak warto było. Zdjęcie jest robione z piwnic Löwenbräu, a piwo pod tytułem "Ungespundetes Kellerbier" w ceramicznym kuflu o pojemności 1L smakowało mi jak nigdy. W drodze powrotnej zahaczyłem jeszcze o piwniczkę browaru Greif w Forchheimie i o Steinbacha w Erlangen.

[Piwowar]

Zapomniałem pokazać dokąd dojechałem.